Pechowa cyfra "3" - III Rzesza, III Rzym, III RP
Coraz bardziej oczywistym się staje, że cyfra "3"/"III" jest cyfrą pechową. Za pomysłem identyfikującej cyfry "III" kryje się chęć manipulacji. Świadczy ona bowiem o nieumiarkowanych i niezbyt klarownych zapędach w kreowaniu świetlanej przyszłości. Cyfra "!" uznana została za nieodpowiednią, ten sam los spotkał cyfrę "II", więc zamiast realnej naprawy proponuje się zmianę szyldu na cyfrę "III". I tak można do u... śmierci.
W ten sposób powstała osławiona III Rzesza, u nas III RP bardziej obrazowo przechrzczona na czeciąerpe, a Rosjanom marzy się III Rzym. Jak nietrudno się domyślić "III RP" to kamuflaż, pod którym ukrył się postpeerel. Ja proponuję porzucenie cyferek i skoncentrowanie się na Rzeczypospolitej, bezliczebnikowej ale za to realnej Rzeczpospolitej Polskiej. A ponieważ wyraźnie widać, że UE ze swimi lewackimi, utopijnymi ideami zaczyna się sypać, trzeba pomyśleć o unii konkurencyjnej, której świadomość jest wciąż obecna w środkowo-wschodniej Europie - trzeba nieoficjalnie proponować, najlepiej oddolnie - Litwinom, Ukraińcom i Białorusinom stworzenie formuły Rzeczypospolitej P-L-B-U-skiej. Samoistnie te cztery państwa będą miały nieustanne kłopoty, biorące się stąd, że stanowią części wcześniejszej, rozbitej całości, do której, nie mając innego wyboru, muszą powrócić, jeśli chcą zachować byt.
To że III RP ma niewiele wspólnego z Rzeczpospolitą wynika z cech osobowych populacji, oraz ze struktury będącej efektem dziedzictwa komunstycznego oraz cech projektu z r.1989. Mają one ten jeden wspólny mianownik, że charakteryzują się niewielką tylko zawartością polskości. Struktura zaprojektowana w r.1989 wręcz ekspresję polskości blokuje. Przeciętny Polak ma niewielką wedzę o polskości, a poza znajomością jezyka polskiego nie jest wposażony w cechy polskiego kodu kulturowego, takie jak choćby te wyrażające się w haśle: Bóg - Honor - Ojczyzna Stąd bierze się ograniczone poczucie tożsamości skutkujące słabością więżi społecznych. Problem utrwala się i narasta, bo tego rodzaju ludzie o niskim wspólczynniku polskości łączą się w zbójeckie grupy interesu, najbardziej spektakularne w przypadku dzieci resortowych, rozbijające wspólnotę nardową. Niezbędne jest więc aktywne przeciwdziałanie elimnujące wpływy tych grup i upowszechniające kulturę polską.
Ale wróćmy do postulowanej Nowej Rzeczypospolitej, której stworzenie jest przed nami. Nowa Rzeczpospolita zaistnieje wtedy, gdy stworzymy Panteon Narodowy, w którym uhonorujemy, w pierwszej kolejności, Żołnierzy Wyklętych, a następnie wcześniejsze generacje bojowników o wolność. Bez spłacenia tego długu wobec wcześniejszych pokoleń, nie mamy co marzyć o wolności i suwerenności, której warunkiem jest posiadanie własnego kodu kulturowego tworzącego tożsamość narodową. By móc takie niezbędne dla przetrwania państwa projekty polityczne realizować, trzeba wygenerować właściwą, odpowiedzialną klasę polityczną, bo klasa obecnie rządząca nie jest w stanie rozwiązać nawet problemu frankowiczów czy afery Amber Gold.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1050 odsłon
Komentarze
Rzeczpospolita
8 Lipca, 2015 - 20:55
Prawdziwa Polska powstanie gdy będzie miec suwerenne władze, wolnych obywateli, sprawne władze, czysty system bezpieczeństwa i sprawiedliwości, obiektywne media...a do tego daleko jeszcze bardzo...
Yagon 12
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika JSC (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Tak już jest jak...9 Lipca, 2015 - 20:34
ma się do wyboru:
- zaprzańców
- histeryków z oblężonej twierdzy
- wariatów bez programu
Ponadto uważam, że trzeba zrobić śledztwo w sprawie układu minusującego.
Cos jest w tej III.
9 Lipca, 2015 - 01:13
Do kompletu mozna dodac Zygmunta III Waze... (podobnie - jak PO, niby "dobre panisko" a polozyl dla Polski takie "zaslugi" ze juz do konca I Rzeczpospolitej nastepcy nie poradzili sobie z ich przezwyciezeniem.
mikolaj