Żenada i piiiaaar
Mowa oczywiście o kwocie wolnej. To jest działanie takie jak referendum Komorowskiego. Dokładnie tak to wygląda. Na poczekaniu wymyślony ruch aby sprawić wrażenie, że cokolwiek się dzieje w tym temacie. Jeszcze tydzień temu cisza, a za pięć dwunasta łubudu! Byle co, na oślep, byle media miały pożywkę.. Panika i brak koordynacji. Wyborcy czekają, atmosfera robi się nerwowa, a do tego jeszcze jakieś orzeczenie TK które trzeba zrealizować..
To ostatnie, czyli TK jest akurat najmniej ważne. Wyborcy – no tu już gorzej – warto by dotrzymywać obietnic.. Ja tam ŻADNYM politykom nie wierzę z zasady, więc i to mnie nie dotyka.. Najgorsze i niewybaczalne jet to, że brak reform podatkowych stale i systematycznie pogrąża naszą gospodarkę. Jak ludzie nie będą pracować to nie będzie im z czego tego podatku zabierać. Każdy chłop wie, że jak krowę chcesz doić to musisz ją karmić. Czy naprawdę tak trudno jest zrozumieć, że dobrobyt bierze się z pracy, że ludzie muszą chcieć pracować. Muszą widzieć, że bardziej opłaci się im zakasać rękawy, niż czekać na zasiłek. Muszą mieć perspektywę tego, że to co wypracują nie zostanie im odebrane i podarowane temu, który nie pracuje..
Może za dużo wymagam, może tego zrozumieć władza nie potrafi.. Niechby chociaż przypomniała sobie do czego taki piiiaar doprowadził poprzednią ekipę. To tylko rok pamięcią wstecz..
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 983 odsłony
Komentarze
Zgoda
30 Listopada, 2016 - 10:07
Przyznać trzeba, że fatalnie przygotowano sprawę i przeprowadzono źle. Raczej paniki nie widziałbym, ale chęć zrobienia "czegoś" w sprawie kwoty wolnej. Gadanie, że jest jakiś wyrok TK w tej sprawie to zasłona dymna. Osobiście sądzę, że TK nie ma uprawnień do wypowiadania się w tej kwestii. Równie dobrze może wydać "wyrok" w sprawie kursu dolara.
No dobrze, osoby z najniższymi dochodami dostali podwyżkę kwoty wolnej. Jak jednak w przyszłości podwyższyć pozostałym? Jak pozostali otrzymają wyższą kwotę, to ci którzy dostali teraz nie dostaną nic. Już widzę wyjącego Zandberga, Czarzastego, czy Nowicką. "Bogatym się daje, a biedni mają tyle co mieli".Z tego powodu przyjęte rozwiązanie uważam za niedobre. Kwota wolna powinna być dla wszystkich jednakowa. Wówczas już lepiej wygląda podatek z progresję, choć nie popieram takiego rozwiązania z zasady. Widać wyraźnie, że rząd zaplątał się w sprawy podatkowe i nie ma koncepcji jak je uregulować. Bez obniżki podatków nie będzie wzrostu, a trudno obniżać jak socjalne i prodemograficzne wydatki wzrosły. Z tegorocznym budżetem problemu nie będzie, ale trzeba myśleć o jutrze, czyli 2017, a bez wzrostu trudno będzie wszystko pospinać.
Rządowi pomogła jednak opozycja, głupkowato krytykując i wydzierając się, a zawsze można ich zgasić,mówiąc, że rządzili i nic w sprawie kwoty wolnej nie zdziałali. Jedynie Kukizowcy sensownie argumentują, logicznie i wolnorynkowo. .
Ze sprawy ważnej znów zrobiono harataninę sejmową, co już nudzi po prostu.
Traczew