Owoców miękkich, owoców twardych zatrzęsienie. Sadownicy psioczą jak cholera; ceny na skupie niskie, zrywać nie mam komu. Znów w plecy. A prorosyjskie lobby też wbija nam nóż w plecy. Obrodziło prosowieckimi sprzedawczykami.Jakie larum! po wizycie prezydenta lecha kaczynskiego w Tbilisi. jaki zgiełk! Jaki wrzask! POdnieśli je solidarnie wszyscy nadwiślańscy idioci, co to określili się polskimi...