Na własnej skórze
I niech ktoś teraz powie, że moim życiem nie kieruje przeznaczenie! Ja, znana ze swej nieprzejednanej woli rozliczenia Ukraińców za banderowskie zbrodnie na Polakach, przeciwniczka jakiejkolwiek ugody ponad nierozliczoną przeszłością, stanęłam właśnie, oko w oko, z wyzwaniem.
Na ekranie monitora mam wyświetloną mapę Wołynia.
Wołyń - miejsce zbroczone krwią wielu tysięcy Polaków. Wołyń - symbol ukraińskiego okrucieństwa. Wołyń - cmentarzysko, nieoznakowane mogiły, groby i doły śmierci. Miejsce na ziemi, którego nawet oglądać nie chcę, dopóki nie przywróci się prawdziwej pamięci o tym, co się tam wydarzyło. Moja noga tam nie stanie, mówiłam, dokąd czcić tam będą zbrodniarzy, co to uparli się, by z trupów tamtejszej polskiej ludności zbudować podwaliny ukraińskiego państwa, a ochrzcić je rzeką polskiej krwi.
I przez ten właśnie, nieszczęsny Wołyń, przebiega trasa, którą akurat przemierza mój mąż. Jedzie sam. Kiedy dzwonię, odpowiada niezmiennie, że wszystko jest w porządku. Że nawet droga w kierunku Żytomierza jest gładka i szeroka. Lepsza niż niejedna w Polsce. Minął właśnie Sarny.
Nie napotkał, jak zapowiadałam (uświadomiona przez media), żadnego banderowskiego posterunku, gdzie uzbrojeni, zamaskowani kominiarkami banderowcy z Prawego Sektora, kontrolują każdy wjeżdżający na Ukrainę samochód. Droga jest pustawa, ruch niewielki, mnóstwo lasów i tylko z rzadka jakieś odległe, pojedyncze wioski. Spokój, cisza…
Pojechał tam służbowo, a wiadomo, że służba nie drużba. Pan każe, sługa musi…
Nie wiem, jak zniosę ten tydzień. 7 dni. Tyle trwać będzie wizyta mojego męża na Ukrainie. Wyobraźnia podsuwa coraz to nowe zagrożenia, ale zdrowy rozsądek przeciwstawia jej logiczne i sensowne kontrargumenty.
Jak wiadomo, na jutrzejszy wieczór Jarosz zapowiedział ogromną manifestację, którą wielu nazywa „trzecim majdanem”. Jak rozwinie się konflikt PS-u z siłami rządowymi? Czy Poroszenko ulegnie Prawemu Sektorowi? Czy starcie „gigantów” nie wznieci kolejnego ogniska wojny domowej? Tym razem w Galicji? A może nawet w Kijowie?
http://kresy24.pl/70773/jarosz-zresetuje-system-wladzy-i-obali-poroszenk...
A jeśli ostra kampania propagandowa, wymierzona w Jarosza, mająca na celu zdyskredytowanie tego nacjonalistycznego przywódcy, odniesie spodziewany skutek? Może rzuci na tę postać ponury cień zdrady, poprzez ujawnienie społeczeństwu ukraińskiemu sekretnego porozumienia Jarosza ze skompromitowanym Wiktorem Janukowyczem, podczas ostatnich godzin jego urzędowania?
Czy w Prawym Sektorze dojdzie wtedy do zmian strukturalnych? W jaki sposób przebiegną?
Jaki będzie stosunek społeczeństwa do tych przetasowań politycznych? Czy ludzie pozostaną bierni? A jeśli nie, to którą stronę poprą w tej wojnie o władzę na Ukrainie?
Mam nadzieję dowiedzieć się tego wszystkiego z pierwszej ręki. Nic mnie bowiem tak bardzo nie interesuje, jak prawda, a tę, dobrze jest zobaczyć na własne oczy. Odczuć na własnej skórze.
A przecież ja i mój mąż, jedno jesteśmy.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 6973 odsłony
Komentarze
Moze maz pania uswiadomi, ze na dzisiejszej Ukrainie
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika mikolaj został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
21 Lipca, 2015 - 03:12
nie ma juz "band UPA" , a Polakom nie obcina sie glow drewnianymi pilami.
Coz, zycie toczy sie dalej - takze po zbrodniach dokonanych na naszych rodakach na Wolyniu i gdzie indziej.
Bo sie stalo - to sie nie odstanie - trzeba tylko trzezwo spojrzec na dzisiejsza Ukraine, poznac, porozmawiac z Ukraincami - jak wszedzie sa ludzie dobrzy i zli, biedni i bogaci - ale ciagle to sa ludzie - a nie zbrodniarze (choc pewnie i tacy sie trafia).
Zbrodnia stala sie straszna - i trzeba wielu lat pracy historykow ( z obu stron) aby wszystko wyjasnic i opisac, zastanawia mnie tylko czasami zacieklosc - takich jak Pani ludzi... ludzie przebaczajcie... bo bez przebaczenia nie dostaniecie sie do Krolestwa Niebieskiego...
Moja rodzina pochodzi z terenow dzisiejszej Ukrainy (choc jest rdzennie polska) - i wiele wiem na temat stosunkow polsko-ukrainskich - jedno jest pewne: na pewno nie byly jednobarwne... mojemu dziadkowi Ukraincy uratowali zycie dwa razy: pierwszy, gdy ostrzegli przed sowieckimi wywozkami , drugi, gdy schowali przed UPA... ot przypadek?
Zastanawia mnie (choc moze nie przystoi) jak latwo wybaczylismy Niemcom, zamordowanie kilku milionow Polakow, sowietom- zamordowanie okolo miliona.... a tak trudno wybaczyc oglupionym przez wojne i propagande Ukraincom , zamordowanie 100 tys.... Kazda zbrodnia jest straszna i powinna byc pietnowana i ukarana, ale czy wina nalezy obciazac trzecie i czwarte pokolenie?
mikolaj
Jest duża różnica
21 Lipca, 2015 - 07:41
Po pierwsze, MTC nie trzeba niczego uświadamiać. Po drugie, nie sto tysięcy a 200 tys. Po trzecie, Polaków mordowali ich sąsiedzi. Po czwarte, mordowano z takim okrucieństwem nawet dzieci i niemowlęta, że nie można w historii świata znaleźć odpowiednika tych zbrodni. Po piąte, to Ciebie Mikołaju trzeba uświadomić, że "na dzisiejszej Ukrainie" żyje dalej duch upa, ich potomkowie i parlament stawiają im pomniki i zakłamują historię. Po szóste przebaczyć można tylko w przypadku przyznania się do winy, okazania skruchy i poproszenia o przebaczenie. Czym tysiące polskich dzieci zasłużyło na takie potraktowanie przez ukraińców? Po siódme, Polacy tam mieszkający do dzisiaj boją się mówić po polsku poza domem a nawet przyznawać się, że są Polakami! Wystarczy?
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Dziękuję, Romanie z USA
21 Lipca, 2015 - 22:19
Czasem sobie myślę, że może, skoro los pomordowanych dzieci tak mało obchodzi sympatyków Ukraińców, bardziej przemówi do nich obraz dręczonych przez nich zwierząt.
Niemal codziennie napotykam relacje, w których powtarzają się takie sceny. A to koń polski, bo piękny, duma gospodarza, dogorywa z odrąbanymi tylnymi nogami, jęcząc z bólu, aż nazajutrz "miłosierny" Niemiec dobija go strzałem, a to psy palące się żywcem...
To było coś więcej niz chwilowy zawrót głowy, spowodowany upojeniem banderowską ideologią. To mentalność. Już w 1918 potrafili wyciągnąć krowę z dworskiej obory i piec ją żywcem nad ogniskiem...dla zabawy, z zemsty, bo polska była gadzina...
Ech, Roman!
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika mikolaj nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Lubi sie Pani napawac nienawiscia...22 Lipca, 2015 - 03:11
Prosze zatem poczytac Sienkiewicza "Ogniem i Mieczem" - tam scen maltretowania i mordowania Ukraincow pod dostatkiem - a przeciez nasz klasyk nie wszystko, co dzialo sie przez stulecia opisal...
Ktos tym ludziom dal przyklad...
Warto tez przeczytac Jasienicy "Rzeczpospolita Obojga Narodow" - aby samodzielnie myslac dojsc do wniosku, ze co najmniej polowa dzisiejszych Ukraincow... ma polskie korzenie...
Prosze tez odpowiedziec mi na jedno proste pytanie: dzisiaj na Ukrainie do polskiego pochodzenia przyznaje sie kilkaset tysiecy obywateli - prosze podac konkretne przyklady, ilu z nich zostalo zamordowanych w ciagu ostatnich 5 (czy nawet 10) lat z przyczyn politycznych? Czytajac Pani posty dochodze do wniosku, ze na Ukrainie ciagle morduja Polakow...
mikolaj
To Polacy dali im przykład ?
22 Lipca, 2015 - 06:11
A skąd to przyszło?- Sienkiewicz opisuje azjatyckie metody, które stosowane były do karania bandziorów i zdrajców, niedługo napiszesz, że Sienkiewicz udowodnił, że Polacy są gorsi od Ukraińców. Kiedy Polacy odpiłowywali chłopcom i mężczyznom kończyny, rozpruwali ciężarne kobiety i rozrywali dzieci i niemowlęta? Całe szczęście, że Polacy mieszkający na Ukrainie nie są dzisiaj mordowani ale żyją w ciągłym strachu. Zarówno J. Kaczyński jak i prof. Andrzej Nowak mówili w ostatnich tygodniach, że obawiają się o losy Polaków mieszkających na Ukrainie, sam słyszałem te wypowiedzi. Pierwszy raz czytam też, że na Ukrainie do polskiego pochodzenia przyznaje się kilkasey tysięcy obywateli. Skąd masz te informacje, kto prowadził tam jakiś spis ludności w którym to oni do tego przyznali się bez obawy o ewentualne, przyszłe konsekwencje. Jak to jest możliwe, skoro Polka podczas spowiedzi powiedziała księdzu, że nawet jej mąż nie wie, że ona jest Polką.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika mikolaj nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Romanie - Ciebie takze trzeba uswiadomic.22 Lipca, 2015 - 03:04
To, ze na Ukrainie miala miejsce straszna zbrodnia - zgadzamy sie. Co do ilosci ofiar po polskiej stronie - to dzisiaj trudno "dawac glowe" - ale jednak wiekszosc historykow uwaza, ze bylo ich ponizej 100 tys.
"Na dzisiejszej Ukrainie" UPA - to historia, ktorej nie da sie wymazac - czy sie zgadzamy, czy nie - czlonkowie UPA walczyli o wolnosc Ukrainy (nie tylko mordujac Polakow - ale takze np. walczac z sowietami). Rzadac dzisiaj od Ukraincow zupelnego wyrzeczenia sie tradycji UPA (byly i dobre - nie tylko mordercze) - to pozbawic ich znacznej czesci historii tworzenia sie narodu i walki o jego niepodleglosc. Takie zbykly czasy, ze dokonywano zbrodni ( na tych samych terenach wczesniej Niemcy wymordowali setki tysiecy Zydow (takze czesciowo przy pomocy Ukraincow) - zbrodnia byla powszechna...
Dzisiaj Ukraincy zapewne maja sentyment do OUN i UPA - ale juz idac do wyborow nie sa sklonni glosowan na nacjonalistow - Prawy Sektor dostal 1,8% glosow w wyborach 2014 r., zdobyl 1 mandat... Tak wiec politycznie - spadkoboercy UPA nie licza sie na Ukrainie.
Sa aktywni - ale nie maja politycznego zaplecza...
Dzieje Ukrainy i Polakow na Ukrainie - sa bardziej skomplikowane - niz wydaje sie na pierwszy rzut oka - mnie osobiscie bardzo razi, ze najbardziej negatywne opinie na temat Ukraincow (dzisiaj) maja ludzie, ktorzy nigdy na Ukrainie nie byli i nie znaja osobioscie zadnego Ukrainca.
mikolaj
"Piękna walka" i "piękny kawał historii"
22 Lipca, 2015 - 05:46
Walka o wolność mordując "baby" i dzieci?- "sława herojom"! Piszesz, że większośc historyków uważa, że zostało zamordowanych poniżej 100 tysięcy, pytam skąd te dane? Wszędzie widzę liczby od 120 do 200 tys., nie manipuluj, nie zaniżaj. Nie chodzi też o opinie na temat Ukraińców ale o fakty. Na Ukrainie nie byłem ale moja Matka urodziła się i wychowała na kresach, to Ona widziała pomordowanych i opowiadała mi jak chodziła w polskich chatach, gdzie na podłogach była miejscami po kostki polska niewinna krew. Ukrainka, przyjaciółka mojej Matki widząc do czego są zdolni jej rodacy, powiedziała jej, że naród, który w ten sposób "walczy" o wolność nigdy nie będzie miał wolności. Ukraińców poznałem też osobiście, nie na Ukrainie i nie w Polsce ale tu w Ameryce i mam przykre doświadczenia z tych spotkań.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Mikołaj, teraz będzie okazja przekonać się o "marginalności"
22 Lipca, 2015 - 12:13
http://kresy24.pl/70912/prawy-sektor-zada-zerwania-porozumien-minskich-referendum-i-legalizacji-batalionow-ochotniczych-wideo-relacja-z-majdanu/
Ma video widać, jak wielkim uznaniem cieszy się Jarosz. Owacje po jego "kolejnych punktach do realizacj" wydają się byc doskonałym wyznacznikiem kierunku, w którym pójdą masy.
Dmitro Jarosz rozpoczyna właśnie nowy etap ukraińskiej rewolucji. Trochę mnie niepokoi zapowiedź jednego z przywódców PS o utworzeniu "rewolucyjnego trybunału"(ciemna piwnica i sąd nad Poroszenką?).
Rosjanie już wiedzą, jaki będzie dalszy ciąg:http://kresy24.pl/70920/rosja-juz-wie-zaczal-sie-trzeci-majdan-a-jarosz-obali-poroszenke/
I jeszcze coś, warto odnotować, że Prawy Sektor dostał błogosławieństwo duchownych. Warto posłuchać tych wystąpień. Dają do myślenia...
Mikołaju!
21 Lipca, 2015 - 08:07
To ich trzecie i czwarte pokolenie winno się przynajmniej odciąć od swoich dziadków morderców.Niestety nie czyni tego.
Kilkadziesiąt pomników postawionych w ostatnim czasie rezunom świadczy że większość naszych sąsiadów nie potępia masowych morderstw czynionych przez ich przodków.
My powinniśmy też zająć uhonorowaniem tych ukraińców którzy pomagali przetrwać naszym rodakom.Pomogli chociaż wiedzieli doskonale że za taką pomoc czeka ich śmierć z rąk swoich pobratymców.
kazikh
Kazikh
21 Lipca, 2015 - 22:08
Piszesz: My powinniśmy zając się uhonorowaniem.... Nie jest to proste, niestety.
http://zgg.gosc.pl/doc/2496905.Upamietnili-Ukraincow-sprawiedliwych
Ukraińcy na uroczystość nie przybyli!
Dopóki na Ukrainie panować będą banderowcy, żaden Ukrainiec nie odważy się przyjąć medalu za pomoc Polakom.
A o Szeptyckim słyszałeś? To jest dopiero uhonorowanie zasług!
Pozdrawiam
No,tak!
22 Lipca, 2015 - 07:16
Znam to z własnego doświadczenia.
Niecałe dwa lata temu,dowiedziałem się od ojca brata [jedyny żyjący z 6 osobowego rodzeństwa] że moim dziadkom i trójce ich dzieci pomogła przetrwać pewna rodzina Ukraińska.Trzech najstarszych braci było w tym czasie w lesie na szkole podoficerskiej porucznika AK Wiktora [Wiktor Hrubieszowski nie Jachymek, Wiktor z Komarowa pow.Tomaszów Lub.].W czasie rzezi w okollicach Dołhobyczowa pewna ukraińska rodzina pomogła przerwać dziadkom z trójką najmłodszych.W czasie gdy nasze oddziały [AK,NSZ z Tomaszowa Lubelskiego] wycofywały ocalałych Polaków w kierunku Tyszowiec,jeden ze stryjów [Feliks-kapral AK Wróbel] zrewanżował się tej rodzinie pomagając im uciec z w bezpieczniejsze okolice Zamościa.
Odnalazłem potomków tej rodziny.Zaklinają mnie na wszystkie świętości abym tej histori nie rozgłaszał.zapomniał o niej.
A Szeptycki?
Jak mógłbym nie znać?Mieszkam 3 kilometry od ich pałacu w Łabuniach.Z książek wiem że Andrij był szefem Unitów a inny z braci zasłużonym naszym generałemWP,siostra przeoryszą SSFranciszkanek w Łabuniach.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego.
kazikh
W mordowaniu Polakow (a wczesniej takze Zydow) uczestniczylo
22 Lipca, 2015 - 03:21
na Ukrainie kilka tysiecy ciemnych niepismiennych chlopow, kierowanych przez kilkudziesieciu przywodcow.
Mordowali oni Zydow, Polakow. Rosjan i... Ukraincow... - takie byly czasy i metody dzialania.
Walczyli oni o wolna Ukraine - przyjeli idee panstwa narodowego (przeciez to samo (tylko innymi metodami) proponuje dzisiaj w Polsce ...PiS) -
Ukraina liczy dzisiaj ponad 40 mln obywateli - czy nie wystarczy porownac? Przwy Sektor "spadkobierca" OUN o UPA uzyskal w ostatnich wyborach na Ukrainie 1.8% i zdobyl 1 mandat poselski...
Zbrodnia Wolynska - to czesc historii Ukrainy - zeby zrozumiec motywy (co nie znaczy pochwalac - zbrodnie zawsze nalezy poyepiac), trzeba poznac historie Ukrainy, historie walki Ukraincow o wolny kraj - toczona duzo dluzej - niz trwaly "nasze" zabory - a na Ukrainie (byl taki czas). ze zaborcami byli Polacy...
mikolaj
Kilka tysięcy ciemnych chłopów?
22 Lipca, 2015 - 06:10
To już są szczyty bezczelności i uważania tu nas wszystkich za kompletnych idiotów. Kilka tysięcy ciemnych chłopów wymordowało 200 tys. Polaków! Może następnym razem napiszesz, że widły, siekiery, kosy itp. błogosławili ciemni i niepiśmienni popi? Piszesz, że PiS też walczy o wolność Polski, co za odkrycie, dobrze, że PiS nie wziął przykładu z upa i nie wpadł na pomysł by o wolność walczyć siekierami i widłami. Piszesz: żeby zrozumieć motywy trzeba poznać historię. Co za rozumowanie! Gdyby ktokolwiek nawet zamordował mi kogoś bliskiego to nie potrafiłbym zemścić się zabijając jego dziecko a co dopiero zabijając poprzez związanie i wrzucenie do ogniska lub nadzianie na widły. Przypomnę też Tobie (ponoć znasz historię), że takiego państwa jak Ukraina nie było, zamordowani Polacy byli osadnikami, nie zaborcami i żyli tam od wielu pokoleń.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Mikołaju
21 Lipca, 2015 - 08:26
O ogromych winach niemieckich czytam i slyszę o poczatków swojego dzieciństwa. Naród polski mial czas przepracować tę traumę, tym bardziej, że choć niektórzy przedtwaicieli Niemiec kajali się. Wybaczyli głównie przywódcy kraju w imię interesów politycznych.
O Katyniu i innych zbrodniach sowieckich można głośno mówić i pisać od czasów Solidarności. Choc Rosjanie w niewielkim stopniu przepraszali, ale Polacy maja na ogól rozeznanie, co tam się dzialo.
Co do eksterminacji Polaków na Ukrainie nadal jakoś nie jest zbyt głośno w oficjalnym obiegu informacji. Ukraińcy nie przyznają się do win a dowódców rzezi stawiają na pomnikach. To jest rana, która jątrrzy i nie ma mozliwości się zagoić.
OK.
22 Lipca, 2015 - 03:30
Prosze opisac, kto z Pani rodziny zyl na Ukrainie, moze zostal zamordowany - kiedy i w jakich okolicznosciach...
Moja rodzina pochodzi z Ukrainy (woj. Stanislwaowskie), w malym miasteczku mieszkalo przed II wojna okolo 10 tys. mieszkancow - mniej wiecej po rowno: Polakow, Zydow i Ukraincow.
Czesc z mojej rodziny sowieci wywiezli do Kazachstanu (na 5 osob wrocila 1) , czesc Niemcy do pracy przymusowej - a reszta przezyla wojne razem z Ukraincami (Zydzi nie przezyli) - Podobno dzialali tam UkrainscY Nacjonalisci (OUN) - straszono nawet nimi... ale juz w 1944 zostali oni wystrzelani przez NKWD i Armie Czerwona, a ci co zostali - "pojechali" do lagrow i nigdy nie wrocili...
Moja rodzina w 1946 r. "dobrowolnie" przeprowadzila sie na Ziemie Odzyskane... Ukraincy zostali w ZSRR...
mikolaj
Mikołaj: "na dzisiejszej Ukrainie nie ma już band UPA"
22 Lipca, 2015 - 14:03
Z ostatniej chwili:
http://kresy24.pl/70928/na-ukrainie-uznali-prawy-sektor-za-organizacje-przestepcza-co-z-polskimi-darami/
http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz%2Fna-zakarpaciu-prawy-sektor-porywal-i-torturowal-ludzi-twierdzi-nowy-gubernator
http://dziennik-polityczny.com/index.php/spoleczenstwo/2608-zagrozenie-dla-polski-prawy-sektor-szykuje-neobanderowska-rewolucje
Nie bałeś się jechać?
22 Lipca, 2015 - 21:16
A niby czego miałbym się bać, odpowiedział pytającemu Ukraińcowi mój mąż. No, mamy przecież wojnę! - odparł tamten.
- E , przecież spokój tu. Nic się nie dzieje - zagaił rozmowę mój małżonek
- Tak, tu jest spokojnie, ale na drogach może być różnie, bo powypuszczali bandytów z więzień. Nie pracują, a żyć z czegoś muszą...
No i proszę, Mikołaju, bandy to bandy. Nieważne, czy są "ideowe", czy kryminalne. Tym bardziej, że w bałaganie łatwo jest pozorować wszystko.
@ matka trzech córek
21 Lipca, 2015 - 07:56
Jak się człowiek wybierał "między narody", to zawsze trafiał na obraz trzeciego rodzaju. Obraz odmienny od - ugruntowanego przez lata, nadwiślańskiego - obrazu społeczeństwa lokalnego. Obraz odmienny od tworzonego przez elitę danej nacji.
Własny ogląd jest najlepszy, choć nie zawsze możliwy. Tworzony do doraźnych celów politycznych przez "naszych korespondentów" - najgorszy z możliwych !
Tak, Cyborg, masz rację
21 Lipca, 2015 - 22:00
Tylko bezpośrednia relacja daje szansę poznania kogoś. Dni spędzone przy wspólnej pracy, odpoczynku, rozmowie, umożliwiają porozumienie. Mój mąż jest otwartym i sympatycznym człowiekiem, o uczciwej, życzliwej fizjonomii. To sprawia, że wszędzie ma dobrych znajomych. A jeździ trochę po Europie.
Pozdrawiam
@ matka trzech córek
22 Lipca, 2015 - 01:21
Właśnie internet daje szanse na takie osobiste relacje, osobiste, a nie rasowane, wspomnienia ! Co ciekawe, jest to działalność odporna na trollowanie. Ulubione zaczepki : "podaj linka", "a źródło ?" - tu nie działają ! To są obserwacje osobiste, nie podlegające dyskusji.
sztuczny twór
21 Lipca, 2015 - 08:16
Utworzony w 1991 roku twór państwowy - Ukraina jest sztuczny, bo cołaczy lwowskie z Donieckiem np., albo wołyń z Odessą czy Krymem? Nieszczęsliwi ludzie na zachodzie tego kraju patrzą na UE i Amerykę, na wschodzie na Rosję. a możni świata rozgrywają swój mecz bez skrupułów. Wołyń był ludobójstwem, PS to wprostej linni kontynuacja skrajnego ukraińskiego nacjonalizmu. Nie byli "ogłupieni" w czasie wojny, realizowali "etniczną czystkę" w imię samostijnej. Jest racją,że Niemcy, podobnie jak 1 918 roku tak i w czasie wojny i teraz mieszjaą im w głowach i namawiają do rozwiązań skrajnych. tylko Tusk i PO uważnają Niemców za "braci europejczyków"....
Yagon 12
Państwo sztuczne, ale naród prawdziwy, Yagon 12
21 Lipca, 2015 - 21:48
Mogą zwać się różnie, jednak rusińska gwara jest jednoznaczna i wiara unicka, która jednoczy. Czy będą to Ukraińcy, czy Rusini, mało ważne,a nawet, znając ich łatwość w przyswajaniu sobie obcych wzorców, (żeby nie użyć słowa "małpowanie")mogą nazwać się jeszcze inaczej.
Nieszczęsny to naród.
Pozdrawiam
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika mikolaj nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Podobnie i Polska - utworzona w 1945 r. byla "sztucznym tworem"22 Lipca, 2015 - 03:35
ale jakos sie "zrosla". Wiekszosc Rosjan na Ukrainie - to ludnosc naplywowa, na dodatek reprezentujaca wieloletniego okupanta... Krym - na pewno nie jest etnicznie Rosyjski - zostal podbity w polowie XVIII w. i dopiero wtedy pojawili sie tam Rosjanie.
mikolaj
Nikogo mi nie żal ino Mikołaja ..
22 Lipca, 2015 - 06:22
Czy Ty człowieku chodziłeś do szkoły a te bzdury pisze za Ciebie ktoś inny, piśmienny. "Podobnie i Polska-..." Nie wiesz nawet, że Polska istnieje od 966 roku, niesamowite!!
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Mam w rodzinie osobę, która z
21 Lipca, 2015 - 18:52
Mam w rodzinie osobę, która z racji funkcji w lokalanym samorządzie, utrzymuje kontakty z odpowiednikami po stronie ukraińskiej. Niczego nadzwyczajnego nie raportuje,,żadnych banderowców, kontakty są miłe i życzliwe.
Mamy do czynienia z typowym dysonansem poznawczym. Ludzie w Polsce mają problemy z rozpoznaniem sytuacji tu na miejscu, z rozpoznaniem roli Platformy, roli PISu, więc tym bardziej rozpoznanie stąd sytuacji tam, na Ukrainie, jest automatycznie obciążone nieuchronnym błędem.
Ja, Zetjot, należę do tych Polaków, którzy są mądrzy po szkodzie
21 Lipca, 2015 - 21:35
Może nadto dmucham, może nawet na zimne, ale nie oparzę się ponownie. Nie ja! Na mnie obłuda działa jak płachta na byka i w dodatku, wyczuwam ją z daleka.
Co do sytuacji na polskiej arenie politycznej, jest bardziej przewidywalna, niż się niektórym wydaje. Chyba, że ktoś lubi mamidła.
Pozdrawiam
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika mikolaj nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
"Dmuchaniem na zimne" nazywa Pani okazywanie jawnej22 Lipca, 2015 - 03:36
wrogosci bliskiemu sasiadowi, ktorego tak naprawde - to Pani widziala jeden raz i to z daleka?
mikolaj
I, ;-..rum-bum-bum i bum-bum-rum..
21 Lipca, 2015 - 19:48
Strasznie współczuje autorce.
.bo - choć znana z tego , że; chce rozliczać ludobójstwo Ukraińców- rezanie..to NIE MOŻE..
bowiem- mąż donosi..że droga szeroka i nijak na niej Prawego Sektora..
Zatem ; nie ma możliwości rozliczyć Ukraińców za ich nienaganne ludobójstwo.. Nie ma takiej możliwości..bo...mąż pisze że nie ma punktów kontrolnych..
Co innego jakby takowe były,,, a to -co innego..
Tak też argumentował jeden jegomość wykąpawszy się w Pacyfiku- pacyfistycznie..zresztą. który to twierdził że w oceanie nie ma rekinów..bo -on się taplał..i takowych nie stwierdził!
Tymczasem media obiegła informacja o potyczce pomiędzy Prawym Sektorem a jeszcze bardziej Prawym Sektorem w mieście Mukaczewie na Zakarpaciu..
trzy ofiary śmiertelne a siedem rannych.
Strzelano z samochodu na POLSKICH TABLICACH.. Słowacja prewencyjnie wzmocniła swoją granicę.
Dokonywane są zamachy bąbowe w mieście Lwowie..i ..i media JEDNAK - informują o ustawieniu punktów kontrolnych na NIEKTÓRYCH drogach na Zach Ukrainie.
Co prawda , dzisiaj media podały o samochodzie oflagowanym proporcem WSZECHROSJI kursującym po polskiej stronie granicy z Ukrainą.....
co wygląda dość" komicznie"..bowiem z jednej strony strzelają -"samochodowo"- /zakarpacie/, z drugiej strony/ tej naszej / "samochodowo"/ obwożą flagę WSZECHROSJI.. samochody, to pewnie z wygodnictwa..
Widać na granicy Polsko - ukraińskiej ..jakieś dziwne zamieszanie!!!
Może , dla jaja..to z Polski ruszy odział z sztandarem WSZECHROSJI i zaatakuje Prawy Sektor..
coby - "śmieszniej "było..
Na Ukrainie są różne ugrupowania niezależne od władzy centralnej UZBROJONE PO ZĘBY..
są to PSY WOJNY...
I; im wszystko jedno -z kim przyjdzie walczyć..im chodzi o to aby BYŁ Z TEGO ZYSK..
Do pracy nie chce im się iść..szefostwo posmakowało "miodu" władzy.. Jednym słowem; CHCĄ ZARABIAĆ..
Dla nas jak i Słowaków..Węgrów..takie- uzbrojone watahy ...występujące NIE WIADOMO w CZYIM imieniu..to zapowiedź kłopotów!!!
To zapowiedź dużych kłopotów..
Rozpetają działania wojenne a Kijów powie;- my tu po nic ..
To watszki..ludzie nieodpowiedzialni..
Polska powinna być zainteresowana -wzmocnieniem władzy na terenie Ukrainy..przywróceniem sterowności temu krajowi!!!
Polska powinna przekonywać do tego Niemcy...Francję ..USA...i taki pewien kraj..eksporter czosnku..
W swoim interesie w interesie BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO !!!
Jak się "mleko rozleje"...
A ma ochotę się rozlać.
to widać ..to - czuć...
Francja Niemcy i USA w tej chwili dokonują potężnych inwestycji na Ukrainie..
a nie są to durnie -jakieś..
Zatem kapitał tych krajów uzyskał GWARANCJE czy tez zabezpieczenia od swoich rządów.
Ma się rozumieć względem Rosji..
Natomiast wataszkowie z Prawego Sektora ..czy jeszcze jacyś inni -nie będą napadać na swoich sponsorów!!
Jednak Polska nie jest ich sponsorem ..
.Polska została WYPROSZONA, z rozmów o Ukrainie..
Pozbawienie nas - POLSKI wpływu na rozwój sytuacji wtym kraju - sąsiednik kraju..
a jednoczesne WSPIERANIE przez tychże -którzy nas odsunęli od rozmów..jest działaniem na szkodę Polski!!!
I nie chodzi tu o BIZNES.. jako alibi..ten mógłby przejmować na Balcerowicza -Ukrainę..bez zbrojenia PSÓW WOJNY. czytaj paru odzielnych ośrodków władzy.
.tu..MUSI chodzić o coś innego!
Taka Jugosławia została rozparcelowana..na pomniejsze..Francja i Niemcy -nie lubią dużych ..
ale ; śmiem twierdzić ,
że; podział Ukrainy na mniejsze to -jeden cel.. a drugim jest zmiana granic w Europie...
poko
Spoko, Poko, były i dziury, kiedy zjechał z głównej arterii:)
21 Lipca, 2015 - 21:27
Co do blokady, to jechał przez Dorohusk, a tam banderowcy nie kontrolują. Może celnicy tam uczciwszy, albo, może, to ich własny kanał przerzutowy?:))
To, co dzieje się na Zakarpaciu jest już w zasadzie opanowane. Moskal tam teraz rządzi i wykazuje, coraz to kolejne, ewidentne przekręty tamtejszych Sektorowców.
Bardziej mnie niepokoi to, co wykluje się dzisiaj w Kijowie. Majdan jest pełny i czerwono-czarny.
Ukraińcy, w opinii mojego męża są bardzo przyjaźni,ale on wie dobrze, że sztukę kamuflażu opanowaną mają do prefekcji. Robi swoje i uważa na to, co mówi. Mam nadzieję, ze nie da się sprowokować, bo kiedyś na Zachodzie, jednego z "kolegów" ze wspólnej delegacji, podniósł z krzesła za kołnierz, kiedy ten nazwał go Lachem. I przestało być miło przy służbowej kolacji.
Pozdrawiam:)
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika mikolaj nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Pani maz wykazal sie co najmniej brakiem znajomosci jezykow22 Lipca, 2015 - 03:43
i historii... Lach - to po Ukrainsku Polak. Nie bede tu wywodzil calej historii na temat...
mikolaj
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika mikolaj nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Ludziom przepelnionym nienawiscia22 Lipca, 2015 - 03:47
tylko wspolczucie mozna ofiarowac....
mikolaj
Mikołaj
22 Lipca, 2015 - 09:19
Odpowiem słowami mojego Prezydenta -Lecha Kaczyńskiego:
4.02.2010r. http://www.bibula.com/?p=17868
Mowa o 100tys. ofar
22 Lipca, 2015 - 10:23
Liczba 100 tys. dotyczy tylko Małopolski Wshodniej.W/g państwa Siemaszków straty ludności na terenach wschodniej RP wyniosły ok.180 tys.Trzeba pamiętać że z wielu wiosek i przysiółków nikt się nie uratował i straty są niemożliwe do wyliczenia i podawane są szacunkowo.
kazikh
w potrzebie
22 Lipca, 2015 - 04:50
w potrzebie
dzięki miłosierdziu
widzi się już w niebie
dlatego pomaga
upowcom w potrzebie
PS A iluż to ma wyznawców ten akurat "kult miłosierdzia"!
jan patmo