Po Dniu Babci jest Dzień Dziadka !

Po Dniu Babci jest Dzień Dziadka,
A Dziadek to... super gratka !
Wszystko wie - co w trawie piszczy,
czego dotknie – wszystko błyszczy!
Rower stary? Pomajstruje,
podrasuje, pomaluje,
pstryk!  – już nowy, superowy,
kumple z klasy tracą głowy!
 
Dziadek w górach, w parku, w lesie
wie - co echo wśród drzew niesie,
po co wiewiórkom ryże kity,
skąd wśród paproci skrzypy i zgrzyty...

Dziadek zna Archimedesa,
i Platona, Arystotelesa,
On z Newtonem jest za pan brat
choć Newton dla wnuczków to jest kat...
 
Dziadek to chodzący wiedzy wulkan -
wie co to kwark jest, gdzie Kozia Wólka
i godzinami będzie prawił
gdzie oręż polski czym się wsławił....
 
A gdy srebrny pył księżyca koniec dnia już wieści,
Dziadek rozpoczyna cudne opowieści.  
Otulając wnuczki snów ciepłą kołderką
uchyla wieczko z baśniami  puzderka...
 
O Złotej Kaczce co pod Tamką pływa,
O złym Bazyliszku co się przed lustrami skrywa,
O Smoku Wawelskim i dzielnym szewczyku,
o rycerzach pod Giewontem z mieczami bez liku...
O dzielnej Wandzie co Niemca nie chciała
i jak przyjaźń Warsa z Sawą Warszawą się stała...
 
O Wodniku i Korduli ze śląskiego Koźla
i jak diabła wyłonacył spode Tater Kośla.
O Twardowskim na Księżycu, o kopalń Skarbniku...
Dziadek baśnioprawd opowie bez liku.

I... nie mówcie, że jest stary
bo zakłada okulary !

 
Wszystkim Dziadkom – tym już  i tym za chwilę -  i zwłaszcza tym Niepoprawnym, w dniu Ich Święta - szczęść Boże !