Joe Chal: - Niemcy do Wielkiej Brytanii: „Nie będzie żadnych rozmów handlowych przed opuszczeniem UE”!

 

Steffen Seibert powiedział w ostrych słowach dziennikarzom w Berlinie "Jako rzecznik niemieckiego rządu, nie będę oceniał z kim brytyjska pani premier prowadzi rozmowy".

 

Ale podkreślił, "jest oczywiste, że państwo członkowskie UE nie może zawierać dwustronnych umów a nawet rozpocząć rozmów na temat transakcji o wolnym handlu z państwami spoza UE, o ile pozostaje członkiem UE".

 

W czerwcu Wielka Brytania głosowała za opuszczeniem UE, ale formalnie nie rozpoczęła nawet procesu, aby to sfinalizować.

 

Rząd niemiecki oraz inni członkowie unii wielokrotnie mówili, że Londyn musi najpierw rozpocząć procedury zgodne z Art. 50 Traktat o Unii Europejskiej (TUE) dotyczącego sposobu legalnego wyjścia z UE.

 

Jest rzeczą oczywistą, ze Pani May jest pod bardzo silną presją na własnym podwórku w Wielkiej Brytanii, ponieważ przyszłości tego kraju nie można w tej chwili tak łatwo określić. 

 

Wielu Anglików zadaje sobie pytanie: 

 

-co stanie się z WB po-Brexit(cie)?

- czy świat zaakceptuje kraj, który opuścił unijną społeczność?

- jak WB będzie wyglądała w oczach światowego wolnego rynku?

- czy ten kraj będzie zdolny i dopuszczony do renegocjacji umów na rynku światowym?

 

W tej chwili takich problemow nie było, ponieważ to Bruksela reguluje prawnie i podejmuje te decyzje zgodnie ze swoją polityką  w imieniu każdego członka.

 

Pani Theresa May starała się wykorzystać ostatnie spotkanie na szczycie grupy G20 w celu omówienia ofert w wolnym handlu z krajami spoza UE. W tym celu spotkała się i przeprowadziła rozmowy z australijskim premierem Malcolmem Turnbullem starając się wywnioskować możliwość podpisania takich międzynarodowych umów.

 

Pomimo, iż kraje te są członkami tego samego stowarzyszenia Commonwealthu to UE nie zezwala na kontakty handlowe między nimi.

 

Jeśli UE za sprawą Niemiec będzie tak reagowała na poczynania Wielkiej Brytanii to do czasu opuszczenia unii rząd tego kraj nie będzie mógł podpisać żadnej umowy międzynarodowej.

 

Takie kraje jak: Indie, Meksyk, Korea Południowa i Singapur już sygnalizowały, że będą "zadowolone" i wyraziły chęć przeprowadzenia rozmów w sprawie zniesienia barier handlowych.

 

Czy po Brexit (cie) dojdzie do zatargów miedzy UE (Niemcami) a Wielką Brytanią i czy unia spowoduje blokady handlowe dla Anglików - niebawem się okaże.

 

Moim zdaniem premier WB Theresa May jest w trudnej sytuacji i musi zdecydować jak najszybciej

 

- czy wprowadzić w życie wolę Anglików podjętą podczas referendum – Brexit;

- czy mimo sprzeciwu większości własnego narodu nagiąć się i zdecydować o pozostaniu w UE, ale 

 

Brytyjczycy tego prawdopodobnie nie zrobią i nie dadzą satysfakcji Pani kanclerz Niemiec Angeli Merkel.

 

Wielkiej Brytanii pozostaje (moim zdaniem) tylko jedno, aby spakować się i jak najszybciej wyprowadzić z Brukseli..