Szef Tuska wydał wyrok na Chodorkowskiego. Autostrady do nikąd. Zamiast do Betlejem na onety! Tusk POkazał znów wała powodzianom
Nie róbmy polityki, budujmy drogi!
Tak gęgał upudrowany, silikonowy premier z bilboardów. Wała jak PO cała! W wielkie gie obracają się obietnice Tuska. Obcinanie co roku fundusze, księgowe kuglowanie czyli wielki wał!, tyle , że niestety nie przeciwpowodziowy.
Autostrady, drogi, ekspresowe, obwodnice i nowoczesne, drożne linie kolejowe na euro 2012 okazały się kolejnym wielkim pr'opagandowym picem Tuska!
Taki sam wielki wał wyszedł z obietnic w trakcie łażenia Tuska z Komorowskim po zalanych terenach!
Niepokończone naprawy, wyrwy, dziury powstałe po wielkiej wodzie i znów Polacy przeżywają kolejną grozę.
Na czas nie usunięte przez saperów zatory lodowe i nie skruszony lód przez lodołamacze doprowadziły do zalania wielu terenów.
I dzieje się to przy dużych spadkach temperatur.
Makabra, trudna do wyobrażenia dla takich jak ja, siedzących w ciepłym mieszkaniu i klikającym.
Ale dla tej ekipy nie stanowi to problemu!
Oni realne problemy Polaków maja naprawdę gdzieś!
Ten rząd jest tak z siebie zadowolony, tak uPOjony 54% słupkowym, że jacyś tam ludzie zalewani wodą przy kilkunastostopniowym mrozie w dorzeczach Noteci, Bugu czy dolnej Odry to dla nich pryszcz.
Zaprzyjażnione łżemedia pokażą dla kontrastu metrowe opady śniegu w N Yorku, bałagan na lotnisku w Moskwie, i jakoś ujdzie.
A szef Tuska?
Putin nawet nie zamierza ukrywać, że jest także władzą sądowniczą!
On już wydał wyrok na Chodorkowskiego zanim sąd moskiewski zapoznał się z nowym aktem oskarżenia!
I wielka konsternacja wśród jego przyjaciół w Polsce.
Nałęcz wił się jak piskorz zapytany jak ocenia zachowanie Putina, ich wielkiego kumpla, a raczej chyba? szefa!
Gajowy tak gadatliwy ulotnił się do Wisły.
Narobił się chłop, nagadał, obżarł się z kaszalotem na nasz koszt, więc i wypocząć musi.
A Tusk, który tak odważnie skrytykował raport mak'owin gen. Anodiny, do dzisiaj nie może dojść do siebie po swym heroicznym wyczynie!
A ma czego się bać!
Bo rtęci i polonium w przyrodzie oraz w barach sushi nie brakuje!
A Putin z tablicą Mendelejewa obeznany jak mało kto!
Co poniektórym hierarchom chyba już pomajtało się dokumentnie.
Zamiast do żłobka, do Betlejem POdążyli na łżemedia.
Taki kard. Nycz, niby sensowny, mawiali normalny, ostro poguglował sobie! dając czadu na onecie!
Po co on to zrobił?
Doprawdy niezbadane są pokłady naiwności, a może raczej pokłady pospolitej głupoty także o hierarchów!
Do kard. emeryta sPOd ciemnej stelli maris już jestem przyzwyczajony. Nie od wczoraj podkasuje sutannę i kica do łżewalterowni.
Przewielebny lubelski filozof tez ma stały kącik w łżeczerskim GWnie.
Bp Pieronek dostaje pąsowych wypieków jak nastolatka na pierwszej randce, gdy widzi logo z Monisią w tle.
Ale bp warszawski dał czadu ostrego!, babuląc w onecie n/t Radio Maryja!
Tak więc nie dziwi mnie już wcale zsyłka krzyża smoleńskiego z placu na ścianę kościoła!
pzdr
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2420 odsłon
Komentarze
Nie róbmy polityki
27 Grudnia, 2010 - 22:29
czytać umiem,
tak wspaniale,
pisać... nie!!!!
gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
aisab62!, wprawiasz mnie w stan głębokiej ambaras'acji!*
27 Grudnia, 2010 - 22:39
pzdr
* pewnie nie ma takiego terminu, ale jakom znawca koni berberyjskich na NP czasem pozwalam sobie czasem na daleko idące słowotwórstwo przy którym nawet prof. Miodek zapewne zawstydza się swego wieloletniego "przyjaznego gaworzenia" z esbekami przy kawiarnianych stolikach Wrocławia!
antysalon
Antysalonie,dycha,z wykrzknikiem
28 Grudnia, 2010 - 01:11
ale,ale
a gdzie jest Tusku,coś mu dzieciak nawywijał i schował się,by przetrwać.?
a może znowu,za nasze pieniądze gra w piłkę.......zamiast isc
na Pasterkę.....pozdr
gość z drogi
gościu!, syn Tusk mocno zajet, wszak to kolejarz szerokotory
28 Grudnia, 2010 - 11:10
Po wojnie, gdy prl zniszczył kolejny porządny przedwojenny zawód, kolejarza mawiano tak; Ojciec porządny, matka porządna , a syn...kolejarz!
pzdr
antysalon
Mam nawet dla Tuska kolejne hasło reklamowe
28 Grudnia, 2010 - 08:48
"Nie róbmy polityki. Grillujmy".
Wtedy, jak zabraknie kiełbasy na tego grilla lub karkówki, może się część ludzi wybudzi jednak ze snu.
Inna rzecz, że w to słupkowe poparcie tak "wierzę głęboko" jak w to, że niedługo w Polsce zaczną rosną palmy zamiast sosen i brzóz, bo w końcu globalne ocieplenie nadeszło.
ossal!, myślę, że na razie to palmy odbijają lemingom!
28 Grudnia, 2010 - 11:11
pzdr
antysalon