Zrealizujmy pomysł Roberta Mazurka

Popieram pomysł Roberta Mazurka opublikowany na portalu wpolityce, a sprowokowany publicznymi lamentami w sprawach takich jak kłamstwa o udziale Polaków w holocauście.Pomysł jest znakomity i nie wymaga niczego poza finansowaniem - niech się wszyscy zrzucą po parę złociszy. Sam mam parę podobnych pomysłów, ale w trochę innej dziedzinie i o nich kiedyś napiszę. Jestem za tym, by przełamywać polski impossybilizm zarówno na poziomie indywidualnym jak i państwowym. Bo przecież, przykladowo, akcję przeciw wyborczemu obciachowi jaki stanowi kandydatura Komorowskiego można prowadzić indywidualnie i na olbrzymią skalę. Kończysz pracę, bierzesz transparent czy plakat ze zgrabnym hasłem i idziesz w miasto. Niech tylko parę tysięcy warszawiaków ruszy w miasto w ten sposób. Na tym polega inicjowanie trendów, marketing wirusowy i temu podobne. Tylko takie metody zapewniają gwarantowaną skuteczność. Są też rozmaite organizacje, które swoich członków powinny inspirować do tego rodzaju działań i je współfinansować. To jest do zrobienia, w końcu nie święci garnki lepią. A fundacja Świrskiego może być ośrodkiem inicjującym.

]]>http://wpolityce.pl/polityka/242142-pol-porcji-mazurka-przestanmy-jeczec...]]>