Myśleć norwidem – czyli o analizie post factum
Pisząc ostatni artykuł „Matka Boska Sodomicka” nie spodziewałem się jak profetyczna będzie to publikacja. Kilka fragmentów i odniesienia znanych publicystów do tych samych tez.
1.
„ergo Jażdżewski nie wyskoczył jak Filip z konopi ale wykonywał solidnie przygotowany plan kampanii wyborczej niemieckich protestantów z którym in gremio zgadza się cały niemal bez wyjątku Uniwersytet Warszawski... Zatem obserwując zmagania z Sodomicką Matką Boską czy słuchając wykładu Tuska na 3Maja nie mamy do czynienia z dyskusją światopoglądową zachodniej cywilizacji. Te zdarzenia są obrazem wojny cywilizacji którą łacinnicy przegrywają na własne życzenie.”
Redaktor Karnowski:
"Pan Leszek Jażdżewski jest bardzo z siebie zadowolony.
„W pewnym sensie chyba antycypowałem to, co się wydarzy tydzień później. Nazwanie po imieniu grzechów Kościoła i wyciągnięcie konsekwencji. (…) Ten proces się zaczął. Myślę, że bardzo wiele osób zmieni jeszcze zdanie na temat tego, jaką rolę Kościół powinien odgrywać w życiu publicznym”
— oświadczył dziś rano, przywołując mimowolnie skojarzenie z Gretą Thunberg, dziewczynką, którą światowy establishment wykorzystuje do napędzania kulturowej i cywilizacyjnej rewolucji pod pretekstem walki z klimatem. Ta sama dojrzałość, ta sama odpowiedzialność w podejściu do poważnych spraw. Cóż, czasy paidokracji sterowanej zbliżają się wielkimi krokami.
Moim skromnym zdaniem to nie pan Jażdżewski antycypował, ale ktoś to starannie zaplanował. Scenariusz jest więcej niż precyzyjny: najpierw Jażdżewski, z błogosławieństwem Donalda Tuska, przygotowuje grunt, później profanacje Matki Bożej Jasnogórskiej, a teraz film Sekielskiego i towarzysząca mu histeria z elementami zorkiestrowanej nagonki.
Tu chodzi o sprzężenie zmiany kulturowej, cywilizacyjnej, ze zmianą polityczną." https://wpolityce.pl/polityka/446504-jazdzewski-antycypowal-dobry-zart-t...
Nieprawdaż jakie norwidowskie natchnienie, jak głębokie przemyślenia – i to wszystko za friko z blogosfery. Ech.. frajer bloger norwid.. pisać do sztambucha a nie na wówe.
2
Inny fragment z mojego artykułu:
„Prawda że piękne okrągłe zdania? Ani słowa o błędach wypowiedzi prelegenta Jażdżewskiego. „Delikatne i złożone kwestie” – owszem...Pierwszym i niekwestionowanym źródłem protestanckiego ludobójstwa na narodach świata było odczłowieczenie innowierców. Nazywanie ich bydłem, osobnikami, świniami itp....O jakiej uniwersyteckiej dyskusji można rozmawiać jeśli zorganizowana przez PAN w Paryżu sesja żydowsko-polskich badaczy holokaustu z uporem maniaka udowadniała sprawstwo Państwa Polskiego nie dopuszczając żadnego krytycznego głosu? (7) Pan profesor Buzek robi sobie jaja z europejskiej nauki!”
W wywiadzie „Prof. Zybertowicz o wystąpieniu Jażdżewskiego: Rektor UW udostępnił trybunę dla mowy nienawiści” https://www.youtube.com/watch?v=1-JCw0BgEFc pan profesor już nie zachował się jak uczniak ale solidnie opisał patologie współczesnych uniwersytetów i to zgodnie z moją tezą tych europejskich jak i amerykańskich. Ponadto nie jak prof. Buzek lakonicznie ale solidnie odniósł się do tego jakie są owe złożone i delikatne kwestie które głosem red. Jażdżewskiego zostały wyartykułowane na auli UW. Szacunek dla pana Zybertowicza tak za warsztat jak i podniesienie poruszonych przeze mnie kwestii.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1078 odsłon
Komentarze
Bolszewicy - precz z miłością bliźniego, potrzebujemy nienawiści
15 Maja, 2019 - 08:27
Bolszewiccy zbrodniarze zawsze twierdzili, że: “Wszystkie religie są trucizną, przede wszystkim zaś chrześcijaństwo, bo chrześcijaństwo naucza miłości bliźniego i miłosierdzia, a jedno i drugie przeczy naszym zasadom”, a także iż: “precz z miłością bliźniego my potrzebujemy nienawiści, musimy umieć nienawidzić. Tylko za tę cenę zdobędziemy świat.”
Dlatego ks. Józef Dębiński napisał: "Dla kręgów lewicowych Kościół zawsze był wrogiem, ponieważ wskazywał jedyną drogę do zbawienia. Dla rewolucjonistów obiecujących zbawienie doczesne i raj na ziemi – był konkurencją, którą należało zwalczać. A zatem burzono kościoły, mordowano księży, usuwano symbole religijne... Kontynuatorami idei rewolucji z 1789 r. byli Karol Marks i Włodzimierz Lenin.”
Więcej w moje notce: "Neobolszewizm rodem z Sowieckiego Instytutu Czerwonej Profesury nakazującego komunistom nienawiść do religii"
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
Ten komentarz powinien być o
15 Maja, 2019 - 13:33
Ten komentarz powinien być o stalinowskich czerwonych małpach, wtedy przeprosiny byłyby przyjęte a tak idziemy w zaparte.
norwid