Murzyn zrobił swoje?
W dwa i pół miesiąca po premierze już bestselerem na rynku stała się książka „Resortowe dzieci. Służby” autorstwa Doroty Kani, Jerzego Targalskiego i Macieja Marosza.
[vídeo: https://youtube.com/watch?v=1hKOUsX4-vE ]
To zapis przepatologii, która opanowała polskie życie publiczne w ramach “transformacji ustrojowej”.
Pytanie kto i jak ma się z tą przepatologią rozprawić? Bez rozwiązania tego problemu i podjęcia zdecydowanych działań, może dojść tylko do oswojenia się z sytuacją, która prowadzi nas do nieuchronnej zagłady – nas jako Państwa, Narodu, ludzi normalnych myślących o przeżyciu, o przyszłości swoich rodzin. Może dojść nawet do szukania w tym perspektywicznie samozatraceńczym stanie miejsca dla siebie, do szukania swoich prywatnych degenerackich i zdeprawowanych korzyści przez przyłączanie się do systemu, a może nawet uznanie tego stanu rzeczy za nieuchronny, normalny i namawianie do niego innych (co już jest demoralizacją skrajną, satanizmem).
To, o czym opowiada książka jest historią opanowania styku tego co państwowe i prywatne dla wytworzenia ich związku, układu wzajemnego poparcia, mafii politycznej.
Inaczej mówiąc, książka opowiada o tworzeniu się w Polsce prawdziwego faszyzmu, który w podstawowej formie jest związkiem korporacji prywatnych i państwa.
Działa tu jeden z podstawowych mechanizmów faszyzmu, czyli prywatyzacja zysków, a uspołeczniania strat/prywatyzacja zysków, a nacjonalizacji kosztów.
Objawia się on tu w tym, że państwowe pieniądze wysysane do kieszeni prywatnych ludzi służb komunistycznych i ich dzieci, oraz osób z nimi powiązanych.
A państwowe to zarazem wszystko, co państwo potrafi wydusić od obywateli – najpierw w formie podatków - możliwie najwyższych, zabójczych dla gospodarki, biznesu małego i średniego i zwykłych pracowników, podatników i konsumentów. Ale nie tylko to, , bo również w formie wielu podatków ukrytych, np.:
Są i poważniejsze.
1. Chyba najgroźniejszym, najbardziej pasożytniczym i krwiopijczym podatkiem ukrytym jest otwarcie rynków i przestrzeni publicznych dla zagranicznej konkurencji bez wzajemnej równowagi, oraz wyrównania szans dla rywalizacji – ten gigantpodatek wypływa wprost za granicę do firm-matek firm wyznaczonych przez faszystów-kolonizatorów do roli „armii okupacyjnej”.
2. Również emigracja zarobkowa jest też ukrytym superpodatkiem ukrytym. Wychowanie, wykształcenie wykwalifikowanej siły roboczej to wielkie kwoty, a dla Państwa, które w ciągu 10 lat pozbyło się od 3 do 8 milionów najzdolniejszych, głównie młodych, to już ciężar podatku ukrytego nie do udźwignięcia. Nawet sprawny system ubezpieczeń społecznych musiałby się pod nim zawalić.
3. Złodziejskie waadze, które okradły ZUS na 150 miliardów złotych to kolejny superpodatek ukryty.
4. Podniesienie wieku emerytalnego z tendencją do zniesienia faktycznego emerytur na rzecz pracy do śmierci, odebranie zasłużonej starości – to już formy płacenia tego superpodatku ukrytego.
Cały ten mechanizm „prywatyzacji zysków, a uspołeczniania strat/prywatyzacji zysków, a nacjonalizacji kosztów” jest zabójczy tak dla społeczeństwa, jak Narodu. W szczególności wysysa z kraju wszelką własność – tak prywatną, jak państwową, wszelkie dobra – tak indywidualne, jak dobra wspólne rodzin, wspólnot i Narodu. A bez własności nie może być już ani odpowiedzialności, ani wolności (tu już trwa oswajanie nas przez faszystowskie-lewackie media z tym przepatologicznym stanem, przez definiowanie wolności jako prawa również do swawoli i anarchii, niesprawiedliwości i niemoralności).
Nie wolno zapominać, że to tylko jeden z takich mechanizmów postępującej rewolucji faszystowskiej. Inne, to zwłaszcza piramida Ponziego, czyli zniewalanie długami państw i ich obywateli, a także Konsensus Waszyngtoński, czyli kolonizacja i rekolonizacja państw systemem monopolistycznego udzielania państwom kredytów tak, że muszą one się wyzbywać wszelkich walorów swojej niepodległości ekonomicznej i gospodarczej, ale i baz wychowawczej, moralnej – a wszystko to w warunkach tajnych aneksów połączonych z gigantycznymi łapówkami dla aktualnych poltyków.
To wszystko, choć tragiczne i bulwersujące, to trzeba jeszcze widzieć tylko jako ochłapy rzucane zdrajcom Narodu i Państwa za ich wsparcie dla fukcjonowania tych dwóch mechanizmów ważniejszych dla światowego faszyzmu, czyli korporacjonizmu-syjonizmu-globalizmu.
Nie zamierzam nic ujmować wadze i powadze przedstawionych w książce zbrodni, ani odwodzić kogokolwiek od jak najurowszego ścigania wiążących się z tym przestępstw i zdrad, i odzyskiwania zagabionych majątków oraz rekompensaty strat. Jednak w skali tego, jak nam szkodzą te dwa pozostałe dwa mechanizmy, to to, co opisuje książka to tylko jakby przygody łapanych kieszonkowców wobec rozgrywających się pod osłoną tego rozbojów i gwałtów, albo jak przygody dilerów narkotyków wobec działalności mafii powiązanych z dostarczaniem na rynek narkotyków – całej przestępczości zorganizowanej wspieranej przez skorumpowanych policjantów, sędziów, media i polityków.
Grozi więc, że będziemy się pasjonowali wyłapywaniem „płotek” w tym świecie zbrodni, jakichś podstawianych „chłopców do bicia”, gdy prawdziwe „rekiny ludojady” kryjące się za korporacjami prywatnymi pozostaną bezkarne. A jak pozostaną, to i znają sobie kolejne „płotki”... i tak bez końca
Niepokoi tu poruszany w filmiku temat nowej partii mającej zastąpić PO, partii już niemal jawnie będącej partią faszyzmu korporacyjnego-syjonistycznego-globalnego – partią namiestniczą na Polskę – banksterską partię przedstawicieli faszyzmu kolonizatorskiego – tych od Konsensusu Waszyngtońskiego. Wymowne, że popiera ich przedstawiciel ciemnych sił masońskich i iluminackich na Polskę, członek Komisji Trójstronnej...
To ci, których trzeba ścigać jeszcze wcześniej jak tych od służb uczestniczących w zdradzie i grabieży.
O tym, jak to się zaczynało, a więc i gdzie ich szukać dużo opowiada profesor Kieżun. Tu polecę:
http://blogmedia24.pl/node/52717
Ale to i tak drobniejsi od tych od długów, od piramidy Ponziego. A banki są dla niepodległości Polski najważniejsze – brak pełnej nad nimi kontroli, ich wywiad gospodarczy i przywileje, które dają „swoim”, ich zawłaszczanie polskiej własności niszczy i ubezwłasnowalnia Polskę najbardziej.
Piramida Ponziego dobrze opisana jest tutaj:
http://www.eioba.pl/a/3ho9/prywatyzacja-zyskow-uspolecznianie-strat
Żeby jednak przystąpić do boju o Polskę, najpierw czeka nas bój z armiami dezinformacji i propagandy – bój o prawdę, historię i morale. Bój o kontrolę nad mediami.
Niepokoi, że ci, którzy zaraz się zabiorą za ściganie służb mogą być tylko „nieprofesjonalnymi gliniarzami”, co to będą zadeptowali ślady prowadzące do mocodawców zbodni – tych od Konsensusu Waszyngtońskiegi i tych od Piramidy Ponziego. Tu od razu uwaga, bo mogą być właśnie w tym celu nam podstawianymi przez „ciemne siły”. Tu szczególnie łatwo o prowokacje, np. w czasie Insurekcji Kościuszkowskiej w wyniku prowokacji wymordowano część zdrajców, którzy swoje tajemnice zabrali do grobu, przez co zdrajcy groźniejsi pozostali bezkarni i szkodzili dalej. Dlatego dzisiejszych zdrajców najpierw trzeba ochronić i dobrze przesłuchać.
Do tego sądy, prokuratura, policja, wojsko – potrzebne są nie tylko profesjonalne, ale patriotyczne, służebne Narodowi... i organizacje obywatelskie żeby je kontrolować. Organizacje potężne, odpowiedzialne i ofiarne na miarę ruchu Narodu, ruchu walczącego o swoje być, albo nie być – być może historycznie najważniejsze „być, alno nie być”.
Czyż nie od nich trzeba nam zaczynać?
To ważne, aby na początek:
http://niepoprawni.pl/blog/miarka/skonczyc-z-ta-wyborcza-skonczyc-z-tym-faszyzmem
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2131 odsłon
Komentarze
Na portalu gdzie Prawda winna dominować
9 Lipca, 2015 - 20:05
Ktoś nie umie czytać , lecz potrafi pałować
Śmierć to tylko odcięcie ich od mocodawcy
A wtedy znajdą się kolejni wykonawcy
Myślenie nie boli choć trzeba się nagłowić
By sedno sprawy odkryć i wrzód przepołowić
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"
Jacek Mruk
9 Lipca, 2015 - 21:25
Też się pały przyczyny ani nie domyślam - tu o jej dawcy raczej można myśleć wiele
Bo to jest jak jak należy, dobre i potrzebne - gdy mówić o dziele
Wpis wyszedł zgrabny, przenikliwy, a dalekowzoczny - i budzi przytomność
Nadto wskazuje, gdzie szukać wiedzy - by pomnażać mądrość.
Logiczny do bólu w sprawach oczywistej dla kraju potrzeby,
Sprawach ratunku naszego - sprawach naszego „być albo nie być”
Pewnie się coś komuś pomyliło, bo jeżeli to zrobił w świadomości,
To przypuszczam, że on już swojej z Polską nie wiąże przyszłości.
A tu trzeba się organizować wolność się nie należy sama tylko działać trzeba,
Godności, odpowiedzialności, ani wolności nikt nam nie da
Bez trzeźwego zrywu, bez poświęceń walki i krwi może
A tu wróg najgorszy, tu idzie o życie, tu nie można liczyć na darmowe...
Pozdrawiam
miarka