Mit przyjazny głupocie: Amerykanie nas sprzedali

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Środowiska rządzące, by podreperować swoją zszarganą opinię, usiłują przebąkiwać i sprawiać wrażenie, ale tak by zanadto nie narazić się Amerykanom, iż zagrożenie naszego bezpieczeństwa wynika z niechęci Amerykanów do współpracy militarnej z Polską. Niechęć może i jest uzasadniona, ale wynikałaby raczej ze zrozumiałej nieufności Amerykanów do rządzącej obecnie Polską ekipy totalnych nieudaczników, którzy nie są w stanie zapewnić współpracy z Amerykanami odpowiedniego stopnia poufności, jako że Polska jest spenetrowana przez obce wywiady, stąd ewentualna niechęć do udostępniania rządzącym najnowszych technologii. Taki sojusznik jest niewiele wart. Czasem, by wzmocnić to wrażenie amerykańskiej niechęci, sugeruje się jednoznacznie, że Amerykanie nas już nie jeden raz sprzedali.

Z drugiej strony, Amerykanie nie mają najmniejszego zamiaru odstępować komukolwiek swoją strefę wpływów, a Polska w takiej strefie leży. Gdyby bowiem pojawiły się najmniejsze oznaki wątpliwości, co do chęci Amerykanów dotrzymania swoich natowskich zobowiązań, zaniepokojone kraje, przy obecnych możliwościach technologicznych, natychmiast przystąpiłyby do rozwijania swoich zbrojeń atomowych i rakietowych. Bo jeśli potrafią to robić Korea Płn i Iran, to potrafiłyby i kraje bardziej rozwinięte. Amerykanie nie mogą pozwolić sobie na podważenie własnej wiarygodności i utratę twarzy. Mogą sobie co najwyżej przesuwać  priorytety na mapie świata, ale ryzykować nie będą.

Tak więc jedyne poważne ryzyko grozi nam ze strony naszej własnej władzy, bo to ona może nas komuś sprzedać, tak jak wyprzedała całą gospodarkę. Nie możemy sobie pozwolić na kolejną kadencję głupoty.

4
Twoja ocena: Brak Średnia: 3.9 (7 głosów)

Komentarze

W ostatnich czasach doszło do lądowań w przygodnym terenie małych oddziałów amerykańskich. Niby niezamierzonych, w wyniku załamania pogody. Skutkowało to brataniem się z tubylcami. Ponieważ wiem, że technicznie, nie było to uzasadnione, jako wyjaśnienie należy przyjąć, że były to testy kontaktów na poziomie społeczeństwa, z pominięciem "organów".

Pominięcie to, jest konieczne, bo nastąpiło całkowite oderwanie wyższej kadry od reszty wojska i rzeczywistości

Vote up!
1
Vote down!
0

#1466065