Śmieciowe żarcie, śmieciowe umowy
Furorę na świecie ale też i w Polsce robi smieciowe jedzenie oraz śmieciowe umowy. To chyba nie przypadek, że
zachodzi taka symetria między z pozoru odległymi sferami. Kiedy nadarzy się okazja, polemizuję z ludźmi przejętymi
problemami gospodarczymi i usiłuję ich przekonać, że gospodarka nie jest celem tylko środkiem, i że nie ma
obiektywnych praw ekonomicznych, tylko sporadyczne prawidłowośći czy regularności wynikające z ludzkiej natury, a więc w naturze ludzkiej tkwi sedno problemu. A lemingi z tego nie zdają sobie sprawy bo wszystko widzą osobno, jak ci mieszczanie z wiersza Tuwima.
Ludzie kupują śmieciowe jedzenie bo jest pozornie tanie, łatwo dostępne i szybkie.Rośnie więc popyt na śmieciowe
jedzenie, a automatycznie spada popyt na jedzenie zdrowe. Zdrowe jedzenie drożeje, bo mały popyt, mało kto więc ma
chęć je produkować, bo problem ze zbytem, a co jest rzadkie, to wiadomo,ze więcej kosztuje. A należy też pamiętać, że pozornie tanie jedzenie śmieciowe ma fatalne skutki zdrowotne - ludzie tyją, mają problemy z krążeniem, z efektywnym funkcjonowaniem w społeczeństwie i rosną koszty opieki zdrowotnej.
W ten sposób, fatalne zwyczaje żywieniowe leminga wpływają bezpośrednio na mój los - zdrowe jedzenie robi się coraz droższe i to bije mnie po kieszeni.
Podobnie zachowuje się leming w odniesieniu do umów śmieciowych. Uznaje on je za dobre rozwiązanie, ponieważ
pozwalają ludziom zarabiać. Tyle że leming wyrywa kwestię z normalnego kontekstu i nie zastanawia się dlaczego są
one śmieciowe. Często argumentuje się,że praca w Polsce jest za droga, gdyż obłożona jest rozmaitymi wysokimi
podatkami. Ale to jest wybieg. Umowy śmieciowe są w modzie, ponieważ pracy w Polsce jest mało, jako że durni
politycy pozwolili na likwidację miejsc pracy, a na małe i średnie firmy nałożyli haracze podatkowe, które
uniemożliwiają rozwój. Ponieważ zaś o nieliczne miejsca pracy walczy coraz więcej kandydatów, można obniżać stawki i stosować umowy śmieciowe. Gorsze zawsze wypiera lepsze, na skutek ułomności ludzkiej natury, a szczególnie wtedy, gdy nie respektuje się standardów.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 840 odsłon
Komentarze
co pan proponuje?
5 Czerwca, 2012 - 11:13
czy tylko ponarzekać miło? markowa
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Re: co pan proponuje?
5 Czerwca, 2012 - 18:05
Niektóre z wpisów na moim blogu poświęcone są wytykaniu błędów, inne obśmiewaniu a część zawiera propozycje, mniej lub bardziej konkretne i na różne horyzonty czasowe. Na dziś proponuję akcje informacyjne na forach internetowych, demonstracje w przestrzeni publicznej, udział w wykładach, tworzenie latających uniwersytetów wykladających dość skomplikowaną wiedzę na temat struktury obecnego świata. A w tekśćie o "chimerze ustrojowej"/do wygooglania/ przedstawiam projekt reformy ustrojowej. Gdybym przeleciał jeszcze raz po wszystkich wpisach, sporo rzeczy by się znalazło.
Re: Śmieciowe żarcie, śmieciowe umowy
6 Czerwca, 2012 - 15:25
Również urządzenia AGD są produkowane na krótki żywot - śmieciowo poniekąd, bo pralki nie opłaca się naprawiać i staje się rupieciem. To pewna tendencja globalizacyjna, ale kwestia szacunku do osoby jest tym, o czym Kościół naucza od wieków. Każdy kto szkodzi Kościołowi pogrąża w śmieciach zachodnią cywilizację.