Na peryferiach oficjalnego entuzjazmu
W przerwach między meczami pozwoliłem sobie na mały przegląd reżimowych mediów. Wszędzie panuje entuzjazm, co także oznacza piętnowanie wszelkich przejawów braku entuzjazmu, co oczywiście dotyczy PIS-u i ojca Rydzyka.
Oficjalny satyryk reżimu, czyli Materna Krzysztof – występujący przy okazji jakiegoś meczu – ostro pojechał po Tomaszewskim, który (jako zawieszony członek PIS) demonstruje swój brak entuzjazmu, co oczywiście wyklucza go ze społeczeństwa, które wraz z partią i rządem łączą się w radosnym przeżywaniu Euro 2012.
Z kolei, w "Szkle kontaktowym", prowadzonym przez klona Miecugowa (nie znam nazwiska faceta) z udziałem satyryczki Czubaszek – reżimowa stacja odkryła posła PIS, który w tych radosnych dniach miał czelność mówić o zrobionych z gliny autostradach ! Mało tego – tę znalezioną pod autostradami glinę – poseł PIS przesłał do wyżelowanego ministra i samego premiera ! A to jest już czyste chamstwo, potwierdzające fakt, że winnym braku powszechnego entuzjazmu Polaków jest wyłącznie PIS i Kaczyński.
Jak należy przeżywać entuzjazm udowodnił w „Kawie na ławę” były minister sprawiedliwości Kwiatkowski, który przybył na tę polityczną rozmowę owinięty w biało-czerwony szalik kibica. A szkoda – bo przecież poseł PO znacznie lepiej by wyglądał w biało czerwonym sombrero lub kapeluszu kowbojskim! Ale wszystko jeszcze przed nami !
Nie musze dodawać, że cała rozmowa między politykami dotyczyła EURO 2012, w tym prognoz wybitnych znawców piłki nożnej – dotyczących meczu z Rosją. Strach władzy przed tym meczem jest duży, gdyż mecz z Rosją może zakończyć zadekretowany okres entuzjazmu, którego nie przywróci już żaden Materna ani Kwiatkowski – choćby ten ostatni przebrał się na następną „Kawę na ławę” za samego Slavka.
Na szczęście mamy w tym kraju innych satyryków i to na oficjanych stanowiskach. Ot choćby były członek PZPR Majchrowski, którego krakowiacy wybrali sobie na prezydenta miasta. Ten to ci wprawił Anglików – znawców Monty Pythona – w zrozumiałe zakłopotanie, przy okazji uroczystości powitania reprezentacji Anglii, która odbywała się w dostojnym Muzeum Narodowym w Sukiennicach. Anglicy na tę okoliczność, przybyli w nadzwyczaj eleganckich strojach, oczekując równie podniosłej uroczystości, jak przystało na królewski gród. Tym bardziej – że zapowiadane było wręczenie pamiątek z tej okazji. Stojąc tak - pośród wspaniałych płócien mistrzów pędzla - spodziewali się otrzymać wspaniała pamiątkę np. w postaci miniatury ołtarza Wita Stwosza lub kopii któregoś z arrasów wawelskich. Bo czy można było przewidzieć, że Borat czy też Burak z Krakowa, którego krakowiacy wybrali sobie na prezydenta – wręczy Anglikom obrazek z tworzywa sztucznego z pojawiającym się i znikającym Leninem w Nowej Hucie – symbolem aktualnej władzy ??? Tego nie wymyśliłby Sasza Cohen...
Bo na peryferiach oficjalnego entuzjazmu z okazji Euro 2012 toczy się nasze – nie całkiem przecież normalne życie. Jak podają statystyki, coraz więcej osób targa się na życie z powodu utraty pracy, bankructwa i utraty perspektyw na życie w tej „radosnej” Polsce. Niebezpieczną tendencję zauważają także psychiatrzy. Największy odsetek osób popełniających samobójstwa jest widoczny w małych miejscowościach, gdzie najtrudniej o pracę – tłumaczy prof. dr hab. nauk medycznych Aleksander Araszkiewicz, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, kierownik Katedry i Kliniki Psychiatrii Collegium Medicum im. L. Rydygiera w Bydgoszczy. W ostatnich latach słynna była sprawa rolników z województwa łódzkiego, którzy wpadli w ogromną spiralę zadłużenia i popełniali samobójstwa – dodaje.
Nie trzeba jednak dodawać, że w konduktach pogrzebowych nie dostrzeże się oficjalnego entuzjazmu z okazji Euro 2012 oraz żałobników, udekorowanych w sombrera i biało-czerwone szaliki… Bo na peryferiach oficjalnego entuzjazmu toczy się nasze – nie całkiem normalne życie, którego nie widać w reżimowych mediach. Nietrudno jest też przewidzieć, że Euro 2012 wkrótce minie, a my z tym pojawiającym się Leninem pozostaniemy. I z Materną, i z przebranym za Slavka byłym ministrem, oraz Burakiem z PZPR - którego krakowiacy wybrali sobie na prezydenta….
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1430 odsłon
Komentarze
Szczypta optymizmu
11 Czerwca, 2012 - 11:40
Wczoraj, tj. 10 czerwca 2012 roku, wiadomość o jątrzącym złożeniu przez JK wieńca przed Pałacem po raz pierwszy w ponad dwuletniej historii nie była informacją numer jeden w mediach mainstreamowych. :-)))
Re: Na peryferiach oficjalnego entuzjazmu
11 Czerwca, 2012 - 13:08
Przyznam że staram się nie patrzeć na TV żeby chronić się przed myślami samobójczymi. Znów byłem w pośredniaku i tak jak zawsze kilkadziesiąt osób w kolejce do pierwszej rejestracji jako osoby bezrobotne. Nie ma tu mowy o żadnej pomyłce bo w tym korytarzu petenci mogą tylko się rejestrować.
Niedawno w mojej okolicy powiesił się młody chłopak który w liście pożegnalnym do rodziców napisał że nie widzi dla siebie perspektyw na życie w Polsce a wyjeżdżać za chlebem nie ma zamiaru.
Totalne zderzenie tej papki i kłamstwa które pokazują nam w TV a realnego życia które widzimy wokół siebie może pozbawić chęci do życia.
Przepraszam...
11 Czerwca, 2012 - 13:12
Nie zauważyłem Twojego artykułu i wstawiłem swój...
Zdjęcie mnie zainspirowało i dopiero jak sie mój blog
ukazał na stronie,to zobaczyłem,ze sie powtarza.
Przepraszam jeszcze raz!
eurobojkot
11 Czerwca, 2012 - 16:11
Tak dla siebie, na własny użytek. Wolno mi.