Majowe wypociny belwederskiej kataryny
Litości ! Jak długo można pierdzielić z wysokości urzędu Prezydenta RP tyle radosnych banałów, radosnych frazesów ? Ano można ! Belwederska kataryna od prawie roku wypluwa z siebie radosną papkę o 25 latach wolności, a ostatnio dołączyła do niej równie radosne melodyjki o 10 latach Polski w UE i 15 w NATO. I tak na okrągło – bez umiaru miesiącami, dzień w dzień, przy okazji i bez okazji natrętnie wlewa w oczy, uszy i umysły „Hejdżudy” o tym ile to szczęścia daje Polakom III RP i czym by byli bez niej.
Wczoraj był Dzień Poloni i święto polskiej Biało-Czerwonej, dziś obchodzimy święto narodowe 3 Maja, rocznicę powstania pierwszej polskiej Konstytucji, pierwszej w Europie i drugiej w świecie. A belwederska kataryna ?
W tańcu św.Wita wiruje
i propagandą Naród katuje.
Tu orędziem, tu refleksjami, tu radami jak „cieszyć się biało-czerwoną flagą radośnie”. Zwłaszcza w szczególnym momencie :
„To szczególny moment, dzień polskiej flagi, już nie tylko w ramach majówki z Polską, ale i w ramach 25-lecia naszego cieszenia się wolnością. To także szczególny moment - obchodzić dzień naszej flagi polskiej, biało-czerwonej w 10-lecie członkostwa w Unii Europejskiej i 15-lecie członkostwa w NATO”
Zastanawiałam się co szczególnego uszczególnia powyższa głęboka myśl belwederskiej kataryny ? I wyszło mi, że nasze polskie święto narodowe 3 Maja dla B.K. to ot, majówka. Zwykły dzień, tyle, że nareszcie majowy, sobota do tego czyli łykęd, a zatem słońce, trawka, kwiatki, motylki, ptaszki, po długiej zimie i po marcu jak w garncu, po kwietniu-pletniu co przeplata. A, że to w zasadzie Dzień Konstytucji i takim powinien pozostać ? A kto by sobie tym głowę zawracał – ile razy od tamtej pory Konstytucja się zmieniała i za chwilę znowu ją zmienimy, żeby nie przeszkadzała w interesach. Coś wymyślimy, czymś ją przyćmimy bo kto nas po pleckach poklepie za to, że polska była pierwsza w Europie ? Nie niemiecka, nie rosyjska, no kto ? Teraz pierwsza w Europie jest Unia Europejska i 10 lat Polski w UE to ważniejszy powód do świętowania. A gdyby nie 4 czerwca 1989 to Polska w UE i w NATO by nie była. Mimo pierwszej w Europie Konstytucji...
Tak to sobie „państwo polskie zdało egzamin” wykoncypowało. Przy okazji pojeździło po Polsce i pobratało się z narodem, pocmokało się z nim i obściskało, wciskając przy okazji w garść, w kieszeń lub do czapki plik wyborczych PO-ulotek bo przecież kampania wyborcza do PE trwa, a tu nawet wywołującego dreszcze zachwytu spotu tv się czepiają, że bezczelnym klipem wyborczym jest...
.......
Pisząc powyższe cały czas mnie coś gryzie bo czuję się jak idiota, jak nabijana w bambus – jubileusz 25 lat wolności przecież dopiero za miesiąc, więc dlaczego do cholery świętujemy go już od 3 maja, a właściwie od zeszłego roku ? I prawdopodobnie ten i pozostałe dwa jubileusze będziemy świętować jeszcze długo, długo bo "państwo polskie zdało egzamin" musi się czymś chwalić ale ponieważ może jedynie aferami więc do boju wysłała belwederską katarynę, która jest jak głuszec na tokowisku i przestanie korkować dopiero wtedy gdy jej ktoś sprężynkę od wajchy przetnie albo.... wykarczuje las.
Halo ! Panie prezydęcie – niech pan zmieni wreszcie płytę albo najlepiej... kończ waść, wstydu oszczędź !
Sobie, partii, Polakom i Polsce !
PS. Znudzona tokowaniem belwederskiej kataryny, by wreszcie poczuć atmosferę prawdziwego święta narodowego, zajrzałam na 3-Majowe przemówienia śp.Prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego. Nie wiem kto pisał B.K. tegoroczne 3-Majowe przemówienie ale... w sporej jego części próbował zapożyczyć atmosfery przemówień śp.Pana Prezydenta. Wyszła jak zwykle masakra... Dobrze, że palnął "taki mamy klimat" to przemówienia już nikt nie słuchał...
....Cytat pochodzi z:
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5742 odsłony
Komentarze
contessa!, nie mam tv więc omija mnie to ... szczęście.
3 Maja, 2014 - 22:38
Co prawda docveraja do mnie takie jakby rykoszety pierdułki tego dobrze odżywionego i zadowolonego z siebie pajaca. Dziś po mszy św na Starym Rynku darowałem sobie wysłuchiwanie lokalnych mutacji o UE itp.
Wieczorem wysłuchałem w Radio Maryja pieknej homilii boa łodzkiego z katedry gnieznieńskiej.
pzdr
antysalon
Antysalonie - też nie mam tv. Tylko prasa polska w necie.
3 Maja, 2014 - 23:29
Ale szajba z tymi jubileuszami i gadanie o nich na okrągło to jest jakaś patologia i coś jak namawianie przez wariata innych żeby też zwariowali.
Mnie mimo dzisiejszego deszczu świętowanie też bardzo się udało. :):)
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
parodyjka malutka taka
4 Maja, 2014 - 13:58
https://www.youtube.com/watch?v=IJMB2PiKGYg
https://www.youtube.com/watch?v=eJZZwgpG2_0
https://www.youtube.com/watch?v=isbJiQ33-Xc
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Markowa dzięki ! I już nie milcz tak... "jątrząco" ! :D:D:D
4 Maja, 2014 - 15:14
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
@Contessa
4 Maja, 2014 - 15:31
i "dzieląco"!
Kochany Seawolf - jak On ładnie stosował te miłe przysłówki!
Bóg - Honor - Ojczyzna!
@antysalon
4 Maja, 2014 - 01:26
"Wieczorem wysłuchałem w Radio Maryja pieknej homilii boa łodzkiego z katedry gnieznieńskiej"
---> A ja rano wysłuchałem chyba najlepszej w tym dniu homilii, ks. biskupa Kazimierza Ryczana z bazyliki Świętego Krzyża:
http://niepoprawni.pl/blog/345/wyruszmy-bronic-prawdy
Pozdrawiam
1normalnyczlowiek
@ contessa
4 Maja, 2014 - 04:31
Było na Gomułkę pomstować ?! Wzór jasności i zwięzłości, intonacja choć przesadna, zgodna z kanonami języka polskiego. Ludzie ! Obecny dziadunio usiłował być nauczycielem. Kto go zrobił.... i czym ??
@contessa
4 Maja, 2014 - 13:05
"Było na Gomułkę pomstować ?! Wzór jasności i zwięzłości, intonacja choć przesadna, zgodna z kanonami języka polskiego"
---> Co racja to racja.
Obecny K_Bul w porównaniu z Gomułką wypada zdecydowanie ...pod każdym względem wypada! :)
A już ta intonacja, poparta "grą" brwi - to miszczostfo śfiata
Pozdrawiam
PS. Przepraszam, ale nie wiem czy z powodu tytułu znanej Katarynie nie będzie przykro. Może zastąpić: "katarynka"?
1normalnyczlowiek
1normalnyczłowiek
4 Maja, 2014 - 15:05
Prawda - ta zwięzłość, intonacja, to machanie łapami jakby "tymy rencamy" obmacywał arbuzy. Pan prezydęt "zdecydowanie ...pod każdym względem wypada! :)".
Tytuł jakoś tak sam mi się rymnął. Pomyślałam o Katarynie ale wątpię by dołowiła w nim jakąś aluzję. "Belwederska" wyjaśnia wszystko. Poza tym - gdybym użyła "katarynki" to naruszyłabym rym i rytm tytułu, a z kolei zdrabniać wypociny do "wypocinki"... No qrcze - nie ma jak bo te B.K. to tylko do Niagary i Iguasu razem wziętych można porównać !
Nie zauważyłeś jak ślicznie inicjały pokrywają się ze skrótem tego belwederskiego instrumentu na korbkę ? Też BK. ;);)
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Cyborg
4 Maja, 2014 - 15:12
A gdzie ja o Gomułce ? ;);)
A propos "usiłował być nauczycielem"... Nie zauważyłeś, że od niedawna i PDT i B.K. "mówią Kaczyńskimi" ??? Może zmajstruję dziś notkę na ten temat tego curiosum.
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
@ contessa
4 Maja, 2014 - 18:46
Przepraszam ! Udzieliła mi się jasność wywodu ojca narodu. (człek nie czuje jak rymuje). W mej młodości kpiliśmy z Władzia, jak to z naciskiem i dziwaczną intonacją czytał z kartki coś, co nie bardzo rozumiał. Słynne : czydzieści koma, przecinek pińć procentów. Ojciec narodu ma jakiś dziwy słowotok. Polega to na kolejnym wypowiadaniu jakby różnych wersji tego samego zdania, lub kilku mutacji zdań podrzędnych. Takie oszukane, nadęte zdania złożone.
PDT i B.K są słupami pozbawionymi własnej osobowości. Pierwszy, w swej Wielkiej Mowie, za cholerę nie mógł "dojść". Tak się dzieje gdy jest się "kopiuj-wklej", a zostało się postawionym bez kartki.
Dobrym mottem do Twojej planowanej notki byłaby dykteryjka ze stanu wojennego.
Zomowcy podchodzą do nieznajomego który wodzi palcem po szybie sklepu zoologicznego, a rybki posłusznie pływają wykonując grupowe ewolucje.
- obywatelu, co tu się dzieje ?! - pytają zomowcy.
- będąc jednostką stojącą o wiele wyżej w rozwoju intelektualnym - odpowiada nieznajomy - potrafię kontrolować zachowania istot prostszych.
- natychmiast przestańcie - mówią zomowcy - i rozejść się !!
Kiedy nieznajomy wraca ze spaceru, zastaje zomowców przed wystawą. Mają puste, okrągłe, wytrzeszczone oczy i łapią powietrze powolnymi ruchami ust.
Dzień Flagi RP, czy flaga RP może być znieważona opluciem
4 Maja, 2014 - 08:20
Jedynie polityczne karły moralne mszczą się politycznie na symbolach, pomnikach oraz grobach, profanują flagi innych państw czy organizacji, choć zarazem będący takim politycznym profanem uważa symbolikę oraz flagę swego kraju za nietykalną świętość. Z okazji przypadającego dzisiaj Dnia Flagi RP trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ma być szanowana i poważana flaga RP przez innych skoro w Polsce dla politycznie chorej ideologi polityczni pieniacze ostentacyjnie znieważają oraz niszczą flagę innych ?. W takim przypadku nie można się zasłaniać jakimś chorym i wypaczonym pojęciem patriotyzmu, tu trzeba zachować zdrowy rozsądek, który podpowiada – szanujmy flagi i symbolikę innych, a dopiero wtedy wymagajmy tego od innych.
Jedynie w kategoriach totalnie politycznej głupoty oraz politycznego skarlenia można ocenić zachowanie europosła M.Migalskiego, który spalił flagę b.ZSRR oraz kandydata do europarlamentu z ramienia Ruchu Narodowego W.Tumanowicza, który opluł flagę unijną zarazem będąc dumnym ze swego zachowania mówiąc : ” To sposób pokazania, jaki mamy stosunek do UE „. W przypadku Migalskiego oraz Tumanowicza , krytycznie oceniają samą idee unijną zasłaniając się jakim wypaczonym pojęciem patriotyzmu, ale nie mają żadnych skrupułów aby kandydować do europarlamentu, cynizm i hipokryzja w pełnej krasie, bo swój patriotyzm pod publiczkę przeliczają na unijne profity.
Polityczni pieniacze pokroju Migalskiego oraz Tumanowicza powinni pamiętać o jednym ” że flaga, godło i hymn to są rzeczy nienaruszalne i należy je szanować, nawet jeśli należą do wroga” nawet tego stworzonego w swojej chorej wyobraźni jak UE, choć zarazem już będąc sprzedanym za srebrniki owego wroga czyli Europarlament. Palenie czy opluwanie czyiś flag jest objawem politycznie totalnej głupoty dla chęci medialnego zaistnienia poprzez zwrócenie na siebie uwagi swym pieniackim zachowaniem z liczeniem na tani poklask, który być może wg. takich jak Migalski czy Tumanowicz ma im dać wzrost poparcia.
Jeżeli „wybrańcy narodu” pokazują ostentacyjnie takie chamskie i prymitywne zachowania, to jak ma się w takiej sytuacji zachować ktoś będący chociażby jak ja szarakiem, ma brać przykład z zachowań z takich prymitywnych zachowań ?. Jaki przekaz idzie do młodszych pokoleń – palić i opluwać flagi bo tak trzeba ?
Józef z Londynu - a idzie, idzie !
4 Maja, 2014 - 14:39
"W nocy z czwartku na piątek, kiedy operator miejskiego monitoringu, a także dyżurny zabrzańskiej komendy zauważyli grupę młodych osób zrywających flagi z masztów mieszczących się przy ulicy 3 Maja.
Nieletni w wieku 15-16 lat zostali doprowadzeni do komisariatu, skąd odebrali ich rodzice."
http://niezalezna.pl/54777-glupota-wandali-zniewazyli-flage
Tylko, że trudno to nazwać głupotą. Podobnie jak trudno nazwać głupotą zachowanie sądu, który przez kilka lat się zastanawiał czy Wojewódzki, wsadzając flagę w psie gówno ją znieważył czy nie.
Tak się zastanawiam czy gdy byliśmy w wieku szkolnym i był nakaz udziału w pochodzie 1-majowym, czy któremuś z nas wtedy przyszedł do głowy pomysł zniszczyć flagę bo ojce w domu nas uczyli, że 1 maja to komunistyczne święto, a prawdziwe święto jest 3 Maja i ta flaga została sprofanowana 1 maja, a co sprofanowane to należy zniszczyć ? Ja nie znam takiego przypadku, a przecież byliśmy wtedy gówniarzami i różne gówniarskie pomysły miewaliśmy...
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
tez o tym nigdy
4 Maja, 2014 - 21:52
nie slyszalem i raczej w "naszych" czasach do glowy nikomu by to nie przyszlo
pozdrawiam
To co dziś obserwujemy....
4 Maja, 2014 - 16:07
to jakieś zwyrodnienie,które nie ma granic i które nie wiadomo już jak nazwać.
Dotyczy ono nie tylko tych wyrostków..czy tamtych spod krzyża smoleńskiego ale również dziennikarzy,prawników,polityków i reszty elyty rządowej.Nie wiem jak sobie z tym radzić.
Pozdrawiam
Verita
Verita - jak sobie radzić ? Nagłaśniać, piętnować, krytykować.
4 Maja, 2014 - 18:10
Wszystko brać pod lupę i nie milczeć.
Milczeliśmy, spaliśmy po 4.06.1989 i ręka w nocniku. Nasza. "Oni" mają się dobrze.
Milczeliśmy, spaliśmy po 10 kwietnia 2010 i... to samo. "Oni" mają się jeszcze lepiej.
Nie lubię gdybać ale czasem jest to nieuniknione - tak sobie myślę, że gdyby Smoleńsk wydarzył się wczoraj, dziś, to takiego milczenia owiec już by po nim nie było. To dlatego, że milczeliśmy jakby w letargu NPW robiła sobie jaja z trotylem, który był ale go nie było, z pomiarami brzozy, z traktowaniem Rodzin Smoleńskich w sposób podły i bezczelny, itd., itp.
Czasami się zastanawiam również... a gdyby Smoleńsk zdarzył się nad terytorium Niemiec i Tusk oddał śledztwo Niemcom, tak jak oddał Rosjanom - czy Niemcy prowadziliby śledztwo podobnie jak MAK ? Choć ich stosunek do Polski w sumie nie różni się od stosunku Rosji do Polski, za sprawą pana premiera ?
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
No to pogdybyjmy....
4 Maja, 2014 - 22:01
Gdyby Smoleńsk zdarzył się na terenie Niemiec..to by powstał film...nasze matki,nasi ojcowie.A gdyby zdarzył się dziś?..hm..myślę że niewiele by się zmieniło...patrz tęcza warszawska.
Nagłaśniam, piętnuję,krytykuję...już nikt prawia nie chce ze mną rozmawiać...a efekty żadne....
Pozdrawiam
Verita
@Verita
4 Maja, 2014 - 23:11
"... myślę że niewiele by się zmieniło...patrz tęcza warszawska."
---> Niestety, masz rację. Polityka małych kroków, to typowa metoda bolszewików - podobnie jak homosiów i genderowców!
Putin dzięki takiej polityce ma już Krym (i to bez jednego wystrzału) i liczy na więcej.
Propaganda bolszewicka zmienia metody w zależności od aktualnych, szeroko rozumianych, warunków. Inaczej zakłamywali Katyń, inaczej Smoleńsk a jeszcze inaczej by to zrobili, gdyby musieli zrealizować kolejny "Smoleńsk" - choć takie tuski i komorowskie w każdej z tych sytuacji zachowałyby się jednakowo. Propagandzie nie chodzi jednak o zachowania piesków, ale o tzw. opinię publiczną, o którą - wbrew pozorom - zawsze dbali.
Pozdrawiam
1normalnyczlowiek
"Takie będą Rzeczypospolite
4 Maja, 2014 - 22:17
"Takie będą Rzeczypospolite jak młodzieży chowanie."
@Verita
4 Maja, 2014 - 23:26
"... Nie wiem jak sobie z tym radzić."
---> Powtarzając:
"Prawda zawsze zwycięża"
"Oliwa na wierzch wypływa"
...
i żeby szybciej zwyciężyła, wypłynęła ...
... to czasami trzeba te zwyrodnienia, te wrzody na ...
... zdrowej tkance, wypalić rozżarzonym żelazem ...
- chyba że wystarcza rózga na gołą dupę ...
... nie tylko Zolla, ale wszystkich podobnych twórców "prawa" i "konstytucjonalistów" ...
- i to tak, by im się odechciało pisać sagi rodzinne po to, żeby się dowartościować!
Lista jest gotowa: Wystarczy popatrzeć na wyeksponowane półki księgarskie!
1normalnyczlowiek