Krótki przewodnik po zmodernizowanej Polsce

Zbliża się sezon urlopowy, więc wiele miast, a nawet restauracji postanowiło zareklamować się w językach zagranicznych. Pierwowzorem postępowej reklamy było video, wyemitowane przed euro-szałem, gdzie stolicę naszego, zmodernizowanego kraju przedstawiono jako miejsce, gdzie napaleni panowie biegają za panienkami. A przecież jest całkiem odwrotnie, o czym mogą się przekonać kierowcy, zostawiający samochód na parkingu w centrum stolicy. Z ilości wizytówek, reklamujących agencje towarzyskie wynika, że Warszawa to w istocie jeden wielki burdel, gdzie wcale nie trzeba się nigdzie nabiegać.

Warto też wspomnieć o odważnym właścicielu poznańskiej restauracji, który postanowił zareklamować w tym roku menu swojej restauracji na prawdziwych Wyspach. I tak: „szyjki rakowe w sosie z prawdziwków” uzyskały nowe, zagraniczne znaczenie. Przetłumaczono to danie, jako „raki szyjki macicy w sosie grzybowym”. Słowem – pyszności !

Postępujące gwałtownie zmiany modernizacyjne, polegające na wyrugowaniu z naszej historii wszystkiego, co zacofane, ponure – nie pasujące do dzisiejszej, radosnej Europy, w której Polska coraz bardziej się liczy – stanowi konieczność opracowania przewodnika po zmodernizowanej już Polsce. A więc takiej, gdzie to napalone panienki biegają za facetami – co pozwoli ściągnąć do naszej stolicy oraz innych miast naszego zmodernizowanego kraju znaczną część turystów, którzy w sezonie letnim udawali się do Tajlandii. Reklama poznańskiej restauracji będzie z kolei magnesem dla europejskich śmiałków, żądnych mocnych wrażeń – wybierających dotąd kraje azjatyckie w poszukiwaniu egzotycznych dań. Tych atrakcji w zmodernizowanej Polsce jest znacznie więcej i wystarczy tylko je zgrabnie opisać, by przyciągnąć w sezonie letnim wielu turystów, co poprawi sytuację płatniczą naszego kraju.

Dlatego każdy zagraniczny turysta powinien wiedzieć, że obecna Polska, to kraj w którym zamieszkuje już 50 procent Polaków radosnych, odróżniających się od ponurej reszty tym, że mają dzioby podniesione do góry. Polaka ponurego, zacofanego łatwo odróżnić po tym, że nosi moherowy beret i chodzi do kościoła. Godłem zmodernizowanej Polski jest czekoladowy ptak, powstały z połączenia się Wrony z Orłem. Czekoladowy Oreł obecny jest w trakcie radosnych świąt państwowych, znanych jako święto Różowego Balonika - a organizowanych przez samego prezydenta. Święta te trwają od 2 maja aż do 4 czerwca, czyli do rocznicy pierwszych, częściowo wolnych wyborów, w wyniku których powstała częściowo wolna Polska.

Obecnego prezydenta zmodernizowanej i częściowo wolnej Polski łatwo poznać po tym, że nosi zegarek z Orłem, podczas gdy premier tego kraju występuje najczęściej w koszulce z Orłem i w krótkich, piłkarskich spodenkach.

Stolicą zmodernizowanej Polski jest Warszawa, znana już jako europejski Bangkok. Tylko w Alejach Jerozolimskich jest 57 agencji towarzyskich! W stolicy prężnie rozwijają się też inne gałęzie biznesu. Do najbardziej znanych przedsiębiorstw należą Kancelarie Sejmu i Senatu, bardzo dobrze oceniane przez ich kierownictwo i vice versa.

Dodać warto, że przed rozpoczęciem gwałtownej modernizacji Polski, największym zakładem pracy stolicy była Fabryka Samochodów Osobowych. Obecnie, czyli po modernizacji polegającej na likwidacji FSO – największym zakładem pracy stolicy są ministerstwa, spośród których wyróżnia się Ministerstwo Finansów, zatrudniające aż 9-cu wiceministrów, czyli więcej niż cały rząd Szwajcarii. Dlatego praca urzędnika ministerstwa – oprócz pracy w agencji towarzyskiej - należy do najbardziej prestiżowych zawodów w stolicy zmodernizowanej Polski.

Stolica zmodernizowanej Polski jest także centrum narodowego sportu. Do ważnych wydarzeń sportowych, rozegranych już na Stadionie Narodowym w centrum stolicy, zaliczyć należy finansowane przez państwo koncerty Madonny oraz grupy Coldplay.

Polacy, niezależnie od przynależności do grupy ponurych, czy też radosnych – wolny czas spędzają na galernictwie, czyli na zwiedzaniu galerii handlowych w dni wolne od pracy. W dni powszednie Polacy poszukują pracy, zwłaszcza w prężnie rozwijającym się sektorze urzędniczym. W okresie gwałtownej modernizacji Polski, przybyło bowiem aż 100 tysięcy nowych stanowisk urzędniczych, co stawia Polskę w czołówce krajów Unii Europejskiej! Zarobki w tym sektorze są znacznie wyższe niż w pozostałych jeszcze gałęziach przemysłu, po dokonanej po 2007 roku gwałtownej modernizacji Polski. Nawet produkcja fotoradarów jest w Polsce mniej dochodowa, niż stanowisko referenta w urzędzie skarbowym.

Inne znane, poza Warszawą miejscowości to Pułtusk oraz Buda Ruska – gdzie narodził się twórca Nowej-Świeckiej Tradycji. Radni miejscowości Pułtusk podjęli jednak uchwałę o zmianie nazwy miasta na Całytusk, dzięki czemu ich miasto będzie się jeszcze bardziej liczyć na świecie.