Pokolenie tragiczne i zwycięskie
Antoni Macierewicz należy do tego samego pokolenia co Lech i Jarosław Kaczyńscy, pokolenia urodzonego w okupowanej przez ZSRS Polsce, które przeżyło wszystkie okresy przełomu, aż wreszcie doprowadziło kraj do pełnej niepodległości.
Trudno było sobie wyobrazić spokojne dzieciństwo w latach stalinowskich, szczególnie kiedy rodzice zaangażowani byli w działalność niepodległościową. Jednak tamto doświadczenie, brak złudzeń co do wroga i jednocześnie konieczność liczenia efektywności swojej walki, kiedy przeciwnik ma ogromną przewagę, ukształtowały metody działania pokolenia siedemdziesięciolatków. A.Macierewicz tworzył wokół siebie środowisko, które odgrywało istotną rolę zarówno w 1968, jak i 1976 r. To była już nowa opozycja, która starała się wykorzystać pokojowe metody walki i budowała świadomość przyszłych elit. Trzeba było umieć odpowiedzieć na pytania: jak konspirować, kiedy iść na starcie, a kiedy rozmawiać? Wypracowanie tego wzorca wcale nie było łatwe i jego ocena będzie budzić dyskusje wśród historyków jeszcze przez wiele lat.
A.Macierewicz w latach 80. stał się symbolem jednego z nurtów oporu, niepodległościowo-konserwatywnego. Wprawdzie Okrągły Stół ten nurt miał wykluczyć, ale już wybory 1991 r. pokazały, że ma on silne wsparcie społeczne. Nic też dziwnego, że po obaleniu rządu Jana Olszewskiego właśnie A.Macierewicz stał się celem ataku elit III RP. Ten spór, który zrodził się jeszcze w czasach podziemia, nabrał rumieńców. Jego oczywistą osią był stosunek do idei odrzucenia postsowieckiego dziedzictwa. Ujawnianie aktywów komunistycznych służb stało się jedną z najważniejszych metod niszczenia więzi dawnego systemu. To akta bezpieki miały trzymać w posłuszeństwie elity III RP. I tu rozegrała się kluczowa walka, która zakończyła się utworzeniem IPN i masową lustracją, a więc walka znowu wygrana.
Ostatnim bastionem postsowieckiego systemu były wojskowe służby specjalne. Macierewicz stanął na czele akcji likwidacji tych służb. Opór trwał wiele lat, ale mimo ich znacznych wpływów powoli i one przechodzą do niesławnej historii.
Ostatnim kontratakiem Moskwy była tragedia smoleńska. Nic też dziwnego, że na czele komisji, która miała ujawnić przyczyny tej zbrodni, stanął właśnie A.Macierewicz. Wściekłość elit III RP była i jest taka sama jak przy akcjach lustracyjnych, potrafią one mamić nawet niektóre prawicowe ośrodki.
Podejmowanie najbardziej karkołomnych zadań spowodowało, że A.Macierewicz zyskał sobie ogromne wsparcie elektoratu patriotycznego i wielką nienawiść zakładników propagandy elit III RP. Nie daje to przywilejów i orderów. Jednak najważniejsze odznaczenie – świadomość wypełnionej misji – pozostaje w sercu i pamięci tysięcy Polaków.
Tekst pochodzi z najnowszego tygodnika "Gazeta Polska" nr. 32;
Tomasz Sakiewicz
redaktor naczelny Gazety Polskiej i Gazety Polskiej Codziennie
Tomasz Sakiewicz zaprasza
Spotkajmy się na wspólnym śpiewaniu
Już 15 sierpnia zapraszam na pl. Teatralny w Warszawie na wyjątkowy Festyn Rodzinny z okazji 98. rocznicy Bitwy Warszawskiej 1920 roku. Na scenie wielu znakomitych artystów: Ewa Dałkowska, Dominika Świątek, Ludmiła Małecka, Krzysztof Cugowski, Jerzy Grunwald, Leszek Czajkowski, Dariusz Kowalski, Jacek Kawalec, Norbert Smoliński, Bartek Kurowski oraz nasz wielki przyjaciel Paweł Piekarczyk. Wspólnie z nimi oraz z organizatorami wydarzenia – Fundacją Niezależne Media i mediami Strefy Wolnego Słowa –zaśpiewajmy najpiękniejsze polskie pieśni patriotyczne.
Koncert został objęty honorowym patronatem prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2260 odsłon
Komentarze
Ma już miejsce w historii Polski...
12 Sierpnia, 2018 - 21:47
Ma już miejsce w historii Polski wśród największych bohaterów walki o niepodległość, wolność i suwerenność naszego kraju.
Pozdrawiam
jan patmo
Kto? Sakiewicz??? Sądzę, że wątpię.
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika kefas z giathalassy został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
12 Sierpnia, 2018 - 22:44
Z budowaniem zdania jest tak samo, jak z budowaniem państwa - bez stanowczo wyrażonego podmiotu wychodzi budyń! A budyń substancją oślizłą jest.
Taka tylko ogólna uwaga. Poza tym jest czujnie.
kefas z giathalassy
12 Sierpnia, 2018 - 23:00
w którym miejscu się tu śmiać ?
Według pana Kamyczka
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika kefas z giathalassy został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
12 Sierpnia, 2018 - 23:57
wypada się śmiać z samego siebie.
kefas z giathalassy
13 Sierpnia, 2018 - 00:03
Zwłaszcza gdy śmiejesz się z własnego prostactwa i ....głupoty
Śmiej się dalej
nawet do rana
Powyższy tekst zaczyna się...
13 Sierpnia, 2018 - 10:34
Powyższy tekst zaczyna się od... Antoni Maciarewicz... Jemu również jest poświęcony, co nie oznacza, że nie występują w nim nazwiska innych osób, choćby już w pierwszym zdaniu. Więc albo komentator jest nieukiem, o co go nie posądzam, albo raczej "politrukiem" o wiadomym rodowodzie!
jan patmo