Trzecia Droga Havrankowej…

Na całym świecie nie istnieje lepsza partia do odsuwania innej partii od władzy niż PSL. Ci ogorzali w walce o stołki sejmowe działacze WSI, tacy jak np. prawdziwy chłop Zgorzelski – potrafią z każdym się połączyć, by nie stracić miękkiego fotela pod dupą. I to już od czasów komuny, gdy PSL funkcjonowało jako ZSL, czyli przybudówka PZPR.

Teraz chłopi z WSI połączyli się z Szymkiem Hołownią, czyli z przybudówką TVN-u. "Do wyborów idziemy z myślą, że chcemy odsunąć PiS od władzy i nie możemy się zgodzić na obecność Agrounii" — mówi z uzasadnioną satysfakcją wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko po podpisaniu porozumienia wyborczego z PSL.

W tym kontekście Kobosko zauważył, że na listach wyborczych mogą znaleźć się przedstawiciele Porozumienia, ale tacy którzy zostaną członkami PSL. Jak twierdzą wtajemniczeni, mieszkający pod Krakowem Jarosław Gowin kupił już w Nowym Targu stadko baranów, żeby stać się hodowcą z ramienia peeselu. Świadkiem zakupu był miejscowy baca, z czego wywiązała się taka oto rozmowa:

- Panie Jarecku, gdzie wy będziecie te barany tsymać, skoro owcarni ni macie?

- Będę je trzymać w domu – odpowiada Gowin

- Ales to strasnie śmierdzi! – zauważa baca…

- No cóż…- odpowiada Gowin - Będą się musiały przyzwyczaić…

Skoro już mowa o partii Gowina, to Kobosko podkreślił, że: „Możemy mówić o obecności konkretnych osób z Porozumienia, ale nie całej partii i nie na eksponowanych miejscach wyborczych”. Tak właśnie Kobosko podsumował dalekosiężne plany Jarosława Gowina i jego Porozumienia. Były wicepremier kończy jako hodowca trzech baranów – na zadupiu Trzeciej Drogi. Czyli podobnie jak krzywousty Kaziu, który zakochał się w Isabel…

Wiceprzewodniczący Michał Kobosko roztoczył także zwycięską wizję Trzeciej Drogi w kampanii wyborczej: "Teraz możemy w pełni skupić się na kampanii, nie będzie już dyskusji czy Trzecia Droga istnieje, czy się rozpadła”. Kobosko przy tym dodał, że celem Trzeciej Drogi jest osiągnięcie piętnastoprocentowego wyniku w wyborach parlamentarnych. „Taka jest nasza ambicja”- podsumował wiceprzewodniczący Polski 2050.

Przy okazji śmiałych wizji Trzeciej Drogi - warto przypomnieć historię, która spotkała dobrego wojaka Szwejka. Policmajster, który zatrzymał Szwejka zadał mu proste pytanie: Czy chcecie Szwejku dostać po tyłku pałką żelazną, gumową czy też drewnianą? Szwejk mu odpowiedział: Panie policmajster…W Pradze na Vinohradach mieszkała taka Havrankowa. Havrankowa miała trzy nocniki: stalowy, porcelanowy i z bakelitu. Ale zesrała się na schodach…