Konstytucja gwarantuje wolność  zgromadzeń, ale co z tego, skoro syn TW Justyna, prezydent Warszawy Trzaskowski uważa inaczej.
Zaskarża decyzje wojewody a  dyspozycyjni sędziowie ci sami, którzy donosili na Polskę, niczym ci, którzy po wojnie  po duraczówkach skazywali patriotów, wydają wyroki  po myśli tych, dla których patriotyzm jest tak jak kamień w bucie, czyli uwiera.
Taka mała dygresja,...