5,2 mln ton węgla z Rosji..
.. a ogółem 8 mln ton węgla zaimportowano do Polski w roku 2015 ..a w tym będzie jeszcze więcej!
http://www.kresy.pl/wydarzenia,gospodarka?zobacz/polska-zwiekszyla-impor...
Czy koś jeszcze tym krajem rządzi?
Wcale nie chodzi mi o to, by poprzez sztuczki typu „przepisy jakościowe” utrudnić importerom handel z Rosją. To jest chyba najgorsze rozwiązanie jakie można sobie wyobrazić. Komplikowanie i psucie prawa w celu osiągnięcia jakiejś doraźnej korzyści.. - zgroza.
Zablokowanie importu jako działanie sankcyjne, odwetowe było by do wytłumaczenia. Ba! ..nawet byłoby pożądane dla zachowania równowagi w stosunkach międzynarodowych. Oni jabłka – my węgiel. Proste. Ropy i gazu nie możemy (na razie), ale czemu nie mielibyśmy zablokować węgla? Nie może być tak, że nie reagujemy w ogóle.
Że Unii się nie spodoba? Przepychanki w sprawie TK też im się nie podobają ..i co? Zmienia to coś?
Ale (!).. jeśli trzeba się w Polsce do takich środków uciekać, to znaczy, że coś nie tak jest z naszą gospodarką. Na zdrowy rozum.. komu może się opłacić przywóz węgla do kopalni? I to w czasie dekoniunktury, gdy naszego węgla nie mamy gdzie upchnąć?
Kopalnie są zamykane..
hałdy niesprzedane rosną...
rzygamy tym węglem...
A tu cichaczem... transport za transportem przyjeżdża z zagranicy...
Urzędy milczą, prokuratura milczy, Rząd milczy...
..ups.. nie! Rząd nie milczy.. Rząd dotuje kopalnie...
...................no ręce i nogi się uginają.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 801 odsłon