A po trzech dniach parada... w Kijowie!

Obrazek użytkownika antysalon
Świat

Także tu na NP nie zgodziłem się z jednym z blogerów, który na gorąco komentując napad Putina na Ukrainę dawał napadniętemu państwu od trzech do siedmiu dni.

Albowiem uchodzę za znawcę Rosji!
I żeby było skromnie i ...uczciwie!, to sam dla siebie jakom antysalon, jestem wielkim znawcą tego syfu, Rosji.

Wiele lat wstecz, kilkakrotnie na NP oceniałem to pastwo jako wielkiego nadmuchańca!, przy całej swojej świadomości, że mimo tego jako wielkie zagrożenie dla cywilizowanego świata, a dla sąsiadów Rosji, w tym Polsce w szczególności.

Rossija, kakaja ty bywsza , takaja i jest ( zapewne zrobiłem tu liczne błędy)...to komentarz, słowa pewnego emigranta rosyjskiego, który dał się omamić stalinowskiej propagandzie o wielkich zmianach na lepsze, o dokonaniach, dobrobycie, porządku i ładu w bolszewickiej Rosji.
Wrócił po ponad 10 latach z Ameryki, zszedł po trapie ze statku w Leningradzie- Piotrogrodzie. Postawił potężne kufry na rosyjskiej ziemi, ukląkł, ucałował ją z szacunkiem. I rzewnie zapłakał.
Rozczulił się.
Wstał!
Mocno wzruszony rozgląda się, a po czemodanach ani śladu.

I zrozpaczony wykrzyczał te słowa ;

Rossija! j.. twoju mat, kakaja ty była , takaja ty i jest!

Otóż to!

A dalej, to już cytuję sam siebie, czyli antysalona z wpisów od 2008r. na NP.

Bolszewicka Rosja nigdy nie dotrzymywała umów, nie wywiązywała się z zobowiązań, sojuszy! układów!
Rosja ta zawsze kluczyła, oszukiwała!
Od niemal wieku zawsze po swojemu, chamsko, czyli nastajaszczo! z morderczo zacięto bolszewicka mordą!

Bolszewicka Rosja nie znosiła i nie znosi, do dziś nie toleruje cywilizowanych norm.
Nie respektuje niczego, to państwo wyrażnie odbiega poziomem nawet od krwiożerczej carskiej Rosji, albowiem jest państwem swołoczy wszelakiej.

Rosja bolszewicka, poczynając od zsyfiałego degenerata Lenina, po dzień dzisiejszy to moralne bagno.
Zero zasad.
To kraj bandycki.
I kraj nieprzewidywalny na swój sposób.
To kraj wrogi sąsiadom, agresywny i zdolny do jak najgorszych, najpodlejszych zachowań.

To państwo gangsterskie, tak w wymiarze polityki zagranicznej jak i gospodarczej.

To zakała naszej cywilizacji.
Żadnych reguł, żadnych zasad.
Zero moralności, chyba że moralność wyuzdanego ...alfonsa-sutenera!
Taką Rosja jest nieprzerwanie od Lenina.

Zaś zidiociali czy wystraszeni tzw politycy zachodu, za cenę dobrych chwilowo interesów z nią, tolerują ten stan sądząc naiwnie, że Rosja sama się zmieni na lepsze!
Sami sobie kręcą sznur, powróz!

Rosja nie zmieni się, nie ucywilizuje.
Nie ma takiej siły!
Sama się nie zmieni.

Jedynie pod presją, pod argumentem siły, ze strachu przed zjednoczonym, mądrym zachodem kierowanym przez lidera, bądż taki antyrosyjski tandem.

Tandem polityków na miarę R. Reagana, M. Tchacher wspomagany, uzupełniany geniuszem w sferze moralności, duchowości jakim był Jan Paweł II!

Świat znów czeka znów na mężów stanu i ducha stanu pokroju R.Reagana, M.Thatcher oraz naszego Ojca Sw.Jana Pawła II!

Agresywna bandycka Rosja jest ciągłym zagrożeniem tak dla świata jak też dla samej siebie, ale o tym drugim pewnie sama nie wie!

Bo taki Putin zadowolony ze swojej buty i pogardy dla demokracji, jeszcze długo nie zauważy tego.
Jego pycha, to bolszewickie bielmo na jego przymrużonych fałszywych ślipiach.

Rosję trzeba znać i ją rozumieć.
Nawet nam Polakom, najbardziej dotkniętym, okaleczonym przez nią sąsiadowi, brakuje dzisiaj rzetelnej wiedzy o Rosji Putina, a to zagraża naszym, polskim żywotnym interesom.

Jedni z nas nie mogą, a co gorzej jeszcze inni nie chcą uczyć się Rosji.
Tym gorzej dla nas.

Po roku 1918 Polacy doskonale znali i rozumieli tak Rosję, jak też rozumieli realne zagrożenie ze strony Rosjan.
Dlatego dwa lata potem zatrzymali tę zarazę na linii Wisły, powtórnie w bitwie grodzieńskiej/nadniemeńskiej ( koniec września-pażdz.), a potem odrzucili ją, czerwoną zarazę daleko na wschód.

Dzisiaj mamy znów do czynienia z odradzającą się mongolsko-moskiewska butną, pazerną i agresywna Rosją Putina.
I nie ukryje tego fałszywy uśmiech byłego kgb,owca ubranego w najdroższe garnitury, koszule i krawaty od Gucci,ego, czy tez najnowsze wiązania narciarskie, najmodniejsza, super droga kurtka na stoku narciarskim.

Putin to mieszaniec, współczesny mongoło-bolszewik.
Co prawda zamiast na koniku siedzi na zaworze gazu!
Rosja znów jest sobą.
Znów terroryzuje wolny świat.

A ten świat jest tylko pozornie wolny, gdyż zapętlony w naiwności, w kaftanie głupoty, a Zachód Europy skorumpowany i opleciony gazowymi rurami.

I nawet ten były komsomolec, prymitywny w sumie kagiebista o tym wie, że szczególnie liderzy UE to głupcy.

Dlatego traktuje ich , jak sobie na to zasłużyli.
Jednych przekupuje, korumpuje, innych zastrasza. To naiwniaki!
Ba!, a ci użyteczni idioci dalej w swym opętanym samozadowoleniu wzbogacają Rosję, Putina dając jej, mu intratne kontrakty na dostawy surowców energetycznych.

Jedni na żołdzie, inni po prostu matoły..

Rosja znów ukazuje Europie krwiożerczą facjatę Lenina i prze nad Sekwanę przez Berlin.
Co prawda, tym razem Ukraina stanęła jej po drodze na ...Warszawę!
Czyżby nomen omen!
A Polska znów zagrożona stała się wielkim wsparciem dla dzielnie walczących Ukraińców.
Zaś tym razem USA, a także UK, Norwegia i Dania na poważnie potraktowały swoje natowskie zobowiązania.

Zachodnia Europa?
To dno, zupełna depresja naiwności, bo himalaje już były kiedy to Sarkozy przehandlował interesy Gruzji w sierpniu 2008r. w Moskwie.

Europa, mówię o tej starej, sytej znów postawiła stosunki z Rosja na głowie i znów, kolejny raz dostaje za to ostro po... dupie!
Oczywista i po kieszeni!, gdy Putin zagrywkami z kurkiem buzuje ceny gazu.

Rosja ostatnie lata za Putina żyje na koszt zachodu i żeruje, pasożytuje kosztem krajów naprawdę biednych, uzależnionych od jej dostaw.

Były kredyty, ulgi, przywileje.
G-8 , a zachód coraz bardziej uzależniony.

Wyfiokowany Sarkozy, wydelkotowana Angela jakże chętnie robili sobie fotki z Putinem, a on robi wielkie interesy i także w dosłownego... konia! przywódców najpotężniejszych państw UE.
A teraz Scholz i Macron nadal wdają się w prikucajkę z Putinem.

Uśmiechają się lubieżnie do Putina, jak przysłowiowe k.... do milicjanta( jak mawiano za prl ), a onże, Putin...zakręca im kurki i przerywa, wstrzymuje dostawy gazu.

A naiwne brukselskie lewactwo nadal ma przylepione uśmiechy.
Jak szybko zapomnieli gdy Putin z Miedwiediewem kilka sezonów grzewczych wstecz sobie z nich zadrwili, szydząc z przywódców bogatej UE.

Wypisz wymaluj ...Szczaśliwyje rebiata!, którzy zdają się mówić do możnych UE
...napuczy mordu!, czyli hej wy tam! nadstawić drugi policzek!

I tak oto mają, tak się nadal zachowują ogrywani, ci ...możni z UE- durnyje zapadnyje zadnoodtylnuje brukselskije duraki!?

GAZU NIET!

A oni o nowym podatku energetycznym!
A oni już powołuja nową formację, policję, która ma scigać tych obywateli UE, którzy ośmielą mieć w mieszkaniach ponad plus 18 C.

Wot i zagwozdka!
Czy Putin znów nastraszył zachód czy też zmusi go wreszcie do logicznych zachowań?

Rosja bardzo mocno odczuwa każda obniżkę cen z baryłkę ropy oraz za m. sześć. gazu.
Zjazd cenowy ropy pozbawia, ich w jednej chwili miliardów $
rzuca na kolana jej zdegenerowaną, skorodowaną postsowiecka gospodarkę.
Nie ma wolnych miliardów, to nie ma z czego finansować potężnej armii, lecz także rzeszy głodnych i biedaków w całej Rosji, a tam jest ich ok. 80%!

Patrząc na reakcje tych brukselskich miernot, spanikowanych putinowskimi decyzjami chyba byłoby lepiej, aby zrezygnowali albo popełnili zbiorowe sepuku i rzucili się pod koła pociągu, jak ten sfrustrowany niemiecki miliarder z firmy ratiopfarm.
Przynajmniej byłaby to decyzja honorowa !

W przeciwnym razie ich straceńczo-idiotyczna polityka uległości wobec zbolszewizowanej Rosji Putina, szantażującej wolny świat do prowadzi do totalnej katastrofy.

Wtedy kremlowski mongolizm-bolszewizm zatriumfuje nad Europą.

Na to od lat czeka V. Putin, Rosja.

Na nasze Europy, w tym polskie szczęście! mocno postawiła się Putinowi Ukraina, która obnażyła cały ten rosyjski syf.
Powstrzymała tę rzekomo niepokonana armię, momentami ja wręcz ośmieszając.

Ukraina, naród ukraiński płaci co prawda cenę straszliwą.

Polska też ponosi wysokie koszty, udzielając jej wszechstronnej pomocy, ale tym sposobem, dzięki temu Rosja, nasz odwieczny wróg jest dalej niż bliżej od nas, jest nadal tam daleko na ...stepach! ( o królewieckiej enklawie nie zapominam!)

pzdr

p.s
a wieści z frontu potwierdzają w pełni moje wcześniejsze uwagi o Rosji, że to nadal sowiecki bardak!

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (16 głosów)

Komentarze

Polityka Zachodu wobec Rosji jest taka jaką opisujesz a wynika ona z naiwnej wiary w to, że mając gospodarczo technologiczną przewagę nad ciągle zapóźnioną w tych dziedzinach Rosją, uzależnioną od dochodów z eksportu surowców energetycznych, uda im się kiedyś podporządkować ją swoim interesom.

Były okresy, kiedy tę politykę próbowano prowadzić środkami militarnymi(np. wojna Napoleona, czy I i II WŚ) a kiedy to nie udawało się, wtedy podejmowano współpracę, oferując Rosji podział EURAZJI na strefy wpływów(np. pakt Ribbentrop Mołotow czy ostatnia polityka resetu USA/Zachód - Rosją), potajemnie sądząc, że drogą ekonomicznych podbojów podporządkują sobie Rosję.

Wojna Rosji z Ukrainą jest nadzieją na takie osłabienie Rosji, by ta w końcu zgodziła się na wejście do strefy wpływów USA, na zasadach przez USA podyktowanych(licząc na to, ze elity rosyjskie skalkulują z kim im bardziej po drodze z USA czy z Chinami(taka perspektywa mogłaby być dla Polski do przyjęcia, ale wtedy, kiedy to Polska na czele Europy Środkowo Wschodniej, stałaby się regionalną potęgą gospodarczą i militarną w sojuszu z USA/UK).

Vote up!
6
Vote down!
-1
#1646886

potwierdza korenspondent wojenny PAP  ktory jest na miejscu wydarzen

 

Vote up!
4
Vote down!
0

Prezydent Zbigniew Ziobro 2025
Howgh

#1646887

Poznałem kiedyś oficera (byłego) rakietowej artylerii jądrowej ZSRS. Gdy go zapytałem czy nie zrzucą nam tego na głowę mało się nie udławił kawą. Ze śmiechu. Dobrze że nie piliśmy wódki bo by się udusił. Powiedział że przed odpaleniem generalicja zesrałaby się w spodnie. Na 10 rakiet 3 nie odpalą a z tych pozostałych 3-4 może trafią w cel, ze wskazaniem na "może". Reszta "хуй знает где". To było w latach 90-tych ubiegłego wieku. Jak widać nic się nie zmieniło. Wówczas powiedziałem, że podobno w Rosji jest już 90 tys. dolarowych milionerów. Na to odrzekł: "tak, i 90 milionów dziadów". To co opowiadał o Rosji w czasach ZSRS i po ZSRS, czyli mafia, korupcja, złodziejstwo, w skali nie mieszczącej się w głowie cywilizowanego człowieka, powalało tragikomizmem. Tylko że on nie starał się być ani tragiczny ani komiczny.  Opowiadał beznamiętnie i po prostu. Mnie, po znajomości z nim, efekt najazdu na Ukrainę absolutnie nie zdziwił. Wszystko co opowiadał właśnie się potwierdza. Będę zdziwiony jeśli Federacja Rosyjska po tej zadymie się nie rozpieprzy, czego zresztą szczerze im życzę.

Vote up!
9
Vote down!
0

rumjal

#1646888

we Francji.

Vote up!
6
Vote down!
0
#1646900

W Szwecji spotyka Rosjanka Ukrainkę...

 

https://www.youtube.com/watch?v=-zXumfDMT_Q

Vote up!
2
Vote down!
0

AgnieszkaS

#1646918