Czy Polska jest moją Ojczyzną?

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

 

Polska, nasza ziemska Ojczyzna przetrwała tylko dzięki temu, że nasi przodkowie kierowali się trzema zasadami: Bóg, Honor i Ojczyzna. Jeszcze 20 lat temu, my ludzie „Solidarności” sądziliśmy, że po 45 latach komunistycznego zniewolenia, Polska odrodzi się w oparciu o te trzy zasady. Nie wiedzieliśmy jednak, że w tym właśnie czasie, ludzie którym zaufaliśmy - z Wałęsą na czele – dokonują paktu z komunistycznym szatanem, który przez 45 lat walczył z Bogiem, Honorem i Ojczyzną. Rezultatem tego paktu jest Polska-III RP, którą rządzą ludzie, dla których Bóg, Honor i Ojczyzna są zwyczajnym bełkotem zacofanego ciemniaka. Jako zacofany ciemniak stwierdzam, że Polska nie jest moją Ojczyzną, jest obczyzną, co nie oznacza, że przestałem marzyć o Polsce, której nie udało się zrealizować. Jednak jako realista wiem, że takiej Polski już się nie doczekam…

To, że nie udało się takiej Polski zrealizować i że już nie uda się jej stworzyć w najbliższej przyszłości, świadczą sondaże, dające wiarę cudotwórcom, szarlatanom, chamom, narkomanom, ludziom bez honoru i elementarnej uczciwości. Ludzie III RP bardziej wierzą walczącej z Kościołem ateistce, niż przeciwnikowi aborcji. I to z okręgu krakowskiego, skąd wywodzi się nasz ś.p. Papież Karol Wotyła! Zaledwie 20 lat po niby-wyzwoleniu się spod komunizmu....

Moi rodacy zostali przez te 20 lat tak zmanipulowani, że przekonani są, iż plucie na Polskę - na ten „dziki kraj”, plucie na prawdziwych bohaterów w rodzaju Kuklińskiego i poniżanie wiary katolickiej oraz tych, którzy starają się bronić wartości, wypływających z wiary – że to wszystko stanowi dowód „europejskości”, czyli wyższości nad zacofanym ciemniactwem. Za tą manipulacją stoją lewackie media, lansujące dzień po dniu „postępowe” treści i „postępowych” bohaterów, typu zdrajca Jaruzelski, bezpaństwowiec Michnik, „mędrzec” Wałęsa”, uważający się za gnoja Palikot, czy też typki, operujące knajackim językiem, jak Niesiołowski. W tle tej Polski, operują cwaniacy bez skrupułów jak Drzewiecki, Misiak, Chlebowski, Sawicka i ministrowie, robiący „na boku” przy pomocy swoich żon, rodzin i kumpli – często mających związki z mafiami. Ta Polska nie jest moją Ojczyzną i nigdy nie będzie.

Gdzie jest moja Ojczyzna?

"Szukajcie tego, co w górze, a nie tego, co na nizinach" (Kol 3, 2). Te słowa, przypominające nasze wysokie aspiracje o Ojczyźnie wypowiedział Apostoł Paweł. Bo moją i naszą Ojczyzną jest niebo, a nie ten kraj, o który walczyliśmy, by zasługiwał choć po części na miano Ojczyzny. Nasze marzenia o Ojczyźnie, zostaną więc spełnione dopiero po wyjściu z tego kraju i miasta, gdzie się urodziliśmy. Autor Listu do Hebrajczyków pisał: "Nie mamy tutaj trwałego miasta, lecz szukamy tego, które ma przyjść" (Hbr 13, 14), gdyż "Ojczyzna wasza jest w niebie" (Flp 3, 20).

Zrozumienie tego, że poszukiwanie Ojczyzny „na nizinach” jest bezsensowne, pozwala zmienić stosunek do otaczających nas ludzi, zwłaszcza do tych, którzy „chcą nam zrobić dobrze”.. Rzadko któryś z nich szuka Ojczyzny „na górze”. Najczęściej on szuka dla siebie zaszczytnej funkcji „na górze”, mając w pogardzie to wszystko, dzięki czemu przetrwaliśmy jako Naród. A są to trzy zasady: Bóg, Honor i Ojczyzna.

Dlatego nie pójdę za nikim, kto już te zasady złamał, lub – jako prawdziwy „europejczyk” - uważa te zasady za przykład zacofania i ciemnogrodu. Skoro Pan jest moim pasterzem, nie boję się niczego. Nawet tego, że rządzą nami ludzie z nizin i zamierzają objąć jeszcze więcej funkcji w tym kraju i w tym mieście lub, że znów nazwą mnie „warchołem” godnym tylko dorżnięcia. Wiem, że ci ludzie z nizin któregoś dnia przepadną, jak przepadli inni – także trzęsący Polską i zadufani w swojej władzy. Nie warto im wierzyć i nie warto ich wspierać dla ulotnej kariery Rosoła, czy kapciowego Wałęsy lub bycia "europejczykiem".Dziś zacofany ciemniak brzmi dumnie na tle chlewu i szamba III RP.

Bo cóż pozostało z zapowiedzi fałszywych proroków o drugiej Japonii i drugiej Irlandii? Tylko zapomniane dawno obietnice. Wątpię też, by w naszych ziemskich poszukiwaniach „tego, co na górze”, rajcować nas będą plaże Egiptu lub Tunezji…To nie ten kierunek.

Bo jeżeli mam już wierzyć, to tylko Bogu i tylko w Boga. Nie wierzę w Japonię i Irlandię oraz plaże Egiptu. Wierzę w Ojczyznę w niebie, gdzie "ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują" (1 Kor 2, 9).

Brak głosów

Komentarze

Krzysztof J. Wojtas
Tyle wejść na stronę - i żadnego komentarza. Co można o tym sądzić?

Tymczasem należy pamiętać, że powstają twory takie jak państwo, nawet jeśli nie narodowe, to na zasadzie uznania wspólnych wartości w tym państwie obowiązujących.
Czy tak sytuacja ma miejsce w Polsce?
Mała zgraja narzuca wartości sprzeczne z wyznawanymi przez ogół. Czy można służyć Bogu i Mamonie?
W państwie elitą są te warstwy, które podtrzymują wartości na jakich utworzono organizację państwa. U nas "elyty" niszczą wszystkie wartości wspólne, a na ich miejsce wprowadzają fałsz i zakłamanie.
Co można zrobić?
Żyć w tradycji i wartościach, i nie utożsamiać sią ani ze strukturami państwa - to państwo jest wrogiem polskości - ani z "elytami".
Czy można liczyć na przywrócenie wartości trwałych?
Nie wiem, ale trzeba im dawać świadectwo.
To kwestia smaku.

Vote up!
0
Vote down!
0

Krzysztof J. Wojtas

#50494

Przykro mi, że pana pesymizm obrócił się przeciwko ojczyźnie. Używa pan słów ważnych i zasadniczych, ale ojczyzna jest jedna i nikt nie jest w stanie nam jej odebrać, niezależnie kto nami rządzi, kto ją zbombarduje czy zkolonizuje, bo trwanie ojczyzny to my, naród. Przenoszenie swoich problemów emocjonalnych na słowa w bibli
nie uważam za rozsądne, bo kościół również ma swoje problemy. Polski Kościół Powszechny pozostał już tylko w tv Trwam radiu Maryja, został zepchnięty na margines, więc wiara jest naszą indywidualną wiarą. Proszę o więcej optymizmu, i wiarę w to, że nasza praca nasze starania, przywrócą ojczyznę w naszym państwie. Bo trwoga dotyczy państwa, niepodległości i realizacji narodowych interesów. Powodzenia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#50496

dotyka każdego myślącego i działającego z perspektywą Ojczyzny szeroko rozumianej...   wyczuwalnej...

jeśli nawet jest cząstka pesymizmu, to powinna zadziałać motywująco...

do dalszej pracy nad sobą i otoczeniem... 

Vote up!
0
Vote down!
0

... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

#50506

[quote=balsam]
...ojczyzna jest jedna i nikt nie jest w stanie nam jej odebrać, niezależnie kto nami rządzi, kto ją zbombarduje czy skolonizuje, bo trwanie ojczyzny to my, naród.[/quote]

Pomimo szacunku dla wolnego słowa jestem całym sercem za tak pojętą interpretacją patriotyzmu ..
To że wielu na nią sika czy wręcz chciało by Ja zaorać nie oznacza że mamy przychylić się do tego co gadają "gadające głowy " z telewizorni..

Ojczyzna to groby naszych przodków , wspólne losy ,tradycja ,język a nade wszystko poszanowanie wspólnych wartości jakimi niewątpliwie jest dziedzictwo chrześcijańskiej europy ..

Inną rzeczą oczywiście że ważną bo burzącą to wszystko są wpływy chazarskie i lewackie zapoczątkowane przez junkrów Gramsciego w I-ej połowie XX wieku a obejmujące swym zasięgiem prawie że cały obszar ówczesnej Europy..

Co gorsze ta zaraza w najlepsze się rozprzestrzenia poprzez globalizację na cały nasz glob.

To tyle z marszu ..

pozdrawiam

............................

"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/

Vote up!
0
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#50548

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#50537

 Jak rzadko teraz używa się tych słów.Są tacy którzy wstydzą się do nich przyznać.Boga zwalczają ludzie bez honoru.

Vote up!
0
Vote down!
0
#50538

Czy chciałbyś aby Tusk i jego zwasalone towarzystwo przy byle okazji wulgaryzowały te święte dla normalnych Polaków słowa????
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#50546

Tekst daje do myślenia więc trudno tak na gorąco odpowiedzieć. Jeśli walczyliśmy i w czasie mszy śpiewaliśmy: "Ojczyznę Wolną Racz nam Wrócić Panie" to nie możemy dziś powiedzieć że to nie nasza Ojczyzna. Nawet jeśli Wolna jest tylko w naszych sercach to i tak musimy tę wolność pielęgnować i mówić o niej innym. To jest skarb żywy, jeśli nie będziemy się nim dzielić to umrze.   

Na pewno nie możemy o III RP powiedzieć że to nasza ojczyzna ale nie o numerki tu chodzi. Już kilka razy na różnych portalach widziałem wpisy "młodych, wykształconych z wielkich miast = lemingów" które twierdziły że nie ma czegoś takiego jak Naród Polski bo jesteśmy obywatelami UE. Trzeba nadal walczyć z tą czerwoną zarazą i jej agenturą.

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#50547

Muszę przynać, że poruszył mnie Twój tekst! Jako człowiek od Ciebie młodszy, i przez to bardziej naiwny, pragnę Ci powiedzieć, że się mylisz: doczekasz się!!! Wierzę w to. Inaczej można by było sobie strzelić w łeb... Podobno nadzieja jest matką głupich. No to w sam raz pasuje to do mnie!

“Miejcie nadzieję”    Adam Asnyk

 

Miejcie nadzieję!… Nie tę lichą, marną
Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera,
Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno
Przyszłych poświęceń w duszy bohatera.

Miejcie odwagę!… Nie tę jednodniową,
Co w rozpaczliwym przedsięwzięciu pryska,
Lecz tę, co wiecznie z podniesioną głową
Nie da się zepchnąć z swego stanowiska.

Miejcie odwagę… Nie tę tchnącą szałem,
która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem
Przeciwne losy stałością zwycięża.

Przestańmy własną pieścić się boleścią,
Przestańmy ciągłym lamentem się poić:
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią,
Mężom przystało w milczeniu się zbroić…

Lecz nie przestajmy czcić świętości swoje
I przechowywać ideałów czystość;
Do nas należy dać im moc i zbroję,
By z kraju marzeń przeszły w rzeczywistość

 

Pozdrawiam serdecznie

-------------------------------

Samotny wilk w biegu

Vote up!
0
Vote down!
0
#50568

Cóż mogli powiedzieć np. byli akowcy, którzy nigdy nie doczekali się Polski-Ojczyzny? Czy, ci co wyemigrowali utracili Ojczyznę?

Ojczyzna, to coś większego niż Państwo. Bo Państwem jest Korea Północna, ale też Chiny, gdzie można prowadzić biznesy i można kupić wszystko… Ojczyzna to Duch, cos, co nas napedza.
Ojczyzna jest zatem odwzorowaniem tej Ojczyzny prawdziwej, która jest w niebie. Gdy jej nie ma, czujesz się jak na obczyźnie, co nie znaczy , że straciłeś nadzieję na życie w Ojczyźnie. Jeśli podążasz za prawdą, którą jest Bóg – zawsze do niej dotrzesz. Nawet żyjąc w totalitarnym systemie.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#50581

dziki kraj dla tych aferzystów, którzy dorobili się tutaj, a teraz plują z oddali, a fałszywi prorocy ci od obiecanek cacanek i cudów różnej maści........10 za trafną ocenę

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#50590