Politycy i domniemanie niewinności

Obrazek użytkownika zetjot
Blog
Czy zwrócili Państwo uwagę na fakt, że politycy coraz częściej powołują się na zasadę "domniemania niewinności" ? A ja mam coraz większe wątpliwości odnośnie zasadności domniemania niewinności w odniesieniu do polityków. Przeanalizujmy status osoby prywatnej i status osoby publicznej, polityka w zetknięciu ze stawianymi im  zarzutami. Te statusy są różne. 
 
Osoba prywatna egzystuje w przestrzeni prywatnej i ewentualne nieuzasadnione zarzuty i błędy w postępowaniu sądowym  mogą zniszczyć jej status nieodwracalnie. Nie ma innej sfery, w której mogłaby się schronić, w odróżnieniu od polityka, który operuje w dwóch sferach - publicznej i prywatnej. Dlatego status osoby prywatnej wymaga większej ochrony. Egzystowanie w przestrzeni prywatnej jest rzeczą naturalną i oczywistą, natomiast nikt nie ma obowiązku działać w sferze publicznej i na polityku spoczywa zwiększona odpowiedzialność. Jego status jest bezpieczniejszy od statusu osoby prywatnej, bo w razie zarzutów politycznych, pozostaje dlań bezpieczna sfera prywatna. Osoba publiczna musi dbać o przejrzystość swego publicznego statusu, a w związku z tym zasada domniemania niewinności musi być zawieszona, chyba że chodzi o zarzuty natury kryminalnej, ale z kolei zarzuty natury kryminalne wobec polityka  powinny automatycznie skutkować zawieszeniem funkcjonowania polityka w sferze publicznej. 
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)