Kolejne oblicze buractwa

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Kwestię poniższą polecam uwadze administracji salonu24, żeby potem nie było nieporozumień i niedomówień. Są granice przyzwoitości w propagowaniu stanowisk politycznych, które wyznacza rzetelna analiza rzeczywistości. Jeżeli w salonie pojawia się zbyt wiele głosów odbiegających od realiów, to rzeczą oczywistą jest, że portal należy zawiesić do czasu, aż opary absurdu i paranoi wyparują z niektórych głów. Lepiej postępować przyzwoicie bo twarz się ma tylko jedną. Tyle tytułem wstępu.

Ciekaw jestem jakie będą dalsze losy ustawy o repatriacji rodaków z Kazachstanu. Wprawdzie na ten temat wypowiadałem się niejednokrotnie ,ale ten temat zasługuje na bezustanną uwagę. I żaden inny temat nie budzi większej irytacji,bo jednoczesnie rzuca światłość na całość i marność polskiej polityki i jej zależność od buractwa.

Tak się złożyło,że parę dni temu cytowałem burackie głosy odmawiające ponoszenia odpowiedzialności za finansowanie polskiej polityki. Takie stanowisko jest już poniżej wszelkiej krytyki. Ta sama buracka nieodpowiedzialność przejawia się w sprawie repatriacji bo rzekomo "nas na to nie stać". Od dwudziestu lat "nie stać" i przez następne dwadzieścia "nie stać" bo burak musi mieć plazmę w każdym pokoju i kilka komputerów by ściągać pornografię lub walki bokserskie i plotkować w sieci.

Tymczasem kraje biedniejsze od nas sprawę repatriacji załatwiły już dawno a Rosja i Niemcy, tak drodzy państwo,Rosja i Niemcy, ściągnęły z Kazachstanu po kilkanaście jeśli nie kilkadziesiąt tysięcy Polaków z Kazachstanu do siebie.

Uzależnienie polityki od burackiego elektoratu to jest wybór polityków, nikt ich do tego pod groźbą użycia broni nie zmuszał, i jeżeli ktoś na forum salonu24 będzie mi opowiadał banialuki na temat świetlistej przyszłości pod rządami obecnej ekipy, to go symbolicznie na forum zastrzelę albo co najmniek dam w mordę. Są granice głuptactwa i buractwa. Niech sobie burak siedzi na swoim kartoflisku, tam gdzie jego miejsce a do polityki się nie miesza. A kompleksy niech sobie leczy na kozetce u psychoanalityka na własny koszt a nie na koszt narodu.

A politycy powinni zdawać sobie sprawę z tego, że historia się nie skończyła i ponoszą odpowiedzialność, z której wcześniej czy później zostaną rozliczeni - stosownie do wagi zdrady racji stanu i interesu narodowego włącznie z takimi środkami o jakich mówi Jarosław Rymkiewicz. Należy wreszcie przestać upajać się tą "nieznośną lekkością bytu" i rozejrzeć się po świecie z odrobiną realizmu.

Brak głosów

Komentarze

przed chwilą, Donek Słońce Peru właśnie przesunął środki zaoszczędzone na zamrożeniu dotacji dla partii politycznych (około 12 milionów) na własne utrzymanie!
Mać!
No i jak tu człowieka ma nie rozerwać?

Vote up!
0
Vote down!
0
#111440

@ ossala

Jeszcze nie słyszałemo tym posunięciu, rozejrzę się po newsach.

Vote up!
0
Vote down!
0
#111441

któryś stojak do mikrofonu z TVP INFO dał się wygadać jakiemuś posłowi z SLD (nazwisko mi umknęło).
I właśnie ten z SLD poinformował telewidzów, że Donek jednym ruchem zabrał te środki dla siebie i że (ten poseł) liczy na to, że Donek sam zgłosi poprawkę, w których te pieniądze odda ze swoich kosztów utrzymania.
To było jakieś 20-30 minut temu, może jest gdzieś na TVP INFO.

Vote up!
0
Vote down!
0
#111445

Nie obrażaj Ludwiczka! ;)

Jakby nie patrzeć, Donkowi dużo brakuje ;)

Swoją drogą... już nie wiem czy lepiej nie słyszeć o takich rzeczach, czy słyszeć i czuć jak się trzęsą ręce ze złości...

Bo określone zdanie na temat tego co się dzieje i tak mam od dawna...

Vote up!
0
Vote down!
0
#111448