Niebezpieczne związki, czyli niepodjęte wątki

Obrazek użytkownika Zebe
Kraj

Tekst ukazał się na salonie24.pl

Długo myślałem o tym tekście, bo sprawa nie jest prosta. Myślałem pierwotnie, że tekst zamieszczę na boisku24. Bo to miał być tekst o piłce nożnej.

Dziś jednakże temat stał się bardziej „poważnym” w świetle korupcjogennych „dokonań” prominentnych osób publicznych oraz ich biznesowych znajomości.

Mnie, wbrew pozorom nie dziwi pozyskanie sporych pieniędzy przez polityka Pawła Piskorskiego na GPW. Znam paru ludzi, którzy stanęli na nogi i zbili fortuny w początkowych latach” balcerowiczczyzny”.
Problem polegał tylko na tym, czy ma się coś kasy do zainwestowania. Wtedy kasę miał mało kto. Postępująca inflacja początkowej ery balcerowiczowskiej skutecznie pozbawiła pieniędzy prawie wszystkich. Balcerowicz wszedł ze swoimi reformami na spaloną ziemie, poniekąd. Kapitał nie był polski. Kapitał płynął zzewnątrz.

To wtedy GPW pikowała w górę każdego dnia. To wtedy rodziły się legalnie fortuny. Fortuny , w które niewiadomo kto inwestował. Przynajmniej oficjalnie. Przez Polskę hulały wiatry, z lewa na prawo, lub jak kto woli ,ze wschodu na zachód, bądź odwrotnie.

W tamtych latach 90-tych kształtowała się liberalna Polska. Polska pozbawiona jakichkolwiek zabezpieczeń. Polska , która wydawała się na pozór logiczna. Płacisz – dostajesz. Nie płacisz – giniesz.
Masz – sprzedaj. Nie sprzedałeś – radz sobie sam. My i tak przyjdziemy. Wystarczy.

Do dnia dzisiejszego aresztowano, lub postawiono kryminalne zarzuty ok. 200 sędziom, działaczom oraz paru prominentnym osobom zaangażowanym w korupcję w polskiej piłce nożnej. Śledztwa się toczą lub też zostały zakończone, a sądy wydały wyroki.
Mnie dziwi jednak jedno. Dziwi mnie, że pośród tylu tomów akt, nikt nie wpadł na trop prania brudnych pieniędzy przez właścicieli klubów, lub też na ustawianie zakładów bookmacherskich.
Sprawa wydaje mi się o tyle dziwna, że w „środowisku” od dobrych kilkunastu lat o tym głośno.
Może zabrakło na początku lat 90-tych CBA ? Nie wiem.

Wiem natomiast, że od trzech lat przetargi idą normalnie, zgodnie z prawem. Brak odważnych w administracji. Kumple są niemile widziani w biurze. Lepiej niech nie przychodzą. To już coś.
Ja tego nie udowodnię. Ja to wiem .

Robiono zakłady sportowe. Obstawiano poważne kwoty. Wygrywano duże pieniądze. Techniki były różne.

Prano pieniądze w klubach. Pieniądze biznesowe. Nie płacono podatków.

Ja i ileś tam setek osób o tym wiemy. Prokuratura prowadzi śledztwa. Tego wątku brak.

Pytano o to ?

Jest w ogóle taki wątek ?

Jak ja o tym wiem, to prokuratura nie wie i nie słyszała ?

Może się przedawniło ?

Macie na tapecie aferę korupcyjną. Przejrzyjcie ten wątek.

Zapewniam, że warto, panowie prokuratorzy.

Brak głosów