(cz.4 ) Internować D. Tuska i nie tylko jego!

Sięgam do mojego, przepastnego archiwum-wpisów na NP od pocz. sierpnia 2008r, po tym , gdy pryszczaci, czyli tzw moderatorzy od I.Janke mnie banowano na salon 24 za rzekome naruszenia regulaminu, opuściłem ten portal, znajdując gościnę na NP.

Ośmielam się, he!, he!, sam ....siebie pochwalić za moje owoczesne komentarze n/t zaborczej polityki Rosji, Putina, a jednocześnie naiwniaków z tzw zachodu oraz bęcwała, matoła D. Tuska tudzież jemu POdobnych.

PUTIN I MIEDWIEDIEW KOPIUJĄ METODĘ HITLERA; ATAK, KLAMSTWA .
antysalon - 11 Sierpnia, 2008 - 22:36

Rosja od miesięcy usiłowała wplątać, wkomponować rząd niepodległej Gruzji w awanturę kaukaską. To nie jest żaden konflikt Osetyńczyków czy Abchazów z Gruzinami. Autonomia jaką mają te społeczności w ramach Gruzji, zakres wolności im danej mogłaby być wręcz modelowym rozwiązaniem dla wielu krajów wielonarodowościowych!
Rosja niezmiennie, systematycznie prowokowała od lat 16 i ten konflikt został sprowokowany przez Rosję. Rosja nie może się pogodzić z utratą terenów tranzytowych na którym leży także Gruzja. Nawet opozycja gruzińska/ z wyjątkiem agentury rosyjskiej!/ popiera prezydenta i nie uważa kroków militarnych podjętych przez niego za prowokację. Rosja od czerwca była już gotowa do tej wojny! Czekała i doczekała się udzielając "proletariackiej, sąsiedzkiej pomocy narodom uciskanym " przez Gruzinów. Nawet najwięksi, najwierniejsi przyjaciele Rosji i Putina będą mieli wielki kłopot aby znależć usprawiedliwienie dla interwencji zbrojnej w Gruzji. Na szczęście Polska, i kraje bałtyckie w lot pojęły te sytuacje i dokonały lapidarnej ale jednocześnie trafnej, ostrej oceny agresji i uznając Rosję za agresora! Chwała za to panu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Czy to wszystko otrzeżwi rząd Tuska i zmusi go do jednomyślnej, jednolitej polityki wobec Rosji? Czy wreszcie Tusk zacznie poważnie myśleć o naszej flance wschodniej, tarcza!? Jak daleko jeszcze zabrnie Rosja? Jaka zachowają się kraje zachodnie? Czy to będzie powtórka z Monachium?
Jak zachowa się światowa opinia publiczna? Putin /chyba nikt nie ma złudzeń, że Miedwiediew to tylko wydmuszka-wańka-wstańka!/ zachowuje się jak Hitler po zajęciu strefy zdemilitaryzowanej w Nadrenii i Anschlussie Austrii i Czech! co do tego nie ma złudzeń. Atak w momencie Igrzysk Olimpijskich nie pozostawia złudzeń do czego jest zdolny Mongoł ubrany w garnitur Armaniego!
Czy wolny świat znajdzie dość chęci, siły ,determinacji i konsekwencji aby uratować Gruzję przed losem Czeczenii??
A czego możemy się spodziewać w Polsce od agentury sowieckiej tej świadomej/ służby, armia, biznes, dziennikarze/ i tej rodem od użytecznych idiotów. wystarczy poczytać salon 24 tam aż roi się od tej swołoczy!

pzdr
p.s
1.Dziękuję tym wszystkim z którymi mogłem komentować naszą , polską rzeczywistość na salon 24. To była przyjemność, być w Waszym towarzystwie! To był kawałek normalnej Polski, nie tej z III RP!
2.Dziękuję za słowa protestu po zbanowaniu mnie i za solidarność!
Oczywiście nawet do głowy mi nie przyszło, aby pisać do redakcji salonu24 o przywrócenie mi prawa powrotu na to forum! Nie czuję się winnym.
A mój ostatni tekst, napisany wczorajszego ranka o ....rodzimej! agenturze! o sowieckich wpływach po ataku na Gruzję w moim odczuciu był główną przyczyną zablokowania mnie, gdyż mimo ostrości, pikantności mojego języka staram się zawsze być z dala od ścieku.

( 3278 odsłon )

MONGOLSCY DRESIARZE, KLASA PREYZDENTA LECHA KACZYNSKIEGO I NICOLAS SARKOZY NA MEKACH

antysalon - 13 Sierpnia, 2008 - 00:23

Ostatnie wydarzenia na Kaukazie jako żywo skojarzyły mi się z akcją warszawskich, brutalnych dresiarzy demolujących restauracje i bary na Starym Mieście.
Zastraszeni restauratorzy nie mieli odwagi przeciwstawić się, aby nie narazić się na jeszcze ostrzejszą demolkę.
Rosja zachowała się podobnie, mongolscy dresiarze uzbrojeni dużo lepiej od tych warszawskich, też postanowili zastraszyć malutką Gruzję demolując jej terytorium.

A wielu, także w Polsce tak zwanych znawców od wschodu w typie paputczyka Cioska czy Iwińskiego, zalecało wręcz siedzieć cicho, aby nie narazić się mongolskiemu dresiarzowi.
Dopiero odważna inicjatywa prezydenta Lecha Kaczyńskiego, poparta przez kraje nadbałtyckie i Ukrainę być może nie tyle ośmieliła, co zmusiła urlopowiczów z UE do aktywniejszej kontrofensywy.
Wielkie dzięki za to naszemu prezydentowi, że nie tylko nie pozostawił Gruzji osamotnionej, ale i zmusił rząd Tuska, wywołał go do tablicy w sprawie tarczy.

Domorośli politycy z zaplecza Tuska musieli zawiesić swoje PR'owskie bzdety na przysłowiowym gwożdziu w toalecie urmu!
Znamienne są reakcje i komentarze prasy niemieckiej, wszystkie szanujące się tytuły bez ogródek potępiły Putina trafnie odczytując zamiary kremla.
Co zrobi biedna Angela?
Ale to już jej problem.
Reakcja Berlusconiego nie dziwi!
To wielki fan Putina i może dopiero kolejna dawka polonium, dodana w pizzerii mediolańskiej do sosu przez jakiegoś agenta fsb wyleczy go z urojonej admiracji cara Rosji.
Biedny Nicolas Sarkozy, zamiast poklepywać gdzieś na zacisznej plaży swoją Carlę po zgrabnej, jędrnej dupci, musi tłuc się w kanikułę do Moskwy i Tbilisi!
To już druga od lipca paskudna wizyta; pierwej jechał rugać Irlandczyków za ich NO, a teraz jedzie, aby być zruganym przez Vladimira!
A jak tu można przywołać sławetne/ noblesse oblige'!

Pocieszające jest to ,że wyczucie Lecha Kaczyńskiego okazało się prorocze, a
jego inicjatywa, w sumie niebezpieczny wyjazd i dobre przemówienie na wiecu do Gruzinów może okazać się jakże pozytywnie znamienne!
Kraje nato, Ameryka, opinia publiczna mogą uratować Gruzję przed demolką!
Może to uchronić nie tylko Gruzję przed losem Czeczenii!

Przy okazji Tusk zostanie przymuszony zaakceptować tarczę, a małostkowi politycy koalicji popędzeni, zagonieni do pracy na rzecz naszego bezpieczeństwa.
Żenujące, żałosne były te wypowiedzi tych tuskowych łapserdaków, pr'aków!

A takich jak Wałęsa, Ciosek, Iwinski i Niesiołowski należałoby po prostu na czas tego kryzysu ...internować.
Jednych za sprzyjanie Rosji, a pozostałych za POspolitą głupotę!

pzdr

( 2104 odsłony ) onegdaj antysalon, czyli sierpień roku 2008

pzdr antysalon o lat 14 starszy