Huna w Religiach i Nowym Testamencie – 1
Zarys historyczny Huny
Od „białych” wtajemniczonych z Atlantydy wywodzi się wiedza zwana Huną oraz jej kapłani zwani kahunami, są oni kontynuatorami ich tradycji, nauki i wiedzy. Biali wtajemniczonych uciekając z Atlantydy przed prześladującymi ich czarnymi kapłanami boga Marduka schronili się na Saharze. Kahuni mówią o istnieniu 12 plemion, mieszkających kiedyś na Saharze, wówczas krainie żyznej i bogatej, skąd następnie przenieśli się nad Nil, gdzie przy pomocy magii pomagali przy budowie Piramid. Panujący w Egipcie znali tę magię.
Ale później z jakichś powodów plemiona te musiały opuścić Egipt i rozeszły się w różne strony. Jedno z nich powędrowało na zachód docierając do gór Atlas i osiedliło się wśród Berberów, tam przekazali swoją wiedzę wybranym osobom. Natomiast jedenaście innych plemion wywodzących się z tego samego ludu, udało się w kierunku Morza Czerwonego, by następnie popłynąć do nowych siedzib na wyspach Polinezji, w miejsce które ujrzeli w swoich wizjach. Cześć z nich przez Bliski Wschód dotarła także do Indii i Tybetu. Po dotarciu na Polinezję i Hawaje, tam się osiedlili przekazując swą wiedzę wybranym osobom. Opowieści Polinezyjczyków mówią o ich kraju rodzinnym, który był błogosławiony „rosą z nieba” i w którym wznosiły się przepiękne niebieskawe szczyty górskie.
Miejscem kultu słońca w starożytnym Egipcie i ważnym ośrodkiem religijnym było prastare miasto Heliopolis – miasto Słońca. Było miejscem ukształtowania się tzw. kosmogonii heliopolitańskiej, będącej podstawą wiary starożytnych Egipcjan. Heliopolis było centrum kultu słońca wywodzącego się jeszcze z Atlantydy, z okresu jej świetności. Na Atlantydzie i kontynęcie Mu Słońce wysyłające życiodajne promienie światła nie było traktowane tylko w sensie czysto materialnym, lecz było atrybutem Boga Najwyższego, jako światło i światłość, istotną boską siłą sprawczą, która się za tym kryje. Można przypuszczać, ze wokół tego centrum zgromadzeni byli biali wtajemniczeni kahuni, czyli kapłani wiedzy tajemnej, uciekając przed prześladującymi ich czarnymi kapłanami boga Marduka, czarnego Kapłana z Atlantydy. Istnieją wiarygodne wskazówki, że Egipcjanie znali Hunę już w pierwszych swoich starożytnych początkach.
Na bazie kultu słońca z Atlantydy i wiedzy kahunów faraon Echnaton stworzył kult monoteistyczny boga Atona. Aton był bogiem promieniowania żaru tarczy słonecznej. Określany był jako Stwórca, który stworzył wszelką istotę, który ukształtował Ziemię i który dopełnił jej stworzenia.
Po stłumionej rewolucji amarneńskiej faraona Echnatona przez czarnych kapłanów boga Amona-Marduka, biali wtajemniczeni - kahuni, którzy pozostali w Egipcie, byli zmuszeni do ucieczki, jedno z plemion udało się w kierunku gór Atlas, a 11 na wyspy Polinezji. Jakaś ich grupa schroniła się w Palestynie, jako jedna z grup Hebrajczyków. W Biblii hebrajskiej powiązano migrację z Egiptu 12 plemion kahunów z Hebrajczykami i Izraelitami.
Kapłan w języku akadyjskim nazywany był kahen, a w języku hebrajskim nazywa się kahan, kohen i kahen, co prawie dokładnie zgadza się z wyrazem kahuna oznaczającym kapłana w języku hawajskim. Natomiast stan kapłański w hebrajskim znaczy kehunnah. Słowo kahuna w hawajskim znaczy strażnik Tajemnicy. Wiadomo, że Mojżesz i Aron znali wiedzę tajemną i jej używali w cudach biblijnych, ale gdy używali jej przeciwko innym ludom i na ich szkodę była to magia czarna od Szatana (Jahwe) a nie biała od Boga.
To z tej grupy wyznawców boga Atona, czerpali później swe wzorce prorocy, tacy jak Izajasz i Jeremiasz. To ta grupa białych wtajemniczonych kahunów dała początek nowemu ruchowi społeczno-religijnemu Nazarejczyków/Esseńczyków w Palestynie.
Z obecności zakodowanej w Biblii wiedzy Huny możemy z całą pewnością wnioskować, że po migracji z Bliskiego Wschodu, pozostało przynajmniej kilku mądrych i wpływowych ludzi, którzy byli wtajemniczeni w Hunę. Ludzie ci musieli umieć pisać po aramejsku, hebrajsku i grecku, żeby umieścić zakodowane przekazy najpierw cząstkowo w Biblii hebrajskiej, a później w całej rozciągłości w ewangeliach. Musieli także dobrze znać święty język kahunów, gdyż w przeciwnym razie nie potrafiliby dokonać tego, czego dokonali. Tym przechytrzyli Szatana, bo Huna znalazła się w książkach religijnych nadzorowanych przez jego ludzi.
Egipcjanie, których wczesne wierzenia religijne wpłynęły na podstawy judaizmu i chrześcijaństwa wyznawali trójjedynego boga w postaci; Ozyrysa(Ojca), jego żony Izydy (Matki) i Horusa ich boskiego Syna. Te trzy postacie stanowiły „jedno” będąc sobie równe i zamienialne pod względem istnienia i mocy. Za czasów Mojżesza Hebrajczycy zapożyczyli od Egipcjan, lecz przyjęli mniej złożoną koncepcję boga, jako monoteistyczny kult Atona. Ich bóg plemienny Jahwe był jeden, jeżeli wziąć pod uwagę zewnętrzne nauki przeznaczone dla mas. Natomiast inne informacje wskazuje na dualistyczną ideę ich boga, Ja i Jah. Znalezione teksy archeologiczne mówią że Hebrajczycy czcili boga który był mężczyzną i kobietą w jednej osobie.
Jahwe w Biblii hebrajskiej przedstawiony jest jako bóg surowy, mściwy, chciwy i żądny krwawych ofiar. Ponadto nie jest to bóg pacyfistyczny ale bóg wojny, pomaga Izraelitom w podbojach oraz w mordowaniu i grabieniu podbitych ludów. Jahwe bardziej miłosiernym bogiem staje się, gdy przedstawiany jest jako Pan (Adonai). W Egipcie boga Amona w trójcy z Mut i Chonsu zastąpił bóg ojciec Ozyrys w trójcy z Izydą i Horusem, a następnie w Nowym Testamencie bóg Ojciec w trójcy z Maryją i Jezusem. Ponadto Syn Boży Jezus w swojej charakterystyce nawiązuje do boga Atona.
Huna w Biblii hebrajskiej pojawia się w momencie, gdy Hebrajczycy nadali swemu bogu Jahwe tytuł „Pan”, co znaczyło Adonai, oraz że Pan został oczyszczony, został pomazańcem a po chrześcijańsku ochrzczony. Oczyszczenie było aktem symbolicznym i należało do rytuału religijnego, który uwalniał od grzechu i zapewniał przyjęcie do wspólnoty wierzących. Egipcjanie dokonywali swego „namaszczenia” za pomocą perfumowania, u Greków namaszczono oliwą, rytuał ten określa się terminem - „chrisom”, od złotego i złocistego koloru oliwy -„chrisos” . Dlatego od greckich terminów „chrisom” i „chrisos” wywodzi się słowo Chrystus, czyli ten, który został oczyszczony, namaszczony i stał się kimś specjalnym. W kodowym znaczeniu słowo Pan oznacza modlitwę i tego do którego modlitwa jest kierowana, czyli oznacza dwuczłonowe Wyższe Ja, a nie Boga Wszechmocnego lub Wszechmogącego.
Przodkowie Polinezyjczyków na wyspach Pacyfiku znali opowieści jakie istniały w całym starożytnym, także przedbiblijnym świecie, które wykazują uderzające podobieństwo do opowieści starożytnego Egiptu, Asyrii i Izraela, czyli całego obszaru bliskowschodniego. Również u nich występowały podobne opowieści o rajskim ogrodzie Eden, Drzewie Życia i Wodzie Życia oraz o Potopie, a nawet historia Jonasza i wieloryba. Podobne były również opowieści o Adamie i Ewie. Adam powstał z dwóch gatunków gliny, czerwonej i białej. Czerwona glina oznaczała średnie Ja a biała niższe Ja. Para Boskich Rodziców, czyli Wyższe Ja tchnęła manę, czyli energię życia w gliniany posąg, obdarzając go duchem. Później z części Adama została ukształtowana Ewa i dana mu za towarzyszkę życia. U Polinezyjczyków występowała para boskich rodziców Kane i Kanaloa. Bóg Kane był bogiem Słońca, a Kanaloa była boginią Księżyca, podobnie jak w wierzeniach egipskich i bliskowschodnich.
U ludów na Polinezji zachowały się opowieści o pierwszych rodzicach ludzkości, o ogrodzie Eden i o złym zbuntowanym duchu, któremu odmówiono rytualnego napoju, będącego wyrazem czci składanym przez ludzi. Tym rytualnym napojem była mana, czyli energia wysyłana do Wyższego Ja, a nie powinna być kierowana do ducha złego.
Huna jest to wiedza bardzo stra. Jest to wiedza łącząca psychologię z religią. Na Hawaje dotarła prawdopodobnie z Bliskiego Wschodu. Wiedza wywodząca się jeszcze z Atlantydy. Huna jest pozytywną pra-religią, obecną w wielu starodawnych kulturach. Huna jest białą magią, magowie-kapłani zwani kahunami potrafili leczyć choroby nieuleczalne, leczyć złamania kości, przywracać wzrok, chodzić po ogniu, jednym słowem dokonywać tak zwanych cudów. Należy stwierdzić, że wiedza ta stanowiąca pra-religię znana była i praktykowana także na kontynencie Mu oraz u Ariów-Słowian w Eurazji. Również ze wschodu i północy docierała do Indii i w inne strony świata.
Słowo kahuna znaczy Strażnik Wiedzy, Stróż Tajemnicy. Wiedza ta była przez kahunów przekazywana tylko ustnie z pokolenia na pokolenie, nie zachowały się więc żadne „święte teksty”, jak to ma miejsce w innych religiach. Poza tym wiedza ta była przekazywana w wielkiej tajemnicy, zwłaszcza po roku 1820 kiedy na Hawaje przybyli misjonarze chrześcijańscy, jako czarni kapłani i zaczęli zwalczać i prześladować niby „pogańskie” wierzenia tubylców
Poznanie tej wiedzy przez badaczy nie było łatwe bo była owiana przez tubylców wielką tajemnicą. Ponieważ nawet odnalezienie prawdziwych kahunów nie dawało rezultatów w poznaniu tej wiedzy, skoncentrowano się na badaniu języka, wychodząc z założenia, że skoro wiedza przekazywana była ustnie, muszą w języku istnieć jakieś jej ślady. Każdy język zachowuje pewną wiedzę, możemy się o tym przekonać badając np. język polski - wyrazy np. takie jak świat, światło, święty pochodzą z jednego źródła - wskazuje to na ich wzajemny związek. Podobnie wyrazy żywioł, żyto i życie, czy zboże, bogaty i Bóg, a także duch, dusza, oddech, tchnienie itp. Badając więc język zwrócono uwagę na wieloznaczność pierwiastków językowych, a studia nad językiem pozwoliły odtworzyć tę starożytną wiedzę.
Równie zdumiewająca jest wiedza, którą posiadali kahuni zwłaszcza ta, dotycząca psychiki człowieka oraz podziału na podświadomość, świadomość i Nadświadomość. Psychologia jako nauka jest stosunkowo młodą gałęzią wiedzy, a wiedza na temat podświadomości liczy się właściwie od teorii Freuda. Tymczasem kahuni posiadali ogromną wiedzę na temat podświadomości i jej funkcjonowania i umieli się nią posługiwać. Znali więc coś, co świat cywilizowany odkrył stosunkowo niedawno.
Badając starożytny system psychologiczno-religijny, zwany Huną (Tajemnicą), stwierdzono, że ślady tej myśli można znaleźć w wielu dawnych i współczesnych religiach i wyznaniach. Odkryto ją w starożytnym Egipcie, wśród buddystów, praktyków jogi, czy wreszcie w chrześcijaństwie. Została przedstawiona metoda rozszyfrowania zakodowanych znaczeń jakimi posługiwali się dawni Polinezyjczycy, by ukryć swą sekretną wiedzę przed niewtajemniczonymi. Dzięki tej metodzie studiując religie świata, możemy odkryć wewnętrzne nauki leżące u podstaw poszczególnych wierzeń. Ich nowa interpretacja jest propozycją innego spojrzenia zarówno na strukturę świata i kosmosu, jak i na naturę człowieka oraz jego nieustanne dążenie do osiągnięcia doskonałości.
Uznano że język hawajski jest najbliższy formie języka kodowego, którym posłużono się w celu nadania tajemnych znaczeń częściom tekstów religijnych. Inne języki używane na Polinezji rzucają także dodatkowe światło na wieloznaczeniowe słowa istniejące w kodzie Huny. Stwierdzono również, że język kahunów był zbliżony do języka koptyjskiego.
Istnieją podobieństwa do wiedzy Huny w takich systemach religijnych jak; wczesna Joga, hinduizm, buddyzm, Upaniszady, kulty środkowego Wschodu. Zaszyfrowane zdania istnieją w egipskiej Księdze Umarłych, w eposie indyjskim Bhagawadgita. Także w Biblii hebrajskiej w niektórych księgach znalazły się echa tej wiedzy, takich jak: Rodzaju, Izajasza i Jeremiasza. Zwłaszcza w Księdze Izajasza można doszukać się zakodowanych elementów Huny. Ale przede wszystkim w całej rozciągłości system Huny został zakodowany w Nowym Testamencie. W Nowym Testamencie można odnaleźć tak wiele odniesień do systemu Huny, że uznano, iż Jezus musiał znać ten system. Wskazują na to zarówno Jego czynione uzdrawianie i inne cuda, jak i nauki. Najbardziej zdumiewające w Hunie jest to, że gdy się już pozna jej podstawowe zasady, zauważa się wiele elementów już znanych z innych religii.
Trzy jaźnie z których składa się człowiek (niższa, średnia i Wyższa; czyli osobowość, dusza i Wyższa Jaźń) oraz odwzorowanie duchowe jako trzy Ja (niższe, średnie i Wyższe) w Hunie i na Polinezji określone są jako: (niższe Ja, średnie Ja i Wyższe Ja).
Wierzenia obrastają w symbole i obrzędy. Pojawiają się coraz to nowe prawdy, tworząc system któremu zaczyna brakować racjonalności. Trwałość wierzeń jest bardzo duża, nawet wówczas gdy pierwotne znaczenie obrzędu lub symbolu uległo zapomnieniu, jest on troskliwie przechowywany w takiej czy innej formie. Każdy nowy mit religijny lub wierzenie powstaje z elementów zapożyczonych ze starszych wierzeń, dlatego fragmenty Huny dołączono do symboli, mitów i wierzeń różnych religii. Religia jest rzeczą najbardziej na świecie odporną na zmiany, gdy jakieś wierzenia zostaną zaakceptowane i zdogmatyzowane, jakiekolwiek zmiany są wręcz niemożliwe. Dlatego wiedza na temat odkrycia Huny zostaje na ślepo odrzucana, a to dlatego, że sugeruje ona zmianę.
Zbyt często pojęcia, w które wierzymy pochodzą z tak zwanego „pisma świętego”. Jednak nie zastanawiamy się nad wiarygodnością tych pism lub ich twórców. Dotyczy to chrześcijan, buddystów, czy wyznawców hinduizmu. Twórcy pism, które są podstawą danej wiary, zbyt często zmieniali jedynie zabarwienie dawnego systemu wierzeń. Jeśli ktoś przyjął już dawne wierzenia, wtedy o wiele łatwiej przyjmuje nową wersję. Jeżeli ludzie przyjmą nadany kierunek wiary, wtedy pozostaną przy niej, będą za nią walczyli i odpowiednio do układów będą całkowicie nielogiczni.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 503 odsłony