Były zięć Kaczyńskiego abortuje prof.Chazana
Były zięć Kaczyńskiego abortuje prof. Chazana. Będzie powództwo o zadośćuczynienie przeciwko szpitalowi i prof. Chazanowi Moja klientka już zapowiedziała jego złożenie. O kwocie nie chciałbym mówić poinformował mec. Marcin Dubieniecki.
W kwestiach zasadniczych takich jak wiara, życie ludzkie, rodzina nie może być kompromisów. Zawieranie kompromisu świadczy o słabości co gorsza ten kto ustępuje przyznaje że nie bardzo wierzy w swoje racje. Jak się kończą kompromisy? Żniwa zbieramy teraz. Właśnie na skutek kompromisów promowanych przez PiS, kiedy był u władzy, wyrzucają bezwzględnie, bezprawnie profesora Chazana.
Gdyby wówczas pierwsza rodzina, pan Prezydent i pani Prezydentowa i cała reszta PiS-u twardo przeciwstawili się zabawom in vitro i śmiało poparli pełną ochronę życia od naturalnego poczęcia do naturalnej śmierci nie byłoby w Polsce panoszenia się i terroru (de)generacji śmierci (aborcji).
Dziś szuka się możliwości owijania faktów w bawełnę. Mówią że prezydentowa nie tyle popierała in vitro lecz nie chciała potępiania ludzi, którzy nie mogą mieć dzieci i szukają tak drastycznych rozwiązań. Tak samo nie była za aborcją ale nie chciała zaostrzania prawa w celu wyciągania konsekwencji karnych wobec kobiet, które się aborcji poddały.Jak to zwał tak to zwał. Nie liczą się intencje a skutek i ksiądz Rydzyk ocenił sytuacje właściwie.
W ważnych kwestiach moralnych tj. aborcja, in-vitro, homoseksualizm czy pornografia, wizja Kaczyńskich i/lub PiS wyraźnie odbiegała od nauczania katolickiego. Owszem, nie prezentowali oni w tych sprawach libertynizmu czy liberalizmu sensu stricto, ale w ortodoksyjni to na pewno też nie byli. Zresztą wystarczy przypomnieć że wewnątrz partyjny konflikt, właśnie w kwestii ochrony życia był początkiem końca władzy PiS. Po drodze była jeszcze awantura o groszowe becikowe co dopełnia obrazu jak przywódcy (dyktatorzy) partii traktowali sprawy dziecka i rodziny.
To podejście do tych problemów nie było przypadkowe i zapewne dyskutowano o nich rodzinnie.
Dzisiaj dowiadujemy się że były zięć jest pełnomocnikiem ekipy która dokonała perfidnej, podłej prowokacji względem szpitala Świętej Rodziny i profesora Chazana.
"Informuję w imieniu mojej klientki, że dziecko, któremu »uratował życie« prof. Chazan zmarło o godz. 20.35" - obwieścił mecenas Marcin Dubieniecki. Moja klientka już zapowiedziała złożenie powództwa o zadośćuczynienie przeciwko szpitalowi i profesorowi Chazanowi solidarnie - powiedział w środę mecenas Dubieniecki. Pozew może wpłynąć w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Czyli jak widać były zięć dokonuje aborcji na doktorze Chazanie.
Jakoś nie przychodzi do głowy panu mecenasowi aby oskarżyć o zaniedbanie i błąd medyczny sprawcy całego zamieszania , inseminatora, który dokonał nieudanego zapłodnienia. To właśnie on wszczepił wadliwy płód i doprowadził do całego ciągu nieszczęść. Jeśli już ktokolwiek to on jest odpowiedzialny za przebieg ciąży i jak spartolił robotę to powinien albo sam posprzątać po sobie lub załatwić aborcje we właściwym trybie i czasie.
" .....dziecka, które przy tak licznych, ciężkich uszkodzeniach ciała nie powinno się urodzić - mówił Dubieniecki. To kto dokonał tych uszkodzeń ciała jak nie nieudolny inseminator? Czy to nie nim powinny zająć się prokuratura i różne pseudoautorytety szkalujące pana Chazana?
Swój nos do sprawy wetknęła też Gronkiewicz-Waltz wyjaśniła, że w szpitalu Św. Rodziny nie poinformowano pacjentki o granicznym terminie wcześniejszego zakończenia ciąży, co stanowi ograniczenie jej prawa do informacji. - Sytuacja taka miała miejsce już wcześniej w Instytucie Matki i Dziecka nie podano granicznego terminu, ale nie może to być usprawiedliwieniem dla specjalistycznego szpitala im. Św. Rodziny - dodała prezydent.
Jak widać nie chodzi w całej sprawie o ukaranie winnych ale zniszczenie profesora Chazana oraz doprowadzenie do upadku szpitala Świętej Rodziny który po sprywatyzowaniu można nazwać imieniem Natchnionej Bufetowej.
Odpieprzcie się od profesora Chazana - powtarzam bez zająknienia za innym autorytetem.
PS. Słyszał ktoś jak PiS broni profesora Chazana? Może wynajmą Dubienieckiego który chciał całkiem niedawno robić karierę w tej partii.Czy raczej idą tradycyjnie na kompromis?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3429 odsłon
Komentarze
Kobieta, której prof, Chazan odmówił zabicia dziecka
10 Lipca, 2014 - 08:50
chyba chce zostać nową Alicją Tysiąc. To znaczy chce zarobić na tym, że odmówiono jej pomocy w zabiciu jej dziecka. Co więcej, Alicji Tysiąc ponoć w efekcie ciąży groziło pogorszenie wzroku. Ta kobieta urodziła dziecko, które było na skutek in vitro zniekształcone, a teraz domaga się odszkodowania z paragrafu o zagrożeniu zdrowia i życia na skutek błędu lekarskiego. Czyjego zdrowia i życia? Jej? W ten sposób każda rodząca kobieta powinna dostać odszkodowanie, bo ciąża zawsze niesie pewne zagrożenie. Prof. Chazan przecież nie odmówił jej pomocy przy porodzie. Dziecka? Przecież to ona chciała je zabić!
M-)
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Papież kontra Papież, czyli kozi róg10 Lipca, 2014 - 10:10
Proszę Państwa, proszę się nie gorączkować. Nie powinno dziwić, że bliźniacy Kaczyńscy nie za bardzo przejmowali się problematyką demograficzną w Polsce, ponieważ sami Kaczyńscy, to nie specjalnie płodna rodzina.
Czego spodziewać się po jednym starym zniewieściałym kawalerze i parze prezydenckiej, która nawet nie potrafiła w sposób zrównoważony 2 x 2 przedłużyć gatunku i z trudem osiągnęła 2 x 1 czyli dwoje rodziców, jedno dziecko.
Wszystko od urodzin aż po śmierć i tak jest w rękach Boga (naszego Boga), co dobitnie pokazały MŚ w piłce nożnej 2014r. To nie hebrajski Jahwe albo muzułmański Allah, lecz Bóg katolicki okazał się wszechmogący i wysłuchał próśb, modlitw i zaklęć Papieża Franciszka i Papieża w stanie spoczynku Benedykta XVI.
To przedstawiciele ich nacji zagrają w finale, nawiasem mówiąc stawiając Boga w dość trudnej i groteskowej wręcz sytuacji.
Bo co ma teraz zrobić Bóg ?
Zlitował się i wysłuchał próśb Papieży Argentyńczyka i Niemca o wejście do finału ich drużyn , ale co ma zrobić teraz ?
Czy przypadkiem Bóg nie zapędził się tym spełnianiem wymodleń w kozi róg ?
Może wyjściem honorowym byłaby powtórzenie mitycznej walki Filistynów z Izraelitami (Goliat, Dawid) i rozegranie meczu Argentyna - Niemcy na Placu Świętego Piotra przedstawicielami Papież kontra Papież ?
P.S. Ze względu na wiek, proponowałbym od razu przejść do rzutów karnych.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Serdecznie pozdrawiam ...
10 Lipca, 2014 - 16:00
wielodzietne i tańczące rodziny ,które kompletują drużynę piłkarską w swoim ogródku.:-)
Verita
Chęć
10 Lipca, 2014 - 17:18
Dziś w ogródku, jutro na ulicy :)
Pozdrawiam wszystkie polskie rodziny I te jednoosobowe, średnioosobowe i wieloosobowe.
Sama prokreacja nie jest tak ważna jak chęć na prokreację :)
Pozdrawiam prokreacyjnie :)
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Sęk w tym...
10 Lipca, 2014 - 15:56
że on nie jest byłym zięciem...ale zięciem byłego śp.prezydenta. Rozwodu jeszcze nie było.Myślę,że ta wypowiedź zaważy jakoś na popierających PiS.Prezesowi pewnie wstyd będzie walczyć z takimi poglądami w rodzinie .
Pozdrawiam
Verita
Obawiam się że takie poglady to w tej rodzinie normalka
10 Lipca, 2014 - 16:40
Trudno tylko było się przemóc i głosić inne na potrzeby propagandy. Bo licza sie czyny , nie słowa.
"Po czynach ich poznacie " .... i poznajemy.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Kazek nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
A tu jestem zaskoczony10 Lipca, 2014 - 23:49
taką wypowiedzią
Kazek
Czy matkę zmarłego dziecka w tym przypadku można nazwać MATKĄ!!!
11 Lipca, 2014 - 21:18
Jeśli pan mecenas oficjalnie podaje, że dziecko zmarło pod opieką szpitala a nie matki!!!! no cóż nalezy przypuszczac, że przed oczami "mamuski" tylko kupa srebrników !!!!