Dyplomatołek w tłumie łysych pał
Nasz premier, znany jako Donald matole, twój rząd obalą kibole, siłą rzeczy jest niedościgłym wzorem matołectwa dla podległych mu ministrów. W sytuacji, gdy tuskobus utknął w Korycinie na Podlasiu, zaś sam premier udał się do stolicy podstawionym helikopterem, by rozmawiać z kibolami – jego miejsce w tuskobuzku zajął Sikorski, czyli dyplomatołek według nomenklatury Bartoszewskiego.
Dyplomatołek Sikorski, znany ze swojego hasła o dożynaniu watah pisowskich, mógł się więc naocznie i nausznie przekonać o poparciu społeczeństwa Białegostoku dla linii rządu i Partii Miłości. Warto dodać, że za przygotowanie programu wyborczego Partii Miłości osobiście jest odpowiedzialny Sikorski, który oparł ten program na konkretnej obietnicy 300 miliardów złotych, które da nam Unia, o ile będzie miała takie pieniądze. Sikorski, jako współautor programu wyborczego PO, jednak skromnie pominął swoje niewątpliwe osiągnięcia na niwie dyplomacji. Chodzi tutaj o nawiązanie z Rosją „stosunków nowej jakości”, po rozmowach z min. Ławrowem i wynegocjowaniu z Rosją zwrotu już w czerwcu 2010 roku wraku TU-154M i czarnych skrzynek !
Ten historyczny sukces polskiej dyplomatołecji został jednak przyćmiony trzystoma miliardami wirtualnych złotych, które są w takim samym zasięgu rządu Donalda Tuska, jak obiecany cud gospodarczy i wrak samolotu TU-154M. Mimo tej konkretnej obietnicy następnego cudu - w czasie przejścia ulicami Białegostoku, dyplomatołkowi Sikorskiemu i towarzyszącej mu min. Kudryckiej (nie bardzo wiadomo, czym Kudrycka ministruje) udało się wcisnąć 3 (słownie trzy) ulotki Partii Miłości i to tylko dlatego , że przy wręczaniu ulotki dyplomatołek Sikorski postraszył, że jak nie zostaną poparci widoczni na ulotkach kandydaci, to „inaczej będą rządzić tamci panowie w łysych pałach”.....
Dodać bowiem trzeba, że przez cały czas gospodarskiej wizyty w Białymstoku, w trakcie której dyplomatołek Sikorski miał zamiar rozdać wszystkie trzymane w ręku ulotki, ministrowi spraw zagranicznych Najjaśniejszej Rzeczypospolitej towarzyszył tłum tzw. kiboli, który skandował hasła, które specjalista od dożyniania watah nie mógł sobie wyobrazić w najczarniejszych nawet snach, gdy obejmował tekę ministra, z zamiarem ostatecznego dorżnięcia watah. Co gorsza, nikt na poważnie nie bierze już obietnicy 300 miliardów złotych z UE, skoro Donald (matole, twój rząd obalą kibole) z kasy III RP wyciągnął dokładnie tyle samo, by zasilić tą kwotą dług publiczny Polski…
http://www.youtube.com/watch?v=mduG-YNiFeQ&feature=player_embedded
O wybitnych cechach dyplomatycznych czołowej postaci rządu Donalda Tuska świadczy rzadka umiejętność Sikorskiego do podjudzania tłumu. Gdy po kilkunastu minutach przechadzki po Białymstoku w gronie „łysych pał” Sikorski zwrócił się do kibiców z hasłem: "Głośniej! Za cicho! Słabi jesteście !" – kibice zgodnie odpowiedzieli dyplomatołkowi: „Przestań pajacować!”. Tego było za wiele dla dyplomatołka, który wynegocjował zwrot wraku TU-154 M i czarnych skrzynek już w czerwcu 2010 roku ! Sikorski, mrucząc coś pod nosem o bojówkach i niedorżniętych poplecznikach Kaczyńskiego - którzy nie walczyli, jak Sikorski u boku mudżahedinów w Afganistanie, skrył się w jakimś urzędzie, skąd demonstracyjnie zadzwonił z telefonu komórkowego z prośbą o pomoc.
W trakcie ostentacyjnie prowadzonej rozmowy, dyplomatołek Sikorski żalił się, że aktualnie panująca władza dysponowała w trakcie jego gospodarskiej wizyty w Białymstoku zaledwie jedną kamerą !!! ….
A to jest skandal, jeśli pamiętamy przygotowanie ZOMO i SB do obsługi gospodarskich wizyt sekretarzy PZPR. Wtedy milicja i służba bezpieczeństwa dysponowały wieloma kamerami, dzięki czemu z łatwością można było zidentyfikować przeciwników postępowego ustroju, wykrzykujących anty-rządowe hasła, by ich potem przykładnie ukarać. Ale dzisiejsi kibice, ze względu na wiek tego nie pamiętają, więc obecna władza postanowiła im przypomnieć postępowe metody PZPR. Dzisiejsze profilaktyczne aresztowania mają bowiem na celu przywrócić elementarny szacunek dla rządzących nami matołków. Dlatego też, tak jak wtedy, gdy za rządem stało ZOMO i SB - dziś musi stać Policja i niedofinansowane ABW, którego nie stać na wystarczającą liczbę kamer dla agentów, ochraniających tak ważne wizyty, jak gospodarski spacer szefa odrodzonej polskiej dyplomacji po Białymstoku. Jest więc logiczne, że jak w czasach PZPR, tak i dzisiaj – społeczeństwo powinno opowiedzieć się za panami z pałami a nie za panami z łysymi pałami.Czyli za władzą ludową.
Sikorski, choć kazał dowieźć dodatkowe kamery dla agentów – jednak już nie wyszedł naprzeciw skandującego tłumu, by mu wskazać – na których kandydatów PO łyse pały powinny zagłosować, jeśli nie chcą być w przyszłości aresztowane. Z najnowszej historii jasno wynika, że znajomy esbek z tej samej ulicy stanowił często gwarancję bezpieczeństwa dla ziomali, a zwłaszcza wtedy, gdy popierali oni linię partii i rządu… Obywatele III RP pod rządami matołectwa powinni już wiedzieć, że w tym zakresie nic się nie zmieniło w stosunku do PRL i obowiązują te same reguły, których do dzisiaj niestety nie zrozumieli: kibole, bojówkarze i łyse pały, niedorżnięte watahy i mohery, warchoły i palanty, wyjce, ćwoki i chamy, polityczni pedofile i nekrofile, chorzy z nienawiści psychopaci, moralne karły i nikczemne durnie, a zwłaszcza pozostały już jeden - mściwy i opętany bliźniak.
Ten jasny przekaz chciał społeczeństwu zakomunikować w Białymstoku dyplomatołek Sikorski i paradoksalnie – doskonale mu się to udało….
P.S. Ku przestrodze społeczeństwa przedstawiamy typowego zwolennika PIS-u, ukrywającego się w USA.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3430 odsłon
Komentarze
Tusk jest cwaniakiem
27 Września, 2011 - 06:45
Tuska raczej można porównać do Dyzmy. Mała inteligencja, cwaniactwo, oraz poparcie przez ludzi trzymających władzę. Tylko dwa razy ta władza wymykała im się z rak. Kiedy premierem był pan Olszewski i Kaczyński.Ale dali sobie radę. Myślę, że aby tą władzę im zabrać potrzeba jest odnowy fundamentów państwa tzn. wymiaru sprawiedliwości.
bialogwardzista
...Sikorski obciaza konto Kaczynskiego
27 Września, 2011 - 07:16
podobnie jak Kaaz Marcinkiewicz, ci ludzie nigdy nie powinni zajmowac wyzszego stanowiska niz wojt a jednak zostali wciagnieci do pierwszej ligi. Zdziwilo mnie tez to ,ze z patologicznego durnia i blazna jakim jest Sikorski,Tusk zrobil ministra spraw zagranicznych.Chyba ,ze kto inny rozdaje karty i im wiekszy duren tym lepiej.
No to mamy dyplomatę, pożal się Boże
27 Września, 2011 - 07:54
Widać jak na dłoni jego dyplomatyczne zdolności.
Ileż ważnych spraw musiał położyć ten fircyk w galotach.
Strach się bać.
To jest symptom, który obserwuję od dawna:
27 Września, 2011 - 09:13
przedstawiciele obecnej władzy najlepiej się czują wśród dziennikarzy, jak ilości pytań pilnuje Graś, jak Arabski interweniuje - jakie pytania zadać, a jakie nie.
Radkowi najlepiej za granicą, bo tam jest niewielkie ryzyko, że się jakiś "kibol" napatoczy.
Tak oderwanej od ludzi władzy już nie pamiętam.
Autor
27 Września, 2011 - 11:37
Trafnie i dosadnie:)
A taki Rostowski, to łysa pała jest? Trzeba by spytać Sikorskiego /słabo/ Radka:)? A Bartoszewski? To co? "Wodecki"? czy łysa pała!!!
extremo99
Re: Dyplomatołek w tłumie łysych pał
27 Września, 2011 - 11:38
A jeśli , to agresywne zachowanie zdRadka, jest poprostu
jego podświadomą reakcją?
Reakcją na PANICZNY STRACH, jaki ogarnia go na myśl o przegranych wyborach?
Nie może przecież nie wiedzieć, jakie są rzeczywiste możliwości, na ich ponowne wybranie.
A zorganizowanie Smoleńska, NIE MOGŁO odbyć się bez MSZu.
Pozdrawiam myślących.
Kudełki na moim
27 Września, 2011 - 12:01
Kudełki na moim moherowym bereciku ,stanęły dęba z radości.Największy "bufon" i karierowicz facet o tak wybujałym i chorobliwie rozrośniętym ego,że trzeba stać metr od niego ,żeby o to jego ego się nie poobijać,obrzydliwie zakochany w sobie. Ten "picuś - glancuś"dostał "plaskacza "i to na odlew i to gdzie na tym pogardzanym Podlasiu.Miodem po sercu!!!
P.S. pozdrawiam i dyszka:-))
Ania
Zdradek
27 Września, 2011 - 12:59
Zastanawia mnie, dlaczego nie porusza sie watku dyplomaty z nadania Zdradka, niejakiego Turowskiego a takze wyjasnienia przyczyn pobytu Zdradka w Rzymie?
Ale akcja wspaniala. Pelny szacunek!