Jaka to kultura używa takich sformułowań “Produkty zapłodnienia usuwane z macicy” ?
Nie uważam by mycie rąk wykluczało mycie nóg, trzeba to robić regularnie, choć niekoniecznie jednocześnie. Dlatego zabieram głos w sprawie nie tyle aborcji, co w sprawie roli prawdy w życiu publicznym.
Irytuje mnie lewactwo. Irytuje mnie durnota w każdej postaci.
Przede wszystkim irytuje mnie jego pochodzenie i zakłamanie. Lewacy to ludzie dotknięci jakimiś traumami i można zrozumieć, że z traumą trudno się uporać, ale nie można pozwolić na to, żeby kosztami czyichś traum obciążać osoby postronne. Normalnym trybem działania lewactwa jest zaś eksternalizacja własnych traum i win i przerzucanie ich na innych. A żeby takie zabiegi mogły się powieść, trzeba uciec się do kłamstwa.
Najwyraźniej widać to w kwestii aborcji.
Aborcja to jest przecież, mówiąc językiem rzeczowym, zadanie śmierci żywej istocie. To jest fakt. Ludzkiej istocie – wystarczy wykonać badanie genetyczne. Ale oprócz faktów, w tej sprawie pojawiają się też emocje, które też można uznać za sprawę naturalną. Ale naturalną tylko wtedy, gdy dotyczy osoby bezpośrednio dotkniętej.
Tak więc mamy tu do czynienia z dwoma osobnymi punktami: z zadaniem śmierci istocie żywej i z emocjami. W następnym kroku, wkracza ideologia lewacka i pojawiają się manipualacje – używa się emocji do manipulacji i zamazania znaczenia realnego faktu. Zadanie śmierci żywej ludzkiej istocie to przecież morderstwo, więc czyni się wszystko przy pomocy operacji werbalnych, słownikowych by ten fakt ukryć, pomniejszyć, zamazać i zbanalizować, mówiąc, że to tylko zabieg, przerwanie ciąży, aborcja, a brzuch jest własnością kobiety. Co za twórczość i inwencja językowa:
“Produkty zapłodnienia usuwane z macicy”.
Do tego dochodzi manipulacja na czystych emocjach i stosowanie szantażu emocjonalnego, by te dwa osobne problemy – faktyczny i emocjonalny – spleść w jeden, zmanipulowany, histeryczny węzeł, po to żeby wybuch histerii emocjonalnie niestabilnej tłuszczy zagłuszył rzeczową oceną jednoznacznych faktów.
“ A co byś zrobił gdyby twoją żonę albo córkę zgwałcono?”
To jest ulubiony, rytualny argument lewactwa z repertuaru “co by było gdyby babcia miała wąsy”. Pokazuje jak zsubiektywizować obiektywny fakt.
Na sam widok twarzy wypluwających z ust takie elukubracje chce się rzygać.
A jeśli kogoś interesują kłamstwa rozpowszechniane przez lewactwo, to proponuję video:
“4 kłamstwa o ustawie Stop Aborcji – Weronika Zaguła”
Na kwestię aborcji trzeba popatrzeć zupełnie inaczej, w pełnym kontekście. Zacznijmy od aktualnych polemik zwolenników aborcji z przeciwnikami, którzy przerzucają się rozmaitymi interpretacjami poszczególnych paragrafów ustaw aż do dziesiątego miejsca po przecinku. Głupcy kłócą się o drzewa, a nawet o gałązki bądź liście, tracąc z pola widzenia las, LAS.
Otóż obecna sytuacja z problematyką aborcji ilustruje znane powiedzenie, że socjalizm tworzy sam problemy, z którymi potem dzielnie musi walczyć. Otóż wprowadzenie do katalogu usług medycznych aborcji spowodowało sytuację, w której nigdy nie osiągnie się kompromisu. Do prawodawstwa wprowadzono wirusa, który je zrujnuje. Jakiekolwiek bowiem prawodawstwo dotyczące oddziaływania na biologię człowieka w celach pozamedycznych jest objawem rasizmu i nazizmu i powinno być automatycznie wykluczone. Osoby zainteresowane nie mogą być sędziami we własnej sprawie, a taką sprawą jest życie jako takie. A tu dodatkowo próbuje się wydawać wyroki na niewinne dzieci.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1840 odsłon
Komentarze
Jak powiedział Reagan
4 Października, 2016 - 19:18
Jak powiedział Reagan
- dziwnym trafem wszyscy zwolennicy aborcji zdążyli się już urodzić.
produkty
4 Października, 2016 - 21:34
Lewactwo to produkt kulturowego komunizmu, każdy kto pozna życiorysy Sartre'a albo Gramcsiego zrozumie skąd w nich tyle nienawiści do normalnej rodziny, wiary i demokracji...
Yagon 12
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika 3671bajtuf został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
4 Października, 2016 - 22:07