Zasady dokonywania ludzkich wyborów.

Obrazek użytkownika miarka
Idee

 W naszych wyborach najważniejszych decydują wartości uniwersalne wyrażone jako ludzkie wartości wyższego rzędu w ich naturalnym, hierarchicznym uporządkowaniu. Główne to stopniowo coraz wyższe w hierarchii ludzkiego ducha: sprawiedliwość, prawość, moralność, człowieczeństwo dojrzałe, świętość.

Kiedy trzeba dokonywać wyboru, poświęcamy to, co się wiąże z wartością niższego rzędu, by chronić to co cenniejsze, co wyższe duchowo.

- To “zasada służebności”,  

“zasada priorytetu ducha”,

czy “zasada wyższości ducha nad ciałem i materią”, albo i

“zasada wyższości moralności nad polityką”, w tym prawem, władzą, gospodarką, ekonomią, realizowanymi ideami).

W języku religii, to “zasada nadstawiania drugiego policzka”.

Oczywiście takich zasad jest więcej, np.:

“zasada moralności”: “Dopóki lis ma choćby jeden ząb, nie ma mowy o żadnej moralności”,

którą można też nazwać “zasadą nieprzebaczania” – nieprzebaczania “bestiom w ludzkiej skórze”, czyli zaprzysięgłym wrogom, którzy nie zamierzają odstąpić od zamiaru szkodzenia nam, zwłaszcza gdy uznają się za “nadludzi”, kłamią, nie żałują za wyrządzone zło, nie nawracają się ku szukaniu jedności – dopóki nie zostaną pokonani, umieszczeni w klatkach, czy innych gablotach, pozbawieni możliwości szkodzenia. Nieprzebaczenia do czasu, aż wiarygodnie wykażą, że już chcą żyć jak ludzie, przynajmniej “dobrzy ludzie”, a i po przebaczeniu pamiętania o historii, pozostawania w gotowości odebrania łaski przebaczenia, gdyby okazało się, że nawrócenie na człowieczeństwo było fikcyjne, czy nietrwałe.

Zaraz za nią idzie i "zasada sprawiedliwości": "Nie ma mowy o żadnym prawie, dopóki nie zostanie przywrócona sprawiedliwość".

Temat zasad dokonywania wyborów stanął ostatnio w dyskusji pod pewnym wpisem, gdzie w kontekście nadchodzących wyborów, napisałem: “I tu się musimy jako Polacy jednoczyć, a nie szukać tematów zastępczych - czy to imigrantów, czy wojny ukraińskiej".

(“Zasada unikania tematów zastępczych”).

Zostałem skrytykowany, że patrzę “na czubek wlasnego nosa”. http://niepoprawni.pl/comment/1491845 - comment-1491845

Czasami właśnie o to chodzi. Nawet z zasady zwykle bardziej trzeba patrzeć na ziemię na które stoimy, bardziej na realia życia, jak na jego wyizolowane elementy – rozpraszające szczegóły. Zwykle to źródła kłamstw, manipulacji, zakłamania, oszustw i nieludzkich ideologii, na to, na czym by chcieli skupić naszą uwagę nasi wrogowie.

W przedmiotowym wpisie (słusznie)  jest pochwalana zasada, że jak przychodzi mi ratować z opresji żonę i sąsiada, to najpierw ratuję żonę. Nawet wprowadzono tu pojęcie “zasady bliskości”.

Ja bym ją też nazwał

“zasadą wcześniejszych zobowiązań”,

albo “zasadą kończenia dzieł rozpoczętych”,

“zasadą skuteczności działania”,

czy zasadą “pierwszeństwa odpowiedzialności przed powinnością i obowiązkiem”.

Teraz się okazuje, że można ją nazwać i “zasadą pilnowania czubka własnego nosa” :-)

Za to warto tu zauważyć, że mój krytykant, atakując mnie tutaj, wcale nie broni moralności (do czego wyraźnie pretenduje),

 - czy choćby tylko prawości (a więc zwłaszcza obowiązku moralnego, czyli rozróżniania dobra i zła i wyboru dobra),

a broni przemycanej tu ordynarnej, lewackiej, poprawnopolitycznej ideologii. Zmierza wprost do osłabiania naszego morale, czynienia nas bezbronnymi  w obliczu grożących nam “życzliwych” podpowiedzi “przyjaciół” i “wychowawców” (“nowego człowieka”).

Na podsumowanie w dedykacji “krytykantowi” wypowiedź nieżyjącego już Niepoprawnego:

“I co to ma być? Patrzenie dalej niż czubek wlasnego nosa, czy raczej kalanie wlasnego gniazda? Skoro my je kalamy - innym wydaje się, że też mogą. Polacy często nie doceniają siebie i swojego kraju - i to jest nasz największy problem, a nie "widzenie tylko czubka wlasnego nosa"”

 

Źródło: http://niepoprawni.pl/komentarze-do-uzytkownika/1350?page=5&order=created&sort=asc

Twoja ocena: Brak Średnia: 4 (4 głosy)

Komentarze

O naszych wyborach decydują, jak wskazują najnowsze badania neurologów, zakodowane w clele schematy emocjonalne, zakodowane tam w toku osobniczego doświadczenia. Taki jest mechanizm indywidualnego kształtowania osobowości.

Vote up!
0
Vote down!
0
#1491954

Tak jest tylko jak pozwolimy rządzić emocjom. Człowiek dysponuje jednak jeszcze świadomą i wolną wolą, i może podejmować decyzje niezależne od emocji. 

Bitwa o władzę dziś to właśnie bitwa o władzę nad emocjami.

To, co się dzieje z mediami, z epatowaniem nas budzącymi najsilniejsze emocje obrazami krwi i nieszczęść, zbrodni i gwałtu, i w ogóle z lewactwem, zwłaszcza z ideologią gender zmierza właśnie do tego, by to emocje rządziły człowiekiem, a nie jego świadoma i wolna wola.

To człowieczeństwo jest naszą siłą - na emocje, na instynkty przegramy nawet ze zwierzętami, a nie tylko ze złymi ludźmi, czyli bestiami w ludzkiej skórze.

Nasze ludzkie wybory, czyli nasze człowieczeństwo są dziś w poważnym zagrożeniu, ale walka trwa.

Pozdrawiam

miarka

 

Vote up!
1
Vote down!
0
#1491961

Z wściekłości

 

Pałą walą na odlew z wściekłości,

ci co mają gdzieś wzniosłe wartości.

 

PS Pozdrawiam

Vote up!
1
Vote down!
0

jan patmo

#1492031