„Kupa Serducha” - Wódz plemienia Lewaczy leci do Ameryki!

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Wyobrażacie sobie taką absurdalną sytuację?

Absurd Nr 1

Oto w Sejmie RP – z inicjatywy Koła Przyjaciół Demokracji – odbywa się wysłuchanie na temat stanu demokracji w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej w związku z zabiciem murzyna, zastrzeleniem kilkunastu niewinnych osób w galerii handlowej i gnębieniem osobników LGBT w stanie Teksas, gdzie dodatkowo zakazano aborcji – podstawowego prawa postępowego człowieka.

Absurd Nr 2

Sekretariat Sejmu RP, jako organizator wysłuchania wysyła zaproszenia do znanych obrońców demokracji, w tym do burmistrza Waszyngtonu. Organizatorzy zapewniają przelot samolotem do Warszawy i z powrotem w klasie biznes, noclegi w hotelu Victoria, całodobową obsługę wraz z kierowcą i limuzyną, czyli full service wraz z honorarium za wystąpienie w Sejmie RP.

Absurd Nr 3

Po otrzymaniu zaproszenia burmistrz (Mayor) Waszyngtonu pani Muriel Bowser chwali się na Twitterze, pisząc: „2.12, na zaproszenie Sejmu RP, wezmę udział w wysłuchaniu na temat stanu demokracji w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. To nie pierwszy raz, kiedy członkowie polskiego parlamentu dyskutują o sytuacji w Ameryce , ale pierwszy, kiedy do takiej rozmowy zostaje zaproszony mayor @washington – czytamy we wpisie burmistrza Waszyngtonu, która dodaje: „Wiem, jak duża to odpowiedzialność, dlatego przed wysłuchaniem w Sejmie RP spotkam się z ekspertami, by razem wypracować stanowisko, które będzie wspólnym i obiektywnym głosem wielu środowisk w kwestii kondycji amerykańskiej demokracji. Pierwsze spotkanie w poniedziałek…."

Jeden absurd chyba wystarczy, ale żeby aż w trzy absurdalne sytuacje wdepnął mayor Waszyngtonu pani Muriel Bowser???

Oczywiście, że taki absurd byłby kompletnie niemożliwy, gdyż burmistrz Waszyngtonu byłaby skończona na zawsze jeszcze przed wyjazdem ze Stanów Zjednoczonych do Polski. Sytuacja zmienia się jednak o 180 stopni, gdy to Amerykanie organizują wysłuchanie i to nie na temat sytuacji demokracji u siebie, ale w Polsce. Czyli w jakimś dalekim rezerwacie na wschodzie. Dzisiaj - tak jak przed wiekami zapraszają na wysłuchanie postępowego wodza Indian, zepchniętych przez postępowych Amerykanów do rezerwatu. Ale wtedy – wódz Indian wolałby nie żyć, niż dać poniżyć swój Naród i siebie samego, choć w periodyku „North American Review” tak pisano w 1830 roku o jego narodzie: „Barbarzyński lud, który utrzymuje się dzięki skąpym i niepewnym zdobyczom łowieckim, nie może żyć w kontakcie z cywilizowanym społeczeństwem”.

Co innego jednak wódz stolicy Polski – i to nie byle burmistrz ale sam PREZYDENT Rafał Trzaskowski! On za przelot do Waszyngtonu, limuzynę z kierowcą, luksusowy hotel i honorarium zgodzi się z amerykańskimi demokratami, że Polska to barbarzyński kraj. Ten skończony dupek, zdrajca i pajac chwali się więc na Twitterze zaproszeniem, który otrzymał od Amerykanów, którzy nadal traktują Polaków jak dzikusów, a przynajmniej Rafała Trzaskowskiego: „ 2.12, na zaproszenie Kongresu USA, wezmę udział w wysłuchaniu na temat stanu demokracji w Polsce i Europie Środkowej. To nie pierwszy raz, kiedy amerykańscy kongresmeni dyskutują o sytuacji w Polsce, ale pierwszy, kiedy do takiej rozmowy zostaje zaproszony prezydent @warszawa”

Rafał Trzaskowski zapomniał dodać, że Amerykanie w całej swej historii nie odważyli się zaprosić na wysłuchanie w sprawie sytuacji demokracji w żadnym ze 195 państw na świecie - prezydenta, czy burmistrza stolicy tego kraju! Rafał Trzaskowski - nasz eksportowy szpicel z ludu barbarzyńców będzie pierwszy, którego cały świat wysłucha ! 

Wzorem swojego idola Wałęsy, który za kasę gotów był wygłosić każdy referat – Rafau już przygotowuje się do występu w Kongresie: Wiem, jak duża to odpowiedzialność, dlatego przed wysłuchaniem w Kongresie spotkam się z ekspertami, by razem wypracować stanowisko, które będzie wspólnym i obiektywnym głosem wielu środowisk w kwestii kondycji polskiej demokracji. Pierwsze spotkanie w poniedziałek z @osce_odihr

W ten sposób „Kupa Serducha” - wódz gnębionego przez reżim Kaczyńskiego plemienia Lewaczy, wyżali się Amerykanom o losie czerwonoskórych w Polsce, zmuszonych do życia w warszawskiej Strefie Relaksu. Ponadto "Kupa Serducha" wyżali się w "nienagannej angielszczyźnie" jak z niewątpliwą satysfakcją stwierdził pozostający w rezerwacie były wódz "Łysa Pała". Ten, który się sam zdymisjonował....

Mam tylko jedną radę dla Trzaskowskiego, który zgodził się na udział w tak poniżającym Polskę spektaklu. Przed wystąpieniem w Kongresie – każ się Rafau zawieźć na wieczorny spacerek niedaleko od Kapitolu: na wschód od rzeki Anacostia . A potem – jeśli ci się uda - wygłoś referat o sytuacji plemienia Lewaczy w Polsce. A nie zapomnij pochwalić się stanem kanalizacji w Warszawie - stolicy Polski!

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (14 głosów)

Komentarze

 

Najpierw miała być wielka debata, później debatka, a ostatecznie jest mała debatunia na skypie 

Vote up!
0
Vote down!
0
#1636745

Vote up!
1
Vote down!
0
#1636798

Raczej: nie ma takiego numeru,nie ma takiego numeru

Vote up!
0
Vote down!
0
#1636802