Nie ma słów...
REFLEKSJA CZYNIONA Z KOŃCEM 2010 ROKU...
Oj... nie ma słów...
Na gesty tego roku minione,
Na zaprzaństwo przez III Rzeczpospolitą Zdradliwą czynione...
Na ogrom rozpaczy zadanych Ojczyźnie,
Na platformianą swołocz poddaną Sowieckiej i Germańskiej zgniliźnie...
Oj... nie ma słów...
Na ból zadany Polakom w kraju i na Dalekim Uchodźstwie,
Na strach bijący z Oczu tchórzy i zdrajców radośnie,
Na mord uczyniony na Rodakach Najbliższych,
Na kłamstwo bijące z oczu Sowieckich Myśliwych...
Oj... nie ma słów...
Na bezprawie owiane małością Tysiącletnich Wędrowców,
Na bałamutność niby wybrańców a odwiecznych Bezpaństwowców,
Na cierpienia zadane ludzkości...
Na ośmieszanie Krzyża w oparach fałszywej hrabioskości...
Jest za to prawo odwiecznej natury...
Pasożytów narodów należy niszczyć... odcinając ich paszcze od kabzy, ich konfitury...
Pozdrawiam
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 818 odsłon
Komentarze
trafne, i to bardzo
27 Grudnia, 2010 - 23:17
chylę czoła
@Aniołka
27 Grudnia, 2010 - 23:58
Witam
I... dziękuję za to chylenie. Zasługują na nie wszyscy, którzy nawet przez chwilę stają się myślący...
Pozdrawiam
krzysztofjaw
http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com)
krzysztofjaw
zasłużona 10...
28 Grudnia, 2010 - 22:25
oj brak słów
Marika