„Postępowa” Europa w walce z Panem Bogiem

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Jak informuje z Brukseli prof. Legutko: dwa niemieckie uniwersytety - w Lipsku i w Poczdamie - podjęły wewnętrzną decyzję, że obowiązującym słowem w odniesieniu do profesora będzie rodzaj żeński. Nie będzie więc odtąd na tych uniwersytetach „profesorów”, lecz wyłącznie „profesorki”. Będzie się więc zwracało do mężczyzny „panie profesorko” (Herr Professorin)….

Na naszych oczach dokonuje się gwałtowny proces postępowego, europejskiego zidiocenia – a Polacy wszak nie gęsi – więc i swój wkład wnoszą do europejskiego postępu. Wprowadzone przez Muchę słowo „ministra” już się przyjęło i tylko patrzeć, gdy „ministra” dotyczyć będzie także i mężczyzn. O ile tacy jeszcze są w rządzie Tuska. Patrząc na strachliwą ministrę Arłukowicz i na łatwą w niemieckiej hodowli premierę Tusk sądzę, że po niemieckich uniwersytetach ten zwyczaj także i w Polsce się przyjmie. Wszak to z niemieckich uniwersytetów żyje całkiem spore grono postępowców III RP, że wspomnę tylko profesorkę Bartoszewskiego. A ile polskich ministerek zabiega o przychylność niemiecką, jak choćby ministra Sikorski ? Gdy się postawi taką ministrę Sikorski obok ministra Ławrowa od razu widać, kto chłop a kto baba…

Jednak „pierwsze wrażenie” nie wystarczy do oceny coraz bardziej agresywnego zjawiska gendero-feminizmu. Ruchu, który wyparł budowany dotąd marksizm-leninizm i którego emanacją w III RP jest Ruch Twója. Ruch, znany jest także w wersji eksportowej, jako Europa Plus, gdyż mający błogosławieństwo samego Aleksandra. W Ruchu Twója nie odróżnisz kto jest chłopem, a kto babą – kto wujkiem, a kto ciotką. Normalnych ludzi tam nie ma: sami „postępowcy”. Np. niejaki Rozenek zgodził się przed kamerami postępowej telewizji, że można go nazywać panią, gdyż dla Rozenka (czy też Rozenki) nie jest ważne, czy jest mężczyzną czy kobietą. Dodajmy więc za postępowcami, że generalnie rodzaj męski nie jest postępowy, zgodnie z zasadami gendero – feminizmu. Powinien więc ten rodzaj być systematycznie niwelowany, w co zapewne pani Rozenek włoży swój duży wkład osobisty – poświęcając się dla nauki.

Tak, tak ! Dla nauki ! I to takiej samej nauki, jaką jest fizyka, chemia, biologia, matematyka – a zwłaszcza zaś astronomia. Bo właśnie były absolwent Wieczorowego Uniwersytetu Marksizmu –Leninizmu, czyli tow. Leszek Miller przekonywał, że „Gender to nie ideologia, to nauka, która powinna się rozwijać bez żadnych kagańców i bez żadnych prób ograniczenia !” Tak więc na oczach feministek zebranych na debacie "Gender dla wszystkich - w 95 rocznicę uzyskania przez Polki praw wyborczych", lider postkomunistów pożegnał się z materializmem naukowym, stanowiącym bazę ideologii marksizmu – leninizmu, by nawrócić się na jeszcze bardziej postępowy genderyzm-feminizm, oparty na naukowym genderyzmie. Lider SLD, który nie chce być mniej postępowy od Ruchu Twója wyraził przy tym pogląd, że teorię naukową gender stosuje się w Polsce od lat, tymczasem obecnie dla Kościoła i środowisk prawicowych stała się "ideologią groźną, którą trzeba zwalczać". - Widzimy, że dla Kościoła gender jest substytutem diabła, szatana - zauważył Miller. - Kościół z reguły nie może żyć bez wroga i zawsze kogoś sobie znajdzie. Teraz w Polsce znalazł sobie gender - podkreślił nawrócony na genderyzm-feminizm były komunista.

Tow. Miller trafił w samo sedno, gdyż istotnie marksizm-leninizm był i jest dla Kościoła szatańskim wymysłem. Ale przecież tow. Miller i wszyscy ludzie postępu już dawno temu pożegnali się z naukowym materializmem, stając się dzisiaj orędownikami prawdziwego postępu. Wyrazem tego postępu jest naukowy genderyzm, na który Unia przeznacza znaczne środki finansowe – znacznie np. większe niż na badania w dziedzinie astronomii. Wiadomo przecież, że takich krajów jak Polska nie stać jest dzisiaj na eksplorację kosmosu. Co innego eksploracja „od pasa w dół” ! Jakich zaskakujących odkryć można tam dokonać, by ostatecznie dowieść, że Boga nie ma – a czego nie udało się udowodnić naukowemu materializmowi !

Przypomnę więc, że zgodnie z tamtym – wstecznym już materializmem naukowym – Boga nie ma i nie było, skoro materia była zawsze, jest i zawsze będzie - bez Boga. Ciosem w ideologię marksizmu-leninizmu, opartego na „naukowym” materializmie było odkrycie przez teleskop Huble’a, że wszechświat został jednak stworzony i to 14 mld lat temu. W dodatku z niczego… I że ten wszechświat – tak jak został stworzony, tak się skończy – a co zatem idzie - także materia. Skoro więc upadła wiara w wieczną i nieskończoną materię, siły postępu musiały wymyśleć nową ideologię, opartą o nową „naukę”…

Jedyną więc nadzieją dla dzisiejszych postępowców, walczących od stuleci z Panem Bogiem jest „naukowy” genderyzm. Genderyzm, który przez eksplorację coraz bardziej odsłanianych obszarów ludzkiego ciała wreszcie udowodni, że na początku był Gender i od niego wszystko się zaczęło! Tak więc wiara w Boga – tak jak była, tak i jest tylko „opium dla ludu”...

Nic więc dziwnego, że w pogoni III RP za europejskim „postępem”, Ruch Twója umieścił na pierwszym miejscu na liście do euro-parlamentu, niejaką Ewę Wójciak - znaną z tego, że nazwała papieża Franciszka c****m. O starcie Ewy Wójciak, która będzie liderem koalicji „Europa Plus Twój Ruch” w wyborach, poinformował sam ideolog gendero-feminizmu Janusz Palikot. Wójciak, która wybór kardynała Jorge Bergoglio na papieża skomentowała na Facebooku: „No i wybrali c***a” - będzie startować w Łodzi, gdyż w Poznaniu jedynką jest Marek Siwiec – znany parodysta Jana Pawła II.

Tak więc gendero-feminizm ujawnił, czym w zasadzie zajmować się będzie naukowy genderyzm. On się będzie zajmować (oprócz eksploracji dolnych części ciała) walką z Kościołem i Panem Bogiem. Czyli dokładnie tym samym, czym się zajmował marksizm-leninizm, oparty na „naukowym materializmie”, a którego 100 lat prac „badawczych” trzeba było wyrzucić na śmietnik historii….

Brak głosów

Komentarze

No juz niejeden sie przejechal na wojnie z Panem Bogiem Ja mysle za Pan Bog juz tam cos kombinuje .Uszczesliwi to lewactwo genderowe .Da im szanse ustawic jakies panstwo co oni beda rzadzili .Jak juz wymorduja wszystkich normalnych ,to sie beda rezac miedzy soba .Pol Pot sie wszystkim przypomni .I tak ich wykonczy. Dosc wczesnie odebral im resztki rozumu,ale tego daru to oni mieli niewiele.Ja chcialbym zobaczyc homisia umierajacegop na barykadach za drugiego homisia .Lenin porwal bolszewikow  do brutalnej wojny obiecujac im ze moga krasc ile wlezie .Jak juz nie bylo co krasc no to naczelny Bolszewik Stalin wyrznal tych juz niepotrzebnych starych bolszewikow 

W panstwie genderowym scenariusz moze byc taki sam 

Vote up!
7
Vote down!
-5
#401297