Witajcie w krainie Orwella

Drodzy Państwo, z dyskusji na forum s24 wynika jeden prosty wniosek. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę konstatacje komentatora o nicku "JJJ", który tak oto ocenił zachowanie pracownika korporacji IKEA::

"on okazał brak szacunku całym grupom ludzi. wykorzystał w sposób agresywny cytaty, które odbierają prawo do życia osobom homoseksualnym. sięgnął poziomem skrajnego rasizmu

Brak szacunku to jest to przed czym musicie się strzec i czego musicie się pozbyć. Ale mam  pytanie do brata "JJJ" by nas oświecił przy najliższej nadarzajacej się okazji, jak się pozbyć czegoś czego nie posiadamy, tego fatalnego braku szacunku.

Jeżeli zaryzykujecie wyjście z domu, do pracy, na zakupy czy nawet, po wakacjach, do szkoły, to nie zapomnijcie o jednej rzeczy, albo nawet kilku rzeczach. Co do tych rzeczy, to przed wyjściem z domu należałoby sprawę dokładnie przemyśleć i zaplanować.

Otóż wychodząc z domu nie możemy wyjść ot tak sobie, musimy się uzbroić, tak to najwłaściwsze słowo, uzbroić się w oznaki szacunku. Najlepiej byłoby przeznaczyć jedno niewielkie pomieszczenie w domu na skład wyrazów szacunku dla rozmaitych grup i orientacji, a ponadto kupić terenową toyotę z pudłem z tyłu i na nim montować, zależnie od planów na dany dzień, rzeczone wyrazy szacunku dla różnych grup i orientacji. I tylko poruszanie się taką toyotą uchronić nas może przed obrażaniem naszych pobratymców o innych orientacjach. Samo wyjście ot tak sobie moznaby bowiem zasadnie poczytać za wyraz braku szacunku. 

Wielkie dzięki komentatorowi "JJJ" za inspirację. Bez jego cennego wkładu ten tekst by nie powstał.  

Kłaniam się wszystkim nisko z należytymi wyrazami szacunku.