Panie prezydencie Komorowski – jak to jest z tą lojalnością ?
Jesteśmy świadkami poważnych metamorfoz głowy państwa - jowialny miś fajtłapa, strażnik żyrandola, tata możeła, sadzidąb to już przeszłość. Prezydent już nie „współpracuje lojalnie z rządem który ma zaplecze w większości parlamentarnej”* bo dostal alergii na dyrektywy partyjne i po wypowiedzi doradcy T.Nałęcza należy sądzić, że pan prezydent jest lojalny już tylko względem konstytucji**. (Nie chcę ale muszę dodać, że nie zawsze jest dla mnie zupełnie jasne – czyjej, może po prostu tępa jestem...)
Już nie jeździ na wycieczki do szejków, mandarynów, z bigosem do Ameryki. Jeździ już tylko z poważną wizytą. Z taką był w Normandii, w Berlinie, ostatnio w Walii, za chwilę znów Berlin...
Już nie prawi o kiełbasach i o tym co woda ma do siebie, a prawi o patriotyźmie, o tym jak cenna jest wolność, zwłaszcza jej ostatnie 25 lat i jeszcze bardziej zwłaszcza ostatnie prawie 8, jak rośnie w siłę Polska i siła rażenia jej sił zbrojnych. Co chwila składa deklaracje lojalności NATOwskim koalicjantom i jest dumny jakim to lojalnym sojusznikiem aliansu w procesie hamowania ekspansji Putina na Ukrainie jest Polska.
...........
Tylko, że... No właśnie ! Jak to właściwie z tą polską lojalnością względem NATO jest, panie prezydencie Komorowski ?
Pytam bo pan prezydent sam o pewnych sprawach nigdy nic nie mówi, omija je, w swych wypowiedziach jak po polu minowym lawiruje i meandruje, żeby tylko o nie nie zahaczyć. Nikt, nawet media, również go o te „pewne” sprawy nie pyta. Czy to z dyplomacji i taktu względem głowy państwa, czy to z braku odpowiedniego czasu lub/i odpowiedniego momentu, z braku śmiałości zadania niewygodnych pytań lub z powodu respektowania pewnych instrukcji.
Powyższe szlabany być może gdzieś kogoś obowiązują, nie obowiązują jednak Polaków - obywateli RP i wyborców, dlatego odpowiedź pana prezydenta im się należy bo relacje na linii Prezydent RP i Naród powinny być przejrzyste i bez niedomówień. Dla dobra i wiarygodności głowy państwa.
Polak, obywatel Najjaśniejszej Rzeczpospolitej i wyborca chciałby w kwestii powyższej sojuszniczej lojalności wiedzieć przynajmniej tylko to :
1. Czy po napaści Rosji na Ukrainę lub po tym jak NATO zerwało wspólpracę z Federacją Rosyjską, Polska jako członek NATO lojalnie zerwała umowy, zawarte na polu militarnym z FR podczas prezydentury pana prezydęta Komorowskiego ? Tych umów trochę jest, szef BBN, generał Koziej wielokrotnie podpisywał je w Moskwie - z FSB, z Aparatem Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej i w różnych dziedzinach obronności RP.
2. Polska niedawno i przypadkiem dowiedziała się, że finansuje przemysł zbrojeniowy Rosji, zakupując od niej broń i wyposażenie wojskowe. Czy Polska lojalnie zerwała już te umowy i transakcje ?
3. Dlaczego wśród najbliższych doradców pana prezydenta i w składzie podległego mu BBN dominują osoby z PRL-owską karierą - PRL-owską przeszłością w strukturach państwowych, agenci PRL-owskiego wywiadu i kursanci Sztabu Generalnego ZSRR, natomiast nie ma żadnego doradcy, kordynującego linię prezydent RP-NATO ?
Z poważaniem.
contessa
PS. Pytania me są proste ale istotne, wielu Polaków je zadaje, a odpowiedź p.Komorowskiego - zależy od tego czy tekst zyska czytelnicze wsparcie czy uwaga mu poświęcona ograniczy się do komentarzy typu "a ty naiwniaczko myślisz, że ci prezydent odpowie"... Pan prezydent zawsze demonstrował, że jest otwarty na kontakty z narodem i jest ostatni czas by sprawił żeby "słowo ciałem się stało" !
** http://wpolityce.pl/polityka/212404-prof-nalecz-prezydent-alergicznie-reaguje-na-partyjne-dyrektywy
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 8663 odsłony
Komentarze
I co mi mozecie zrobic ?
7 Września, 2014 - 20:04
Prezydet
8 Września, 2014 - 07:27
Was ma nieco podkrecony ,
i cos taki zamyslony ,
krawat jak za PRL-u ,
wtedy mialo taki wielu ,
a na glowie ta korona ,
wkrotce moze byc stracona ,
stapa wolno , maca naga ,
nie wie czy ruscy pomaga .
na sumieniu brudne sprawy ,
moze tez uciec z Warszawy ?
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Pytasz Romku, czy może on... uciec z Warszawy?
9 Września, 2014 - 01:58
Świetny wiersz. Gratuluję.
Zakończyłeś te strofy pytaniem.
Zanim na nie odpowiem,
dopiszę parę wersetów.
Bronek drży na słowo "wybory",
Boli go głowa i... jest chory.
Chory, bo grunt się mu pali,
Będzie się publicznie żalił...
... A to, że pisiory atakują,
I platformie "słupki" psują,
A to, że chcą rozliczenia
Za te 7-letnie zniszczenia.
I za Smoleńsk też chcą kary,
Za tę brzozę, mgły opary,
Za te szwinde Donaldiego,
Za "wazelinę" do Putiniego.
Biedak nie śpi już prawie wcale,
Chciałby odejść w wielkiej chwale.
- Mości "hrabio"! - żadna chwała,
Kiedy Naród, Polska cała...
... już szykują dla cię taczki,
Nawet gdybyś dostał sraczki,
To... wywiozą w krzaki, chaszcze,
Cała Polska tu przyklaszcze.
Tak więc nie łudź się nadzieją,
Za przykładem tych, co wieją...
Uda ci się dać drapaka,
Twoje miejsce - to jest... paka.
Zatem czy może on... uciec z Warszawy?
Nie, nie zdąży.
Tuskolini - mimo, że został oddelegowany
do Brukseli... też się nie wywinie,
by stanąć przed Trybunałem Narodowym.
Tego jestem pewien.
Pozdrawiam,
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
@contessa
7 Września, 2014 - 20:22
Już zacieram łapki i czekam w blokach startowych, by przeczytać odpowiedzi, jakie dostaniesz od prezydenta bula.
Dla mnie wygląda na to, że on odpowiada tylko na pytania, które sam zadaje ustami usłużnych funkcjonariuszek aparatu propagandy.
A gdy mu ktoś usiłuje, jak kukułcze jajo podrzucić nieprawomysne pytanie, to niestety musi natychmiast wykonać lewatywę (mniemam, że za parawanem), bo jak wiadomo jest ona dobra na głowę i rozjaśnia ośrodek kojarzenia.
Uściski
Ps. Proponuję do sadzidąba (świetne!) dodać jeszcze ostatnio tak ulubione - prezydent Wschodnia Flanka Komorowski (aka Szpica).
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@contessa
7 Września, 2014 - 20:53
Jesteś okrutną, bezwzględną, bezlitosną i złośliwą Polką. :) !
Dlaczego?????
Nasz prezydent Chrabija Bul de Dąb von Flanca teraz był bardzo zajęty przygotowywaniem się do poważnego publicznego odczytania dość obszernego fragmentu Trylogii.
Czy wyobrażasz sobie, ile czasu, ile stresu ,ile bardzo trudnych ćwiczeń i prób musiał przejść, ile poprawek w wymowie i intonacji, żeby taką akademię w parku odstawić? W obecności kamer, telewizji, stojąc obok żony , która czujnym wzrokiem i z postawą pełną wyższości nad Narodem nadzorowała to widowisko.
Czy wyobrażasz sobie, jak on cierpiał, że noblista nie pozostawił w swoim tekście miejsca na improwizację.....???
Jeszcze po akademii w parku nie złapał oddechu, a tutaj Ty, "contesso" piszesz do niego elaborat z taką mnogością problemów, że prezydęt od możeła nie będzie wiedział od czego zacząć.
Taką lawiną pytań spowodowałaś, że, aby Ci udzielić na nie odpowiedzi - prawdopodobnie cały personel pałacu będzie musiał główkować po godzinach pracy.
I w ten sposób naraziłaś nas - podatników na dodatkowe koszty, bo za nadgodziny zażądają sobie dodatkowego wynagrodzenia, a może i premii.
.....a to się porobiło.
Pozdrawiam.
PS.
contesso!
może zrezygnuj z oczekiwania na odpowiedź.
Miej, proszę litość i okaż wrażliwość na zmęcznie, które coraz bardziej widać na "polskiej" głowie państwa.
Najlepszym dowodem jest to, że na siedząco zasypia w miejscach publicznych.
bursztyn
Nic bardziej groźnego, niż głupi przyjaciel.
Lepszy byłby mądry wróg.
/Jean de Lafontaine/
Jeszcze chwila i ?????
7 Września, 2014 - 21:05
Ja mam wielka nadzieje ze po kolejnych wyborach prezydenckich
Chrabia wroci do wyuczonego zawodu
A moze w taczce ?
8 Września, 2014 - 07:15
Wolalbym widziec go w taczce wiezionego przez wyborcow do mamra .
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Bursztyn
7 Września, 2014 - 21:19
Vs komentarz do Józia i JaZ-a + PS właśnie dodany do notki.
To, że ktoś (z różnych powodów) nie raczy odpowiadać, nie znaczy, że z zadawania mu pytań należy zrezygnować!
A poza tym... on wcale nie jest taki głupi na jakiego wygląda albo chce być postrzegany ! Pisałam niejednokrotnie, że to szkodnik Polski nie mniejszy od Tuska. Niestety chęci rozliczania Tuska znacznie zdominowały rozliczanie Komorowskiego, a to kardynalny błąd !
Będąc poza Polską, po prostu staram się wykorzystać internet jak najracjonalniej. Pokłapać dziobem to sobie mogę z moją wnusią, choć i ona mimo swych 4 lat potrafi wyjechać mi z "babciu, ty sobie ZE MNIE żartujesz".
:):):)
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
contesso ,
8 Września, 2014 - 07:42
masz racje , w swoich komentarzach tez czesto pisalem , ze to nie tylko szkodnik ale wrog Polski , nie mniej grozny niz TuSSk . Szkoda , ze nie wszyscy Polacy to widza , moze ksiazka Wojciecha Sumlinskiego otworzy ludziom oczy (oby wyszla jak najwczesniej ).Chociaz jego wypowiedz przed zamachem smolenskim , "prezydent gdzies poleci i cos sie stanie" oraz "nalot" na kancelarie prezydenta Lecha Kaczynskiego tuz po zamachu powinny ludziom te slepia otworzyc .
Pozdrawiam .
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Romanie
8 Września, 2014 - 14:18
Do dziś nie mogę sobie darować, że w dniach żałoby narodowej po 10 kwietnia zamiast reagować na pierwsze nieprawidłowości w postępowaniu śledczym jacyś tacy uśpieni byliśmy, takie żony Lota... Gdyby wtedy była taka reakcja jaka dzieje się dziś to być żadne Kraśki, Kubliki, Laski i inne "eksperty" nie wciskaliby ciemnoty Polakom (nie lubię gdybać, ale czasem muszę). Gdzie myśmy wtedy byli... Ja miałam jeszcze wtedy polską tv w domu i wciąż patrzyłam na przekręty, które lały się 24/24 h z ekranu, zachodziłam w głowę - czemu tak jeśli wg zasad postępowania śledczego powinno być tak i tak, czyli zupełnie odwrotnie. I zamiast reagować... dalej tylko patrzyłam. Tamtego kwietnia nie mogę sobie darować bo przecież internet też miałam, wiele spraw ważnych, służbowych przez internet załatwiałam ale dopiero w czerwcu włączyłam się w sprawę smoleńską, w której każdy głos był na wagę złota, każda forma wsparcia, a ja głupia przebimbałam kilka miesięcy...
Pozdrowienia.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
@contessa
8 Września, 2014 - 14:33
Jutro mogą się pojawiać ciekawe informacje, ponieważ na miejsce katastrofy - upadku malezyjskiego samolotu - ma dotrzeć grupa malezyjskich śledczych oddelegowanych przez rząd. Wiadomo, że czarne skrzynki przekazane zostały na ręce premiera Malezji. Poprzedni pobyt międzynarodowej komisji d/s zbadania katastrofy trwał kilka godzin, ponieważ został przerwany ostrzelaniem Doniecka.
Co najdziwniejsze, to fakt, że takie ważne komunikaty pojawiają się w mediach TYLKO RAZ.
Mało tego - jest to bardzo krótka, lakoniczna informacja, wrzucona pomiędzy inne, jakieś nieistotne wiadomości.
Pozdrawiam.
PS.
Ale zbieg okoliczności.
Jutro jest 9 -ty.
Pojutrze - kolejna miesięcznica "Smoleńska".
Być może, że w przeddzień polskiej tragedii narodowej dowiemy się czegoś.
Może "wypadnie" kolejna ukrywana karta prawdy.
bursztyn
Nic bardziej groźnego, niż głupi przyjaciel.
Lepszy byłby mądry wróg.
/Jean de Lafontaine/
@contessa
8 Września, 2014 - 20:05
Nie wiń siebie - wszyscy byliśmy zahipnotyzowani.
I był to prawdopodobnie uwzględniony element scenariusza.
Po prostu żadnemu, nawet w miarę uczciwemu człowiekowi nie mogła się w głowie pomieścić ogrom i skala tego przekrętu. To, przynajmniej dla mnie, w całych dziejach historii, którą znam, było czymś niewyobrażalnym.
Potrzebowaliśmy miesięcy, żeby się otrząsnąć.
Serdeczności
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Józio & JaZ
7 Września, 2014 - 21:00
Ja wiem, że przyzwyczaiłam wszystkich do jajcarskich wpisów. Ale... czy nie zauważyliście, że po raz pierwszy od kilku lat piszę "prezydent" zamiast obyczajnego "prezydęt" ? Jesteście bystre chłopaki to się domyślicie dlaczego zrobiłam taki wyjątek, a poza tym bardziej spodziewałam się, że je potwierdzicie i/lub dodacie jakieś swoje w temacie...
...Pytania me są proste ale istotne, wielu Polaków je zadaje, a odpowiedź p.Komorowskiego - zależy od tego czy tekst zyska czytelnicze wsparcie czy uwaga mu poświęcona ograniczy się do komentarzy typu "a ty naiwniaczko myślisz, że ci prezydent odpowie"... Pan prezydent zawsze demonstrował, że jest otwarty na kontakty z narodem i jest ostatni czas by "słowo ciałem się stało" !
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
@Contesso
7 Września, 2014 - 21:09
Ja jednak mysle ze jakakolwiek dyskusja o nim to juz jest jajcarstwo,samo w sobie
Józef z Londynu 7 Września, 2014 - 21:09
7 Września, 2014 - 21:48
Ależ oczywiście ale żarty żartami, a... Polska Polską ! Ja uważam, że moje pytania wpisują się w interes polskiej racji stanu i są jak najbardziej zasadne. Po prostu dość już pitolenia przez Bronka frazesów i komunałów i jeśli obywatele się o to nie upomną to KTO ???
To co mamy dziś to właśnie m.in. rezultat inercyjności obywateli. I to nie tych, którzy zadawalają się tuską "ciepłą wodą z kranu" bo ona leciała przecież i przed Tuskiem, za Tuska i pomimo Tuska, ale poprzez inercję jej użytkowników dupki od tuskiej propagandy nadały jej rangę 8, 9 i kolejnych cudów świata i takie lemingi są już tak zaprogramowane, że dziś jedna ich połowa odjeżdżającego do Brukseli Tuska kojarzy z końcem ich ciepłej wody, a druga połowa zaciera łapki, że dzięki Tuskowi "prezydentowi Europy", będzie im leciała cieplejsza. Łapiesz to ? Aprobujesz dla świętego spokoju bo masz wszystko bez łachy i Ciebie to nie dotyczy czy szlag Cię trafia ? Bo mnie szlag trafia, dlatego urywam i kradnę - z czasu dla rodziny, z czasu na odpoczynek i i. by pisać co piszę i wierzyć, że to nie jest czas stracony.
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
@Contesso
7 Września, 2014 - 22:30
Najzwyczajniej zgasilas mnie
@contessa
7 Września, 2014 - 21:15
Owszem, demonstrowal swoje otwarcie na kontakty z narodem.
Tylko nie mówił i nie mówi w dalszym ciągu....z jakim narodem. (!!!)
Jakoś ciężko przychodzi mu powiedzieć "my, Polacy, wiemy..." ale mówi "Polacy wiedzą".
Nie mówi "w Polsce", ale "tutaj".
Faktycznie jest alergikiem. Ma widoczną alergię na polskość.
Pozdrawiam
bursztyn
Nic bardziej groźnego, niż głupi przyjaciel.
Lepszy byłby mądry wróg.
/Jean de Lafontaine/
Bursztynie
7 Września, 2014 - 23:49
"Jakoś ciężko przychodzi mu powiedzieć "my, Polacy,"....
A ja zauważam (na odległość trochę inaczej widać), że pan prezydęt jakoś od ponad roku "przestawił się" nagle - obrał sobie 25-tą rocznicę 4 czerwca 1989 za "wajchę" (bo z kotylionami, możełem, dziobem do góry i i. mu nie wyszło) i czaruje teraz Polaków takim quasi polacca pod publiczkę i pod nastroje "patriotyzmem", takim andante dolce cantabile "obłaskawianiem" (czytaj - cywilizacjo-europeizacją) zatwardziałych w swej polskiej nienormalności matołów jak Ty, jak ja, i kokietuje równo jak leci - wszystkich i wszędzie, skąd dla niego jakaś korzyść może wyniknąć.
Tak mi wychodzi z czytanej prasy. Z mediów do oglądania nie bo raz, że nie mam polskich tv, a dwa - telewizor służy w domu najczęściej tylko do oglądania programów popularno-naukowych, zastępcy MEZZO i czasem sport. Np. dziś - tak na marginesie - monopolista Polsat był na tyle łaskaw, że po wielkopańsku dał szansę Europie (i mnie) obejrzenia pięknych polskich batów (3:0) dla argentyńskich gauchos, a ja przy okazji "doładowałam swe polskie akumulatory" energią wspaniałych polskich siatkarzy i najwspanialszych polskich kibiców siatkówki. Ten ich "Mazurek Dąbrowskiego", ech!!!!.... A najwspanialszych bo miałam z nimi wielokrotną i wieloletnią styczność w różnych miejscach Europy z tytułu "posiadania" w rodzinie międzynarodowego sędziego siatkówki i na tle innej siatkarskiej publiczności, nasi polscy kibice są po prostu bezkonkurencyjni ! Siatka to w ogóle temat rzeka dla mnie ale o tym w innym wątku i okolicznościach.
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
W NATO jestesmy pionkiem !!!!
7 Września, 2014 - 21:26
Tym samym, nie mamy zbyt dużego wpływu na strukturę do jakiej należymy. Czy zdążymy jeszcze coś zmienić, a może znowu przespaliśmy czas jaki dostaliśmy i znowu pretensje będziemy mieli do wszystkich tylko nie do siebie. Po reformach psychiatry z całej armii ok. 100 tyś. 80% to urzędnicy w mundurach. Nasze zawodowe wojsko zamiast w sprawną armię – zmieniło się w Urząd Wojska Polskiego. Dobra pensja, niewiele odpowiedzialności, jeszcze mniej strachu. Te 80% zapomniało, jak wygląda poligon. Jestem przekonany, że nawet nie potrafią zaliczyć egzaminu sprawnościowego za to korzystają z wojskowych przywilejów. I to ile się tylko da. Prezydent chce sprawdzić zdolności mobilizacyjne Polski, ale kogo chce mobilizować. Starszy Pan i Stary Wiarus to nie jest jedno i to samo. Mieli pomysł na zmniejszenie armii, ale nie mają pomysłu na jej zwiększenie. Myślenie ma kolosalną przyszłość, tylko ciągle nie u nas
Józio z Londynu 7 Września, 2014 - 21:26
8 Września, 2014 - 00:45
My wszędzie - od 4 lat z okładem - jesteśmy tylko pionkiem. Na całym świecie i we wszystkich dziedzinach. Nawet na Timbuctu i Wyspach Bergamutach nikt, nawet szef wodospadu czy fabryki prostowania ogórków i bananów wg unijnych standardów, nie będzie się liczył z Polską Tuska i Komorowskiego. Nawet babcie klozetowe z ekokiblów dla lemurów i norniczek. I to tylko dzięki "polityce zagranicznej" i zagranicznym hołdom tych zdrajców polskiej racji stanu. Porównaj tylko polską politykę zagraniczną sprzed 10 kwietnia 2010 i po, w diapazonie 2007-2014 i tempo spadu notowania Polski.
Państwo, które jak znarowiona kobyła opiera się wyjaśnieniu śmierci swego urzędującego prezydenta i wykorzystuje moc wszystkich swych urzędów by temu wyjaśnieniu przeszkodzić, nie zasługuje na nic więcej poza pluciem mu w twarz i kopem w dupę. Taka jest właśnie III RP i dostaje to na co zasługuje.
...To wszystko jest do odkręcenia, wciąż jeszcze choć nie wiadomo co zdarzy się jutro, a poza tym z dnia na dzień będzie coraz trudniej. Najgorsze jest to, że wciąż większość Polaków uważa, że państwo to nie oni, że państwo to władza.
Ja od ponad 30 lat obserwuję degradację naszej mentalności. Z resztą ona nie tylko nas, Polaków dotyka. Warunki, w które narody pozwoliły się zepchnąć by zyskać pozorną zmianę bytu, stworzyły im całkiem realne uzależnienie. Ale - taki końcowy wniosek, nad którym warto się zastanowić - za stworzeniem tych warunków przecież stoją też tylko ludzie...
Gdzieś przelotem przeczytałam wczoraj, że po raz pierwszy od pewnego czasu zwolennicy niezależnej Szkocji zyskali przewagę nad przeciwnikami jej niezależności... Budzik ? I znak, że prawa natury wciąż są w stanie przeciwstawić się prawom, ustanawianym przez ludzi ? Bo w tym zdemoralizowanym i skurwionym świecie niestety coraz więcej zdemoralizowanych i skurwionych zaczyna decydować o wszystkim...
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
MY wciąż pogrążeni w bólu..... a tych dwoje się tylko cieszy !
8 Września, 2014 - 10:32
Contesso Droga.
Ten gostek jest od zawsze ruskim agentem i tylko lojalny jest swoim mocodawcom
A POLSKA zdała egzamin.
W Polsce Naszej bul - lewatywa i donek - condonek, to dwa końce tego samego kija,
który bije w
NASZĄ POLSKĘ.
U nich jest zero samodzielności albo mniej niż zero.
Te dwa ciule od zawsze śpiewali w orkiestrze, którą dyrygenci zza bliskiej zagranicy dyrygowali. Też patrzę z daleka i też widzę, ale myślę, że tych dwu palantów czyni i to tylko mówi co w usta im włoży dzisiejszy "Repnin" spoglądający na swoich rabów zza firanek, gdzie uwiecznił go nasz Wielki Jan Matejko.
zielona wyspa, kamieni kupa.
Rujnują Nasz Kraj, wykonując swe agenturalne,
zadania dla mocodawców zza Odry i zza Buga.
bul - lewatywa może Ci odpowiedzieć Contesso jeśli takową dyrektywę dostanie od rzeczonego bis, bis "Repnina".
I słowa też jego nie będą, bo sadzidąb swojego słownika oficjalnego nie zaposiada na urzędzie, gdzie wjechany był serwerami ruskimi.
- nasz człowiek w Warszawie !
przecież powiedzieli w Moskwie zaraz po "wyborach" tamtych.
otaczają go, jak słusznie Zauważyłaś
TYLKO
i wyłącznie byli funkcjonariusze PeeReLu i pewnie stada agentów ruskich udających Polaków, których mnogość i można ich liczyć tysiącami.
Sytuacja zła jest i gorzej wciąż wygląda, ale to wciąż jest
bis PeeReL.
I wciąż kwestią otwartą pytanie pozostaje, jak łby poukręcać funkcjonariuszom tego pokomunistycznego syfu i okrągłostołowego dilu.
MY,
to nie oni.
To dwa są różne światy.
ich nie pytać a zwalić z urzędów i stawić przed Trybunałem Powołanym przez Naród.
I skazać na banicję albo na drzewo !
Zamiast liści.
Albo pod ścianę.
Za mnogość dokonanych przestępstw !
Przeciwko Polsce i przeciwko Narodowi Polskiemu !
temu śmieciowi wszak Polska zdała egzamin,
wtedy,
PREZYDENT Poleciał !!!
MY dziś
wciąż pogrążeni w bólu,
a tych dwoje się tylko cieszy !
że ich psy
służą im dobrze !!!
oczeń charaszo !
Tak, Poeto ! My wciąż pogrążeni w bólu
8 Września, 2014 - 15:28
A oni... w bezczelności swej zaczną za chwilę zbijać dywidendy na Smoleńsku. Mam takie podejrzenie bo wybory idą i każdy chwyt będzie dla nich dozwolony. Komorowski już wolty demonstruje by się podlizać wyborcom. Na wszystko są sposobni byle przy korytach zostać.
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
NIE !!! służy POLSCE i dziś
9 Września, 2014 - 07:49
on jest ciemniak.
jego volty nie są jego voltami.
Ale fakt.
demonstruje i będzie ich więcej jak Zauważyłaś i jak słusznie Przewidujesz, będzie werbalnie chwytów podłych używać, których to chwytów używanie zlecą agentowi ci, którym na kolanach służy pod żyrandolem.
Bo przecież
POLSCE,
to ścierwo nie służyło w żadnym momencie swojej szemranej "karjiery", będąc popychadłem W S I oków, którzy długim ramieniem od zawsze, mocodawców zza Buga.
( szampana pił wszak niejaki Dukaczewskij, zanim wnuk Szynukowicza serwerami wjechany pod żyrandole )
Nie służy
Polska nie jest najważniejsza!
A jednak faworyt WSI, bo to oni są najważniejsi w bis PRLu.
Dukaczewski pije szampana, a Polska za niego zapłaci.
nie służy
POLSCE
i dziś !!!
Jeszcze Polska nie Zginęła / Isten aldd meg a Magyart
Lojalność prezydęta zwie się - "Kopacz" !
8 Września, 2014 - 20:05
Zdziwka nie ma, a i wcale się faciowi nie dziwię - Tusk podał mu na tacy łatwą zwierzynę łowną, to co - ma nie skorzystać ? I najpierw pan prezydęt zakopie premierę Kopacz zamiast dębu, a potem ze swymi WSIokami będzie próbował zakopać resztę.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
CONTESSO
8 Września, 2014 - 20:22
zdziwka nie ma,
z dziwka jest !
Bójcie się !
No i będę strzelać !
i g.....no mi zrobicie !
mogłam metr przesiewać ?
kłamać ?
przekopywać ?
Tu !!!
mi naskoczycie
Niooo, Poeto-na takie "dictum" to każda alergia migiem przejdzie
8 Września, 2014 - 20:41
Każdemu i nie tylko alergia, hehehe.
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
WEŚCIE SMOKA ....wybur bula
9 Września, 2014 - 08:59
tfu, tfu, pardon !
smoleńskiej kłamczuchy,
" rel="nofollow">http://www.youtube.com/watch?v=KUZlMa7gGLY#t=195]
wejście,
marszałki, ministry
zwanej skądinąd przez medyków w Polsce, ze względu na swoje "osiągnięcia" na stanowisku ministry zdrowia w bis PRLu:
Mengele, anioł śmierci, doktor śmierć.....
Fragment Wpisu Aleksandra Sumańskiego:
(całość - drugi link poniżej)
...........Jakim mianem określić działalność Ewy Kopacz posłanki na Sejm RP – ministra zdrowia, obecnej marszałek Sejmu III RP.
Dr Mengele rychło zyskał wśród więźniów Auschwitz miano Anioła Śmierci. Czyny tego zwyrodniałego doktora medycyny są ogólnie znane. Propaganda hitlerowska wcale nie kryła się z ujawnianiem jego działalności, nazywając ją „pracą naukową dla dobra ludzkości”.
Ewa Kopacz uzyskała miano „doktora śmierci”, nie tylko w społeczeństwie przerażonym jej działalnością publiczną w służbie zdrowia, ale również w środowisku lekarskim i wśród farmaceutów. http://solidarni2010.pl/1459-ewa-kopacz-aniol-smierci.html Barbara Chojnacka.
Jako korespondent światowej prasy polonijnej akredytowany w Polsce przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych (nr legitymacji 328), przeprowadziłem m.in. wywiad na temat polskiej służby zdrowia i działalności ministra zdrowia Ewy Kopacz dla „Kuriera Codziennego” Chicago z lek. med. Eugeniuszem Bugajowem b. ordynatorem Oddziału Położniczo – Ginekologicznego szpitala im Gabriela Narutowicza w Krakowie. Oto ów wywiad ujęty w tekście specjalnie dla „Kuriera Codziennego” Chicago:
WYWIADY SPECJALNIE DLA „KURIERA” CHICAGO
KORESPONDENCJA Z WROCŁAWIA
Służba zdrowia w Polsce działa tak jakby nie istniała w ogóle. Najbardziej zaniedbana jest natychmiastowa służba ratownictwa medycznego i lecznictwo specjalistyczne – onkologiczne, kardiologiczne i endokrynologiczne. Oczekiwanie na wizytę do specjalisty wydłuża się, powodując niepotrzebne przewlekłe schorzenia, niejednokrotnie kończące się przedwczesną śmiercią pacjentów.
Minister Zdrowia Ewa Kopacz w środowisku lekarskim i farmakologów nazywana jest już powszechnie „doktor śmierć”, „anioł śmierci”, a nawet porównuje się jej działalność do efektów eksperymentów doktora Mengele w Auschwitz – Birkenau – mówi dr Eugeniusz Bugajow............
wygląda jak.....zasłużona ministra, ho ho ho. nowe przed nią "horyzonty"
i medal "Orła Białego" pewnie z rąk...
bula sadzidęba, żeby zmotywować premierę do większych jeszcze "sukcesów". na niwie.....
A KYSZ !
zgiń ! przepadnij !
maro nieczysta
http://niepoprawni.pl/blog/2218/zbrodnia-intelektualna-ekipy-tuska
WIELKI JEST PAN
9 Września, 2014 - 10:09
Contesso,
i Spójrz jaką ma minę bezlitosną,
celując z tej giwery.
Zawsze jak widzę twarze, zastanawiam się nad Wielkośćią i Nieskończoną Mądrością Naszego
STWÓRCY.
ON
Swą Mądrością, na twarzy każdego człowieka, każdego osobnika rodzaju ludzkiego, pisze, wypisuje wnętrze, charakter.
I nic tu nie da się ukryć.
I rzut jeden oka
WYSTARCZY NA TWARZ.
i wszystko jest jasne.
Kiedyś będąc w "znajomej" księgarni, przerzucałem sobie książki różne na takim zapleczu.
Tam wpadła mi w oko książeczka, dokument właściwie, chyba z Lublina albo gdzieś z tamtych okolic.
Wyroki śmierci na Żołnierzach Wyklętych, wyciąg z archiwów UBeckiego sądu.
I tam, krótkie notki biograficzne i fotografie.
Chyba około setki tych notek albo ciut więcej. I tyle samo fotografii.
I Uwierz mi Contesso,
na każdej z tych Twarzy, zamordowanych okrutnie
Żołnierzy Naszej Polski
wypisana była szlachetność i dobroć. Widać było, jest, bo mam ten Dokument, widać było, że
TO
Byli Prawi Ludzie.
A spójrz na te komotuskoruskie ścierwa.
oni wszyscy mają na swych twarzach wypisaną podłość
i zero człowieczeństwa....
Wielki jest
PAN.
I Chwała Jego Niezmierzona
Na Wieki Wieków.........
A NIE MÓWIŁAM ? Możecie mi skoczyć ! warto było kłamać.
10 Września, 2014 - 05:16
wielce zasłużona kłamczucha i
"doktor śmierć".....
cała jestem w skowronkach...