Tuskowe cuda tuż,tuż....

Skoro już jesteśmy wyspą szcęśliwości ,jesteśmy w najlepszej sytuacji wobec najgorszego położenia wszystkich państw w związku z kryzysem i recesją czas na zmiany czyli na cuda.
Wprawdzie cuda te różnią się od tych zapowiadanych przez Donalda ale cuda to zawsze cuda i koniec,kropka.
A co nam cudotwórca obiecywał?

DZIESIĘĆ ZOBOWIĄZAŃ WYBORCZYCH PLATFORMY OBYWATELSKIEJ

Polska zasługuje na cud gospodarczy
1. Przyspieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy

2. Radykalnie podniesiemy płace dla budżetówki, zwiększymy emerytury i renty

3. Wybudujemy nowoczesną sieć autostrad, dróg ekspresowych, mostów i obwodnic

4. Zagwarantujemy bezpłatny dostęp do opieki medycznej i zlikwidujemy NFZ

5. Uprościmy podatki - wprowadzimy podatek liniowy z ulgą prorodzinną, zlikwidujemy ponad 200 opłat urzędowych

6. Przyspieszymy budowę stadionów na Euro 2012

7. Szybko wypełnimy naszą misję w Iraku

8. Sprawimy, że Polacy z emigracji będą chcieli wracać do domu i inwestować w Polsce

9. Podniesiemy poziom edukacji i upowszechnimy Internet

10. Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją.

Wspólnie oczekujemy na cud gospodarczy 590 d. 12 h. 28 min.

Donek jednak zorientował się,że poleciał z wyborcami w tzw.kulki i cuda powyższe chce zastąpić cudami innymi.

"Polska" donosi, że rząd planuje podnieść stawki podatkowe, aby poprawić sytuację budżetu. Z planowanych przez ministerstwo finansów podwyżek wynika, że do budżetu może wpłynąć około 35 miliardów złotych.
"Polska" podała, że rząd zamierza podwyższyć 22-procentową składkę VAT o jeden procent, co ma dać budżetowi w tym roku dodatkowe 9 miliardów złotych. Podwyższenie stawek VAT na usługi hotelarskie i transportowe z 7 do 22 procent przyniosłoby kolejne 6-8 miliardów. Rząd ponoć miałby też zastanawiać się nad podniesieniem składki rentowej, co według dziennika dałoby następne 20 miliardów złotych w kasie państwa.

Zdaniem dziennika "Polska" podwyżki miałyby wejść w życie we wrześniu.

A kiedy nasz umiłowany ojciec narodu z jedynie słusznej partii poinformuje nas o swoich zamiarach?

Oczywiście,że dopiero po wyborach do PE kiedy to PO zdobędzie wymarzoną ilość mandatów europoselskich ,bo po co zauroczonym psuć nastrój miłości.
Po wyborach cuda się ziszczą .
Podobno jeszce ma nastapić jeden cud - Buzek ma zostać szefem PE jak Platforma zwycięży.
Najbardziej niemrawy,niesamodzielnyi nieudolny premier RP - Buzek ma być tym największym szczęściem jakie może się przytrafić Unii Europejskiej.
Czyż to nie zabawne?Chociaż może tego niemrawca lepiej wyeksportować niz trzymać go w kraju - jeszcze ktoś wpadłby na pomysł uczynienia z niego premiera po raz wtóry i dopiero byłby kataklizm w Polsce,jeszce większy niż za Tuska.
A więc moi Drodzy cuda są tuż,tuż już pukają do naszych drzwi....Nareszcie!

http://podatki.wp.pl/kat,8791,title,Rzad-siegnie-do-kieszeni-obywateli,wid,11185738,wiadomosc.html

http://www.dlapolski.pl/obietnice-PO