Skąd w Polsce Nowi Ruscy ?
Notka blogera Dotca dotycząca notki innego zamieszczonej w s24 dobrze mi się wpisuje w temat.
https://www.salon24.pl/u/dotca/816136,brutalna-nienawisc-do-pisu
Skąd się biorą ludzie tacy jak ów Piotr Brutalny ?
Otóż postanowiłem napisać coś na temat Nowych Ruskich. Dlaczego o Nowych Ruskich ? Bo to czysta kwintensencja, pokazująca jak kształtuje się mentalność w laboratoryjnych warunkach czystego zła. Proszę zwrócić uwagę na strukturę polityczną w Związku Sowieckim i obecnej Rosji, która jest efektem upowszechnienia się tego typu mentalności w środowiskach odpowiedzialnych za kierunek zmian w Rosji.
Nomenklatura sowiecka była, w odróżnieniu od warstwy kompradorskiej w państwach podbitych i okupowanych, suwerenna. Mogła więc wyprawiać ze zatomizowanym narodem co chciała. Nikt nad nią nie stał. Jedynym ograniczeniem dla nomenklatury była ideologia komunistyczna, aparat partyjny i tajnych służb NKWD a potem KGB. Tak więc nomenklatura jako całość była suwerenna, ale wolność każdego poszczególnego aparatczyka była ograniczona.
Okazało się, że taki system jest nieefektywny społecznie i ograniczający indywidualnie, co najważniejsze – dla samej władzy, więc po 70 latach dokonano restrukturyzacji i uwolniono nomenklaturę od ograniczeń ideologicznych i partyjnych. Tym niemniej została pewna grupa wywodząca się z KGB, ktora pilnuje warunków brzegowych, żeby nikt niepowolany nie utrudniał konkurencji. Poza tym ograniczeniem Nowy Ruski może poszaleć, byle tylko nie podpadł carowi i jego aparatowi. Brak hamulców, brak filozofii życia, króluje nihilizm, stąd potęga ruskiej mafii.
W odróżnieniu od Rosji, jak wspomniałem, w krajach podbitych, takich jak Polska, panujący komuniści musieli bardziej uważać, bo nie byli suwerenni – z jednej strony musieli reprezentować interesy panów z Moskwy, z drugiej musieli uważać na naród, który nienawidził lokajów działających na rzecz okupanta. Więc nie mieli aż tak dużego pola manewru jak ci w Moskwie, co ich uwierało tak samo, albo nawet bardziej niż aparatczyków na wschodzie. Stąd specyficzna konstrukcja mentalności, pełnej złości i kompleksów, zarówno wobec panów z Moskwy jak i wobec narodu. Gdy mocodawcy w Moskwie dokonali restrukturyzacji, stali się prawdziwymi panami sytuacji i nie dopuścili liberałów z Zachodu do podziału tortu, gdy tymczasem położenie nomenklatury komunistycznej w Polsce było nie do pozazdroszczenia, więc musiała się ona porozumieć z częścią opozycji by zachować jako taką pozycję i życie. Ale ta pozycja była bardzo niepewna, a polscy Nowi Ruscy nie mogli zaszaleć tak jak ich bracia na wschodzie, bo nadal pozostali niesuwerenni uzależniając się od nowego mecenasa na Zachodzie, w Brukseli i Waszyngtonie, a z drugiej strony mieli nadal nieufny naród, którego nienawidzili. Do sitwy postsowieckich Nowych Ruskich, dołączyły rzesze lokalnych rozmaitych arywistów z nizin społecznych, z marginesu, również pozbawionych elementarnej kultury. Na szczęście przyszedł r.2015 i naród się połapał, o co tu chodzi.
Jak widać jest to ta sama mentalność, co u Nowych Ruskich nad Wołgą, kształtowana przy pomocy tych samych bodźców, tylko nieco bardziej pokręcona z uwagi na nieco odmienny kontekst, w tym kontekst kulturowy, a i możliwości wywierania przez nią wpływu są tu znacznie bardziej ograniczone z uwagi na bardziej złożony kontekst społeczny, a przez to bardzo dla nich frustrujące, co rzucało się w oczy na ulicach i na forach internetowych.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2082 odsłony
Komentarze
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika ety nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
ostatnie ostrzeżenie dla gnidy7 Listopada, 2017 - 20:49
albo stara prukwa znajdzie sobie uczciwe zajęcie, albo będzie traktowana ze szczególnymi honorami przeze mnie. ..
nowi ruscy to nie uwłaszczona
8 Listopada, 2017 - 06:44
nowi ruscy to nie uwłaszczona nomenklatura.
partyjni i doły służb byli największymi przegranymi, kraje zawłaszczaly zaś słuzby w porozumieniu z mafiami czy to zachodnimi kapitalistami- zaleznie od kraju. nie wiem, po co widziec tu proces aż do zwyciestwa Pisu, komuna i postkomuna to dawniejsze sprawy. co do porozumienia z opozycją, to samo działo sie w innych krajach, tylko w różny sposób, logiczne zaś że w Rosji nie bylo miejsca na przejście na stronę Zachodu.
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
nowi
8 Listopada, 2017 - 07:32
W 1989 roku do Nowych Ruskich czyli aparatu komunistycznego dołączyli żydowscy geszefciarze zwani "liberałami" w otoczce "legend solidarności' by być strawnymi dla narodu. Trzeba było 28 lat by prawda wyszła na jaw...
Yagon 12
Główną cechą polskich Nowych
8 Listopada, 2017 - 10:48
Główną cechą polskich Nowych Ruskich jest ich niezwykle pokręcona mentalność wynikająca ze złożoności kontekstu spoleczno-politycznego w Polsce i to bym chciał podkreślić.
Mentalność ta obejmuje:
1. uzależnienie, najpierw od Wschodu, teraz od Zachodu, niszczące dla kręgosłupa moralnego
2. toksyczna ideologia będąca efektem pomieszania wulgarnego marksizmu z darwninizmem społecznym i prymitywnym demoliberalizmem
3. niechęć czy raczej nienawiść do narodu i do jego tradycji kulturowej
Ta mieszanka ma charakter piorunujący co widać po wsciekłych, nieopanowanych reakcjach emocjonalnych członków tych środowisk.