Zorganizujmy Marsz Solidarności Międzymorza

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

]]>http://wpolityce.pl/polityka/284983-list-otwarty-elzbiety-morawiec-do-gr...]]>

Popieram wszystkie tezy zawarte w liście pani Morawiec. Jestem jednak pewien, że, na szczęście, obawy pani Morawiec się nie ziszczą, bo histeria szerzona w mediach jest prawidłowo odczytywana przez większość Polaków,jako propagandowa manipulacja establishmentu postkomunistycznego nastawiona nie tyle na przekonanie elektoratu, ile na jego zmęczenie i zniechęcenie do partii rządzącej. Na rzecz opozycji może grać tylko swoiste i nie wiem czy nadal aktualne, ale bardzo groźne dla kraju zamiłowanie do pozornego świętego spokoju. Ludzie muszą jednak sobie zdać sprawę z tego, że czasy są inne, a życzenia świętego spokoju można odesłać do lamusa.

Jeżeli Polacy wykażą się determinacją, wolą zmian i odpornością na manipulacje, to przy kolejnych wyborach obecna opozycja ma duże szanse nie przekroczyć progu wyborczego. Jeżeli zaś spróbowałaby sprowokować zajścia, to może się to dla niej skończyć na latarniach. Ja wiem, że oni są pozbawieni, a właściwie należałoby powiedzieć – wykastrowani, tak jak durnie z Europy Zachodzniej, z wyobraźni, więc pewność moja co do ich poczucia realizmu, jest ograniczona, i to jest własciwie jedyny niebezpieczny bo nieprzewidywalny aspekt ich aktywności.

Jest jednak możliwość przeniesienia gry na inne pole. Cieszy mnie zamiar przeprowadzenia manifestacji sił patriotycznych w kwietniu, bo można ten zamiar wykorzystać do mobilizacji całej Euiropy Środkowo-Wschodniej. Siły postkomunistyczne szukają poparcia w słabnącej Europie Zachodniej, więc mamy szanse zrównoważenia tych dążeń działalnością na obszarze Międzymorza. Należy, korzystająć zarówno z kanałów oficjalnych jak i głównie oddolnych, nieoficjalnych zaprosić przyjaciół z krajów sąsiednich na marsz w Warszawie pd hasłem “Marsz Solidarności Międzymorza” czy “ Marsz Intermarium”.

Szczególnie należy zaapelować do Węgrów. Słowa, które wypowiedział Orban, rzadko padają w przestrzeni publicznej, więc warto je przypomnieć:

“ Za Polskę wielu z nas przelałoby w każdej chwili krew, a wielu Polaków oddałoby w razie potrzeby życie, by chronić Węgry. W przeszłości nieraz tak było. /.../ Narody Europy Środkowej stanowią wspólnotę losów na życie i smierć.”

Na bazie tej wspólnoty warto poprcacować nad stworzeniem koncepcji organizacji Marszów Intermarium w międzynarodowej obsadzie rokrocznie w kolejnych krajach Europy Środkowej oraz krajowych Marszów w innych terminach, jak 3 Maja, 15 Sierpnia czy 11 Listopada. To byłby przejaw prawdziwej bo oddolnej integracji Środkowo-Wschodniej Europy. Możnaby pomyśleć o stworzeniu międzynarodowej fundacji Marszów Solidarności Intermarium i innych instytucji skupionych przy niej. W obliczu rysującego się upadku Europy Zachodniej i ewidentnego kryzysu przywództwa w USA, to może być jedyna droga stabilizacji sytuacji w Europie. Ale trzeba działać szybko i zdecydowanie i nie dawać się wciągać w manipulatorskie potyczki w obszarze unijnym i krajowym. Mucha lata, brzęczy i jest upierdliwa, ale nie nalezy dać się jej prowokować i ją przeceniać. Nadszedł czas na podjęcie ofensywy strategicznej i ruch do przodu na arenie międzynarodowej, ale nie na polu, które wyznaczają nam eurobiurokraci. Pole czeka na zagospodarowanie.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)

Komentarze

Pamietam,że kiedy Orban miał u siebie problemy, nasza Gazeta Polska zorganizowała takie właśnie wsparcie raz czy dwa w Budapeszcie, w zamian była rewizyta na naszym Marszu Niepodległości, więc inicjatywa jak najbardziej pożądana.

Vote up!
4
Vote down!
0
#1509227