Wspomnienia Naczelnej Higienistki: Misiek

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Będąc niemłodą lekarką, wysuniętą na stanowisko Naczelnej Higienistki naszego zadupia, przyszedł raz do mnie pacjent o wyglądzie misiowatem, aczkolwiek z łysą czaszką, odwracającą uwagę od jego niewątpliwej misiowatości. Misiowaty pacjent, trzymając przewiązane kokardką pudełeczko pod pachą, rzekł w progu mojego gabinetu :

- Dzię dobry najdroższa pani doktór….

Zanim zdążyłam odpowiedzieć „dzię dobry panu” ( bo jezdem osobą dobrze wychowaną) – pacjent o misiowatem wyglądzie już zaczął mi ręce całować, obśliniając mnie przy tem obficie.

- Co mi tak ręce obślinia, chociaż jeszcze nawet pana nie zdiagnolizowałam ? Czy pan nie wie, że mogę od tego ślinienia jakiegoś bola dostać, a co by wywołało panikę w naszem zadupiu Europy z powodu braku szczepionki? – rzekłam, podchodząc natychmiast do szafki, w której trzymałam waciki, oraz szpiritus - przeznaczony do dezynfekcji wipów. Dezynfekując się szpiritusem, dodałam z naciskiem:

- Przecież chyba pan wie, że na walkę z bolem nie mamy w budżecie żadnych pieniędzy ! A ten mnie tu obślinia…

- Bo ja tak obśliniam panią doktór dlatego, że kocham panią doktór i chciałbym pani doktór służyć nawet za parę tysięcy – odrzekł pacjent o misiowatem wyglądzie, podchodząc do parapetu z pudełeczkiem. Odwracając się do mnie, z obleśnem uśmiechem dodał:

- Na dowód tego, pozostawiam na parapecie pudełeczko czekoladek belgijskich, które specjalnie przywiozłem dla pani doktór z samego Bruksela !.....

Bezczelność pacjenta o misiowatem wyglądzie tak mnie zatkała, że po zakończeniu dezynfekcji, aż usiadłam we fotelu Naczelnej Higienistki naszego zadupia. W tem samem czasie pacjent o misiowatem wyglądzie, bez pytania także usiadł na krześle naprzeciw mnie, wpatrując się we mnie tak, jakby chciał mnie pożreć. Po dłuższej chwili wydusiłam z siebie:

- Co się tak na mnie gapi, jakby chciał mnie zwrokiem pożreć ? – i z jeszcze większem animuszem dodałam:

- Na parapecie czekoladki zostawia, siada bez pytania, jakby nas – za przeproszeniem – już stosunek łączył ! Przecież ja widzę pana pierwszy raz na me oczy i o ile mi pamięć nie wzwodzi – nigdy panu nic nie wyrżłam ani nie zaordynowałam ! – dodałam zdecydowanie.

Na te słowa, niezrażony niczem pacjent, z przymilnem uśmiechem odpowiedział:

- Bo mnie się rozchodzi pani doktór o to, żeby pani doktór ordynowała mi codziennie, a nawet w nocy i we dni wolne od zajęć! A ja, za tych parę tysięcy wszystko dla pani zrobię, żeby sława Naczelnej Higienistki rozciągła się nie tylko po naszem zadupiu, ale nawet i w całej Europie, skąd właśnie wracam z czekoladkamy dla pani doktór….- pacjent o misiowatem wyglądzie zawiesił głos, ciągle uśmiechając się do mnie obleśnie. Minęła dobra chwila zanim myśli zebrałam, co mi z głowy wypadły i się rozpierzchły po gabinecie i wreszcie otwarcie zapytałam:

- Czyżby pan , jako aktualnie bezrobotny, chciałby zostać bynamniej mojem utrzymankiem? I to jeszcze za parę tysięcy ?

- Nie utrzymankiem pani doktór, ale pijarowcem pani doktór. Tem, któren dba o pani doktór wizerunek zewnętrzny ! Czyli o imaż ! I tylko za parę tysięcy….Plis !!! – odpowiedział z pokorą i z jeszcze bardziej obleśnem uśmiechem pacjent o misiowatem wyglądzie.

Na jego słowa wstałam zza biurka, jak ta popa żona. Podeszłam do szafy z wacikami, catgutem i nadmanganianem potasu, gdzie miałam także zawieszone lusterko, w którem dokonywałam codziennej autolustracji. Wpatrując się w swój wizerunek zewnętrzny odrzekłam z nieukrywanem oburzeniem:

- Czyżby się panu mój wizerunek zewnętrzny nie podobał, nad którym pracowali najlepsi botoksiarze naszego zadupia pod przewodem doktora Arłukowicza ? Co ??? Bo, jak w widzę w lusterku – nic mnie się nie obsunęło na mojem wizerunku ! A tem bardziej na imażu !  – rzekłam obrażona, odwracając się do pacjenta o misiowatem wyglądzie, któren nagle przestał się uśmiechać. Siadając znowu naprzeciw pacjenta, rozgniewana do czerwoności botoksu, dodałam:

- A poza tem, żadnych – powiadam: żadnych dodatkowych pijarowców mnie tu nie potrzeba, bo w gabinecie Naczelnej Higienistki naszego zadupia już się nie pije ! Jeżeli już, to tylko za własne pieniądze ! Ja mam dosyć kłopotów z temi pijarowcami, co ich nagrali u Sowy kelnerzy w czasie konsumpcji ! A jak wiadomo, ci kelnerzy wysługują się curylicą!

- Ależ, najdroższa pani doktór ! Pani doktór źle mnie zrozumiała ! – odrzekł pacjent o misiowatem wyglądzie, wstając przy tem z krzesła i rzucając się znowu do moich spracowanych rąk Naczelnej Higienistki….

- A won mnie z temi łapskamy i z tem obślinionem języczkiem ! – ostro rzuciłam do pacjenta, wyciągając przy tem młotek do narkozy domiejscowej, co go trzymam na wszelki wypadek w szufladzie biurka. Na ten widok pacjent o misiowatem wyglądzie cofnął się gwałtownie od moich rąk, kierując się misiowatem tyłem w stronę drzwi mojego gabinetu.

Widząc przestrach w oczach pacjenta - ruszyłam za nim z przyrządem do narkozy… Pacjent o misiowatem wyglądzie nie czekał na dalszy bieg wypadków i gwałtownie wybiegł z mojego gabinetu. Ale już nie jak groźny misiu, ale już jako kundel - bo z podkurczonem ogonem…

Gdy tylko pacjent o misiowatem wyglądzie wybiegł z mojego gabinetu Naczelnej Higienistki - natychmiast zamkłam drzwi na klucz i zadzwoniłam do doktora Arłukowicza, by mu opowiedzieć o tem, co mnie spotkało. Po skończonej telefonicznej konsultacji z doktorem, wzięłam młotek do narkozy domiejscowej oraz szkło powiększające i zręcznem ruchem wybiłam wszystkie zarazki bola, co je misiowaty pacjent zostawił na krześle. Następnie: w celach profilaktycznych nalałam sobie menzurkę szpiritusu, co mi enefzet przydzielił dla dezynfekcji wipów i duszkiem wypiłam.

- Już po wszystkiem ! – pomyślałam sobie, siadając zadowolona z menzurką w ręku w fotelu Naczelnej Higienistki naszego europejskiego zadupia...

W poczuciu dobrze spełnionego obowiązku, przesiedziałam przy tej menzurce do samego wieczora, objadając się przy tem europejskimi czekoladkamy, które zostawił mi na parapecie pacjent o misiowatem wyglądzie. Do domu podrzucił mnie jak zawsze wierny doktór Arłukowicz , któren i tem razem czuwał na posterunku….

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (22 głosy)

Komentarze

Ten łysy pajac to chyba największa polityczna świnia w polskiej polityce..Takich ludzi trzeba tępić..

Vote up!
18
Vote down!
0

Marika

#1449502

Ofiarować swoją POmoc,zwalczaniu opozycji za parę tysięcy.
Bo któż jak nie on,zna słabe miejsca PISu i Jarosława.

Gryzie rękę która go wypromowała,a POtem go zdradza,za parę tysięcy,kanalia w najgorszym wydaniu.
Zarzekał się że nie wstąpi do PO,i co wstąpił,jak mawiają pejsate,pieniądze nie śmierdzą.

A honor i godność można wypluć,a za mamonę nabyć POzycje i stanowiska,gdzie POprawnośc POlityczna tak nakazuje.

Pozdrawiam

Vote up!
9
Vote down!
-2

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1449507

 ... napisałaś i słusznie :

  //Ten łysy pajac to chyba największa polityczna świnia w polskiej polityce..Takich ludzi trzeba tępić.. //

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Oczywiście masz rację.... Tylko takich kanalii jest więcej . A co powiedzieć i jak go nazwać... Kazio "Yes,yes, yes" ?

pozdrawiam

Vote up!
8
Vote down!
-3
#1449510

jest

jedna zasadnicza różnica między tymi dwoma kanaliami:

 

pajac

yes, yes, yes,

nie jest jeszcze całkiem łysy.
 

 

reszta ich już tylko łączy

Vote up!
6
Vote down!
0
#1449864

to misiek pełni tam rolę cerbera.

Vote up!
4
Vote down!
0

"Ar­mia ba­ranów, której prze­wodzi lew, jest sil­niej­sza od ar­mii lwów pro­wadzo­nej przez barana."

#1449513

Raczej Charonem, niegardzącym obolem.

Vote up!
4
Vote down!
-4
#1449519

co za typy jej się do gabinetu zwalają?

 

(i gupek chciał się wkupić z belgijskie czekuladki... hę?)

Vote up!
11
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1449518

Szuka "misiek" pana,
Któremu chce służyć,
By już jemu od rana,
Do ucha bajdurzyć...

O tym, że pan Jarosław K.
Śpi sam bez bokserek,
I o tym, co pod kołdrą ma,
I co powie rzecznik Mastalerek.

 

Pozdrawiam Kapitana i Komentatorów,

   

 

 
   

Vote up!
8
Vote down!
0

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1449528

A Szpadel mogła by tą menzurke odstawić, przynajmniej z okazji oficjalnych wizyt

Vote up!
9
Vote down!
-1
#1449529

Nie obrażajmy świni. Toć to pożyteczne i smaczne zwierzę, a ten osobnik jest po prostu OBRZYDLIWY !

Vote up!
10
Vote down!
0
#1449546

świadczyć chciał usługi pani premierowej

ojra, tarira ojra, tarira ojra,

tarira raz, dwa, trzy !

 

Za tysiączków parę chciał robić pijarek

by pani premiery nie rozjechał Jarek

ojra! Tarira ojra, tarira ojra,

tarira raz, dwa trzy !

 

Premiera mu rzekła - sp... frajerze,

nie będziesz mnie robił wiochy we karierze

ojra, tarira ojra, tarira ojra,

tarira raz, dwa, trzy !

 

 

 

Pozdrawiam.

Vote up!
12
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1449550

A na to Misiek skłonił się do ziemi,

- Dobrze mi tu z wami, znaczy między swemi

ojra, tarira ojra, tarira ojra,

tarira raz, dwa, trzy!

 

- Dajże mi szansę, dajże ty nieboże,

Skamłał dochtórce, że on wszystko może  

ojra, tarira ojra, tarira ojra,

tarira raz, dwa, trzy!

 

Ta chwyciła młotek, co do badań służył,

- Jużeś się nam Misiek ch**owo przysłużył

ojra, tarira ojra, tarira ojra,

tarira raz, dwa, trzy! 

 

Przywaliła młotkiem, echo się rozniosło,

Bo panią dochtór cholernie poniosło 

ojra, tarira ojra, tarira ojra,

tarira raz, dwa, trzy!

 

- Poszedł ty mi z oczu, mam cię po kokardy,

Boś ty wazeliniarz, a nie junak hardy

ojra, tarira ojra, tarira ojra,

tarira raz, dwa, trzy!

 

 

Pozdrawiam,

    

Vote up!
10
Vote down!
0

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1449554

A Misiek nie poszedł, jeno Misiek został.

Bo Misiek za przodka, miał praszczura osła.

ojra, tarira ojra, tarira ojra,

tarira raz, dwa, trzy !

 

Ile takich osłów, tam jeszcze u Jarka ?

Ile jeszcze trzeba, by przebrała miarka ?!

ojra, tarira ojra, tarira ojra,

tarira raz, dwa, trzy !

 

Wykop Panie Jarku tych osłów głupoli !

Wykop ich szybciutko, bo to jak "Eboli"

ojra, tarira ojra, tarira ojra,

tarira raz, dwa, trzy !

 

A z tą Ebolą, trzeba bez litości !

To gorsza zaraza niż z czerwonych gości !

ojra, tarira ojra, tarira ojra,

tarira

BUM !!!

 

 

 

Vote up!
10
Vote down!
0
#1449598

oteczki-pałkareczki by po prostu zwiotczyły się bez pavulona.  Leciało to mniej więcej tak:

 

Premiera mu rzekła - sp... frajerze,

nie będziesz mnie robił wiochy we karierze

ojra, tarira ojra, tarira ojra,

tarira raz, dwa, trzy !

 

To była ostatnia zwrotka i tera continue (po turbo korekcie z powodów w/w, hehehe):

 

Misiek - "Ma premiero, ty z mojem pijarem

byś za...p...szlachtowała każdom pis-fujarę

ojra....

 

Nie będem nalegał, ni się stręczył, q...wa,

sama się wysiudasz z fotelika URM-a

ojra.....

 

Na nic wtedy jęki - byłam głupia, durna,

tylko Misiek mógł mnie uratować, qrna,

ojra....

 

Misiek wyląduje na Capri, Antylach

i nie będzie musiał znikąd dawać dyla

ojra....

 

A ty głupia bździągwo, marszałko, premiero

byłaś zawsze zerem i zostaniesz zero

ojra...

 

Misiek będzie sobie koktaile sączył,

ty kłamczucho będzisz wciąż leszcz, łosiu rączy

ojra....

 

Niech cię stroi w szmatki Lolo & Pindolo

byłaś, jesteś, będziesz tylko Bździńską  Wolą

ojra....

 

Sieroto po Donku, popychadle  Bronka

Miśka wyje...? Liż se śledzia dzwonka

ojra, tarira ojra, tarira ojra,

tarira raz, dwa, trzy !

 

Misiek ma dość euro, zetów, rubli, dolców ,

błąd bo chciał za friko lansował pierdolców !"

Ojra...

 

 

Pozdrawiam.

 

 

 

 

 

Vote up!
10
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1449606

Ty

Ale Jesteś Contesso.

Kompozytorka i jeszcze

Libretto....

Możnaby tym tekstem "oblatywać" całą naćpaną, codzienną  rzeczywistość komotuskoruskiej, zbulałej, lewatywą kopanej

hołoty.

dopisywać dzień każdy

i

 

 

Byłaby spisana i "obśpiewana" pppp...rrrr....aaaa..www...da

cz...czczczcz.....asu,

prawda ch.....dupy i kamieni

kupy....

Go Ahead !

z ogniem :

Vote up!
8
Vote down!
0
#1449607

Moja kumpela na foto również. Dość już erzazów, dość tego wszystkiego ciągle na pół gwizdka !

Albo-albo, tak-tak, nie-nie!

Koniec, kropka!

Dość polityków na pół gwizdka, dyrektorów Europy  i tej wszystkiej swołoczy która na cały gwizdek potrafi tylko kłamać, kraść i sq...ć wszystko czego się dotknie.

Pozdrawiam.

Vote up!
9
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1449612

Jasne !

Contesso.

Przed chwilą obejrzałem sobie wywiad z Panem Wojciechem Cejrowskim.

On Tam jest za TYM samym co Ty powyżej Rzuciłaś na ekran.

                                                 Smutna jest tylko moja refleksja, że wszyscy uważamy ten wywiad za rewelacyjny.

Pan Wojtek mówi to co myśli i nie czaruje, nie kadzi i nie owija w bawełnę.                                                                    Mówi jak jest.

Te lata komuny, ten komotuskoruski ćpany syf, coś zrobił z naszą mentalnością takiego, że sprawy takie, słowa takie PRAWDY

w tym zalewie syfu, uważamy za rewelacje.                                                                                                                             To jest dość smutna konstatacja.                                                                                                                                              To powinna być normalka, a nie rewelacja.

I

smutne jest to, że wszędzie jest dworaków multum, syf naćpanej resortowej hołoty, mafijne sitwy Don Alda.

I obrzydliwa kłamczucha teraz na jego stołku. To są rzeczy niewyobrażalne w normalnym kraju. A u nas w Polsce to norma. Kiedy my odzyskamy Naszą Polskę ?

Kiedy

POLSKA BĘDZIE

POLSKĄ ?

Kiedy to będzie wolny i normalny Kraj, gdzie ten postkomuszy syf przestanie niszczyć do końca to, co powinno być piękne ???

ZAWSZE !

Kiedy to badziewie stanie się marginesem ?  Tak jak postuluje Pan Wojtek ?                                                                       Kiedy ?

niszczy nam to bydło komoruskie (przepraszam rolników i ich rogaciznę)

Naszą Polskę                                                                                                                                                                              na każdym kroku. Każdym swoim działaniem.

Matoł zniszczył co mógł i s.........ł do brukselki, niszczyć stamtąd.

Gdy w wywiadzie padły słowa Pana Cejrowskiego, że powinien ten przestępca Donald Tusk znaleźć się za kratami, pomyślałem natychmiast, że to żadna kara za czyny, których ten łajdak się dopuścił.

Wczasy za frico za kratkami to jest g....o !                                                                                                                                a nie kara.

20 lat dla gada ciężkich robót w kamieniołomach, albo na przodku w kopalni, węgiel urębany czy odstrzelony nosić w łapach i na plecach

na wózki....

 
i ciągnąć później !
 
Jak kiedyś Łysek
 wózki z węglem ciągał na pokładzie Idy.....
 
 
 

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart

 

Vote up!
8
Vote down!
0
#1449617

można by zmilczeć, ale to że obślinił Naczelną Higienistkę na tym Zadupiu to przekroczył tym normy dobrego wychowania. Ale nie tylko normy wychowania, ale i zasady higieny intymnej. I miał dużo szczęścia, że go jak ebolę nie potraktowali i na kwarantannę nie zamknęli... 

Vote up!
8
Vote down!
0

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1449597

Wazeliną skroplił CO2 i stąd takie "wilgotnie-zamglone" wciąż spojrzenie premiery....

Tak na marginesie, jakiś dupek z resortu Sawickiego pytał rolnika czemu krowa ma spojrzenie jakie ma... Rolnik na to - Paaaanie, jakby pana 2 razy dziennie tak ciągnęli za yyyy... jak krowę za cycki to też byś pan tak patrzał....

 

Pozdrawiam.

Vote up!
8
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1449613