Oksfordzkie panisko, czyli parada oszustów, kanalii i łajdaków…

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Co tam Monty Python ! Co tam „Kariera Nikodema Dyzmy”, „Miś” Barei, czy „Stawka większa niż życie” ! Siedem lat rządów Platformy Obywatelskiej wystarczyło, byśmy dzisiaj zobaczyli w realu nawet najbardziej absurdalny teatr absurdu. Każda zdegenerowana postać, to dziś mąż stanu, mędrzec europejski, to Cincinnatus i mąż opatrznościowy – chyba, że to baba...

Po sfałszowaniu wyborów, po pochowaniu z honorami Hansa Klossa, uczczonego minutą ciszy przez kierowany przez Sikorskiego Sejm Polski Ludowej, przyszedł teraz czas na samego oksfordczyka. Czyli na byłego ministra spraw zagranicznych, któremu trzeba było dać kopa na marszałka sejmu teoretycznego państwa po tym, jak dowcipkował o ojcu prezydenta Obamy, o lasce którą robimy Amerykanom i o gównianych stosunkach z USA, których dorobiliśmy się za czasów Radosława Sikorskiego. A przecież „elyty” teoretycznego państwa kreowały Sikorskiego nawet na szefa NATO ! Dziś okazało się, że ten „brytyjski dżentelmen” to zwyczajny oszust w gronie oszustów i kanalii, o których pisał Dołega- Mostowicz:

Otóż oświadczam wam, że wasz mąż stanu, wasz Cincinnatus, wasz wielki człowiek, wasz Nikodem Dyzma to zwykły oszust, co was za nos wodzi, to sprytny łajdak, fałszerz i jednocześnie kompletny kretyn! Idiota, nie mający zielonego pojęcia nie tylko o ekonomii, lecz o ortografii. To cham, bez cienia kindersztuby, bez najmniejszego okrzesania! Przyjrzyjcie się jego mużyckiej gębie i jego prostackim manierom! Skończony tuman, kompletne zero! Daję słowo honoru, że nie tylko w żadnym Oksfordzie nie był, lecz żadnego języka nie zna! Wulgarna figura spod ciemnej gwiazdy, o moralności rzezimieszka. Sapristi! Czy wy tego nie widzicie? Źle powiedziałem, że on was za nos wodzi! To wy sami wwindowaliście to bydlę na piedestał! Wy! Ludzie pozbawieni wszelkich rozumnych kryteriów. Z was się śmieję, głuptasy! Z was! Motłoch!...

„On ma anglosaski styl” – pieje dzisiaj z zachwytu bezrobotny Misiek Kamiński, komentując „dorabianie” oksfordczyka na lewych przejazdach prywatnym samochodem, podczas gdy powszechnie wiadomo, że przez cały czas swego urzędowania w MSZ, Sikorski miał ochronę BOR-u i jeździł tylko w służbowej limuzynie, jak przystało na panisko Polski Ludowej. Bawiąc w pałacu w Chobielinie , nasz oksfordczyk nawet po pizzę wysyłał borowików. Zapewne z obawy, aby najlepszego w dziejach ministra nie pochwyciła konkurencja…

Ale widocznie te wszystkie splendory należały się Sikorskiemu, skoro Platforma Obywatelska nie zamierza kolejnemu Cincinnatusowi zrobić krzywdy, gdy okazało się, że brytyjski dżentelmen dorabiał na „kilometrówce”. Wszak to inny oszust z Platformy, co wszystkich wodził za nos przez siedem lat zanim nie uciekł do Brukseli – właśnie „oksfordczyka” postawił na piedestale MSZ. Z kolei na piedestał marszałka sejmu wywindowała Sikorskiego prowincjonalna lekarka, którą zapewne oszołomiły „anglosaskie maniery” Sikorskiego. Te maniery i zamiłowanie do luksusu za nasze pieniądze, ujawnia nagranie z restauracji w Pałacu Sobańskich, gdzie spotkali się dwaj cudotwórcy Platformy Obywatelskiej, czyli Radosław z Wincentym:

"Radosław Sikorski czeka na Jacka Rostowskiego, popijając szampana. Były wicepremier przychodzi spóźniony. Również zamawia szampana". (...) "Sikorski przegląda kartę win. Rostowski pyta o specjały. (...) Panowie nie mogą się zdecydować, czy lepsze są pierogi z farszem z królika, golonka glazurowana, pierożki cielęce, foie gras, czy tatar z tuńczyka. Ostatecznie minister spraw zagranicznych zamawia zupkę z dyni i krwistą polędwicę wołową. (...) Były wicepremier decyduje się na foie gras i comber z królika. (...) Do posiłku Sikorski proponuje bardzo drogie wino Pomerol z, jak mówi, kryzysowego 2008. (...) Sikorski wyraża zaniepokojenie brakiem porto w ofercie restauracji. Kelner zapewnia, że portugalskie wino jest dostępne. Minister martwi się ceną. Ta jest zdecydowanie za wysoka. Po chwili namysłu panowie jednak zamawiają po dwa kieliszki". Ile kosztowała ta kolacja? MSZ odpowiada: "Koszt kolacji w restauracji Amber Room w Pałacu Sobańskich w dniu 15 stycznia 2014 r. wyniósł 1352,25 zł. Kwota została zapłacona z budżetu MSZ".

Oksfordzkie panisko za pieniądze nędznie opłacanych podatników, nie tylko jadał w pałacach, ale także mieszka w pałacu. Jego pałac w Chobielinie, musi sporo kosztować, więc „brytyjski dżentelmen” musiał dorabiać na „kilometrówce” i na delegacjach. Czyli na niezawodnym źródle od czasów pierwszej Polski Ludowej. Pisze o tym „Newsweek”, któremu można wszystko zarzucić, ale nie to, że jest jest propagandową tubą PIS-u:  Radosław Sikorski od miesiąca nie jest w stanie podać pięciu przykładowych podróży służbowych odbytych w 2013 r. własnym samochodem, na które pobrał z kasy Sejmu 9,6 tys. zł. - pisze tygodnik „Newsweek”, który od listopada próbuje uzyskać informacje na ten temat. Jak twierdzi tygodnik, polityk do tej pory nie wskazał choćby jednego wyjazdu, za który otrzymał publiczne pieniądze.

Nie dość na tym, że „nasza” partia ma kłopot z usprawiedliwieniem żerowania oksfordczyka na pieniądzach podatników, to do Radka dołączyły kolejne hieny budżetowe Platformy Obywatelskiej. To specjalista od likwidacji kolejek do lekarzy Arłukowicz i jego zastępca w Ministerstwie Zdrowia, Neumann. Ten ci rok w rok od 2009 otrzymuje zwrot z Kancelarii Sejmu za „kilometrówkę” i to dokładnie w kwocie 35 103 zł i 60 gr rocznie ! Takiej skrupulatności w jeździe samochodem za publiczny grosz, nie byłby w stanie wyliczyć nawet geniusz finansów gównianego państwa, czyli Vincent Rostowski. A Neumann potrafi wyliczyć swoje roczne przejazdy do 35 tysięcy, 103 tysięcy i 60 groszy !

Wszystkich tych oszustów przebił jednak Król Oszustów, któremu udało się zbiec z pokładu Platformy po tym, jak nagrania gangu przestępczych kelnerów, posługujących się cyrylicą ujawniły, czym właściwie to teoretyczne państwo jest. Ono jest tylko ch.., d…, i kamieni kupą. A na kamieniach przecież kwiaty nie rosną – ino chwasty...

Jednak Królowi Oszustów udało się z tej wypalonej żrącym szambem ziemi wyciągnąć 100 tysięcy złotych na naukę obcego języka - zanim nie uciekł jeszcze do Brukseli ! Trzeba jednak przyznać, że w podzięce za te skromne 100 tysięcy z kieszeni podatników, nasz Król Oszustów obiecał emerytom 35 złotych brutto i to miesiąc w miesiąc ! I to już od marca 2015 roku. Będzie się zatem żyło lepiej ! Prawie wszystkim, Rodacy !

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (18 głosów)

Komentarze

Komentarz niedostępny

Komentarz użytkownika tańczący z widłami został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#1454540

Biedna Polska skacowana,chora i zziębnięta.

Mowa trawa nowy krawat na wilki obława.

-----

Uwaga!

Chłopki i świnie przy korycie od kilku ładnych lat.

Polacy nie maja jaj zerwać się przeciwko tej bandzie,bo są zastraszeni.

Niech Platfusy dalej dokręcają śrubę i ciągną kraj na dno.

Jescze to nie czas na zryw,jescze jest super w kraju ciepła woda i czasami słońce Peru.

Ręce opadają na ten syf!

 

Vote up!
11
Vote down!
0

Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.

#1454542

Nie widzi Pan, że ma miejsce klasyczne przemeblowanie polityki prowadzone co kilka lat? Taśmy, lewa kasa, wylot premiera na robotę do Brukseli, przechodzenie polityków z partii rządzącej do opozycji i kreowanie się nowych ruchów politycznych, przecież te zmiany mają miejsce co jakiś czas, wiele się zmienia, by wszystko było po staremu. Sikorski, jak sądzę zniknie, ale wróci za kilka lat jako wielki autorytet, jako były minister PiSu, były minister PO, a zaręczam Panu, że pamięć medialna jest bardzo krótka i być może nawet będzie znowu robił z siebie patriotę zwalczającego kondominium rusko niemieckie, jak przed kilkoma laty... niemniej teraz idzie na "ławkę rezerwowych", wróci może do PiSu, może do PO, a może do nowego tworu stworzonego przez ludzi z tych partii. To wszystko to tylko gra, która mało kogo w tym kraju już bawi. Pozdrawiam

Vote up!
6
Vote down!
0
#1454547

Chodzi mi o to (zresztą, jak wszystkim ludziom budującym postęp), aby społeczeństwo przyzwyczaiło się do klasy rządzącej – na miarę obecnych możliwości Polski Ludowej. Bo jak wiadomo, można też kochać z przyzwyczajenia. Tak, jak przez 45 lat PRL-u przyzwyczailiśmy się do PZPR, uczestnicząc w wyborach, organizowanych przez byłą i obecną PKW. Wtedy, jakoś nikt nie protestował przeciwko fałszerstwom wyborczym, dzięki czemu ludziom żyło się dostatniej, a partia rosła w siłę.

Skoro zatem wicemarszałkiem sejmu drugiej Polski Ludowej był już Stefan N., to społeczeństwo powinno w obecnej sytuacji wyrazić swoje poparcie dla Radosława Sikorskiego, który jest ofiarą kolejnego spisku. Spisku, za którym stoją – jeśli nie posługujący się cyrylicą kelnerzy – to na pewno Kaczyński.

Właśnie taką myśl przedstawił wczoraj adwokat marszałka - Giertych. Dziś tę myśl twórczo rozwinął właśnie Stefan N. I tego powinniśmy się trzymać, jeśli nie chcemy utracić wiary w naszą demokrację, w naszą partię i w nasz rząd.

Bo najgorsza jest nie nienawiść, ale niepewność. Bo co to będzie, gdyby nagle Sikorskiego, Kopacz, Niesiołowskiego i Komorowskiego nam zabrakło ? Aż trudno sobie wyobrazić !

Sądzę, że po tym felietoniku, cały Naród stanie w obronie partii i rządu. Rządu, który chce nam zrobić dobrze, ale Kaczyński robi mu wbrew…

Vote up!
11
Vote down!
0
#1454568

Komentarz niedostępny

Komentarz użytkownika tańczący z widłami został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#1454616

Co ty tańczący z widłami wiesz o demokracji ? Niby dlaczego nie wolno walczyć o wolność mediów na ulicy ? To, że tak uważa Platforma Obywatelska, władze III RP i skomunizowane, ciężko przestraszone media to tylko potwierdza, że jesteśmy coraz bliżej Białorusi.

Ty jednak twierdzisz, że walcząc o wolność mediów, trzeba okupować instytucje odpowiedzialne za media (sic !). Właśnie na to liczy każdy reżim. Żeby znalazł się ktoś taki, jak „tańczący z widłami” i pociągnął ludzi, by opanowali „instytucje odpowiedzialne za media”. Wtedy spokojnie można byłoby zaaresztować „terrorystów”, jak to próbowano zrobić przy okazji okupacji budynku PKW.

Pytasz się, dając od razu jedynie słuszną odpowiedź: „Czy walcząc o demokrację demonstruje się na ulicy ? Nie. Pikietuje się pod budynkami rządowymi”...

Kim ty właściwie jesteś, skoro odmawiasz ludziom, którzy ponoć żyją w demokracji, która gwarantuje opozycji prawo veta, mediom wolność słowa, związkom zawodowym możliwość strajków, a wszystkim obywatelom en masse – prawo do protestów ulicznych – aby demonstrowali na ulicy ?

Czyś ty aby nie prowokator, który chciałby, aby z pikietującego budynki rządowe tłumu poleciały koktajle Mołotowa na te budynki ? To znany scenariusz prowokacji, których celem jest zamknięcie w więzieniu organizatorów takich pikiet. A więc Kaczyńskiego, który organizuje Marsz w Obronie Demokracji.

Każdy reżim stosuje tego typu prowokacje i ma podobnych prowokatorów, którzy nakłaniają ludzi, aby poszli „na budynki rządowe”.. W 1970 roku do okupujących KW PZPR w Gdańsku partia strzelała jak do kaczek. I choć  to samo ci się dzisiaj marzy Tańczący z widłami, to nikogo nie pociągniesz za sobą. Nawet, gdybyś ich wyzywał od zdrajców.

Skoroś taki patriota , to idź 13 grudnia pod pałac Komorowskiego lub Kancelarię Premiera, by pikietować te budynki, wraz z innymi "patriotami". Nikt ci tego nie zabrania...

Vote up!
10
Vote down!
0
#1454674

Komentarz niedostępny

Komentarz użytkownika tańczący z widłami został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#1454680

Zbyt dużo w życiu widziałem, bo sam uczestniczyłem w walce o demokrację -  bym miał teraz tańczącemu z widłami cokolwiek udowadniać. Zatem kończę z nim dyskusję.

Nie byłem i nie jestem anarchistą i wszystkich przed nimi przestrzegam. Znów się uaktywnili w strachu przed Marszem w Obronie Demokracji. Zapewne znajdą się wewnątrz tego marszu nakłaniając ludzi (zwłaszcza młodych) do walki z policją i z budynkami rządowymi - nazywając tchórzami tych, którzy nie poddadzą się prowokatorom.

Jak chcą siedzieć w więzieniach – niech siedzą. Ale sami…

 

Vote up!
9
Vote down!
0
#1454688

tacy jak on nie chodzą nigdzie, oni tylko plują, szczują i co jest bardzo możliwe, dostają za to wynagrodzenie. Też kiedyś pytałem tego tancerza, kim "ty jesteś" ?

Pozdrawiam

Vote up!
2
Vote down!
-1

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1454763

Też kiedyś pytałem tego dyżurnego komentatora kim jest i w jaki sposób chciałby zmienic to o czym wiecznie pisze.Niestety oprócz jakiś wytartych frazesów typu są miliony itd,żadnej sensownej odpowiedzi nie otrzymałem.Coraz częściej odnoszę wrażenie ze jest tu tylko po to aby mieszac i to na polecenie kogoś wyżej niż on sam i jego postrzeganie problemu.Nie potrafi chocby pobieznie ale w sposób sensowny odpowiedzieć tylko używa ogólników lub skłania sie do poziomu szczawiwego stefka.Mysłę że powinnismy ignorować jego wypociny bo to wyjdzie korzystniej dla każdego a on sam zrozumie ignorancję.

Vote up!
2
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#1454791

Tusk, Kopacz, Sikorski, Komorowski i ten mały buc Borusewicz to klasa próżniacza, utuczona na państwowym wikcie. Oni już nie czują żadnego związku z "zarządzanym motłochem", oni są ponad to wszystko. Ludzie bez zasad, godności, honoru sprawują dziś władzę w Polsce, "wygrywają" wybory. Jak to się dzieje,że ponad 300 tysięcy ludzi oddało głos na HGW!!! Albo setki tysięcy na Buzka1? Przecież oni z nas drwią, gardzą nami od dawna. Sikorski odwiedził dziś Świętego Mikołaja. Na miejscu świętego sprawdziłbym czy mam portfel i zegarek...

Vote up!
10
Vote down!
0

Yagon 12

#1454633

podróżnik

 

za darmo wozi

czerwony zadek

po skraj świata

podróżnik Radek

Vote up!
3
Vote down!
-1

jan patmo

#1454744

Vote up!
2
Vote down!
0
#1454912