Kolejny polski żołnierz oddał swoje życie w imię lokalnej propagandy i za amerykański imperializm

Obrazek użytkownika Spitfire
Świat

12 marca 1999 Polska została przyjęta do NATO. Polskie elity polityczne natychmiast odtrąbiły wielki sukces polityczny, którym do dzisiaj potrafią się szczycić niektórzy dygnitarze. NATO jest „organizacją polityczno-wojskową”, która w głównej mierze oparta jest na potędze militarnej Stanów Zjednoczonych. Nietrudno zgadnąć, że najwięcej do powiedzenia w sojuszu mają właśnie Amerykanie. Stany Zjednoczone posiadają najbardziej zaawansowaną technologicznie i najpotężniejszą armię w świecie. Waszyngton nie potrzebuje więc NATO do obrony własnych granic, bo równie dobrze może bronić się sam. Wypadałoby zatem zapytać się o to po co dzisiaj Ameryce NATO?

Odpowiedź jest banalnie prosta, bo jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. NATO potrzebne jest Ameryce do prowadzenia wojen tanim kosztem, których celem jest oczywiście umacnianie imperialistycznej pozycji USA. Poprzez NATO amerykańskie wojny finansowane są z pieniędzy zagranicznych, co oznacza, że zagraniczne społeczeństwa w pocie czoła harują na imperialistyczną pozycję USA w zamian otrzymując fikcyjne gwarancje bezpieczeństwa. Nawiasem mówiąc, to dziwnym trafem 11 września (niebawem kolejna rocznica), implikujący „wojnę z terroryzmem” i powstanie „wielkiej antyterrorystycznej koalicji”, okazał się być Waszyngtonowi mocno na rękę, bo dzięki niemu Ameryka przejęła kontrolę nad irackimi zasobami ropy, ustanawiając tam marionetkowy rząd, i dzięki niemu Ameryka podbija właśnie Afganistan, który ma strategiczne znaczenie w rejonie jeśli myśli się o ropie, a światowe zasoby ropy się kurczą i Ameryka ma ich tylko na kilkanaście lat. Winston Churchill zwykł mawiać, że „Wielka Brytania nie ma przyjaciół, Wielka Brytania ma interesy”. Z całą pewnością zasada to przyświeca również Stanom Zjednoczonym, lecz niestety nie Polsce.

W Polsce próbuje się wmawiać społeczeństwu, że NATO nas przed czymś chroni, gdy w rzeczywistości NATO jest martwą organizacją, która dobrze służy jedynie Stanom Zjednoczonym. Gwarancje bezpieczeństwa jakie oferuje NATO są czysto iluzoryczne. NATO było truposzem już w chwili gdy do niego przystępowaliśmy. Już Machiavelli w średniowieczu nauczał, że sojusze militarne z silniejszymi nie są warte wiele i wątpię aby polskie elity polityczne nie potrafiły myśleć na poziomie średniowiecza. O co więc chodzi? Dlaczego więc Polska przeznacza ogromne sumy pieniężne na udział w amerykańskich wojnach? Dlaczego nasz udział nie jest symboliczny? Dlaczego Polska daje się tak łatwo robić w konia?

Odpowiedź na to pytanie może być tylko jedna. Chodzi o lokalną propagandę! Polskie elity polityczne perfidnie oszukują społeczeństwo, tworząc z pomocą NATO złudne poczucie bezpieczeństwa, które uspokaja społeczeństwo, co jest na rękę elitom rządzącym. Za tą propagandę płacimy nie tylko naszymi pieniędzmi, ale i płacimy za nią krwią naszych żołnierzy. Dzisiaj „po długotrwałej hospitalizacji w szpitalu wojskowym w Lublinie zmarł st. szer. Artur Pyc, żołnierz ranny kilka miesięcy temu w Afganistanie. Dotychczas w Afganistanie poległo 11 polskich żołnierzy” („Rzeczpospolita”). Wojna w Iraku i w Afganistanie na dała Polsce zupełnie nic. Jakże głęboko gdzieś Ameryka ma Polskę widać przy każdej nadarzającej się okazji. Nasi politycy skomlą żałośnie o amerykański sprzęt wojskowy dla naszej podupadającej armii a wielka Ameryka, „nasz wspaniały przyjaciel i sojusznik”, rzuca nam marne ochłapy vel to co u nich przeznaczone było już na żyletki. „Ameryka nie ma przyjaciół, Ameryka ma interesy” i niechże Polska w końcu zacznie mieć te „interesy” a nie „przyjaciół”, chociaż wiem, że domagam się rzeczy niemożliwej, albowiem interes naszych elit politycznych nie jest tożsamy z interesem polskiego społeczeństwa i polskiego narodu. Nigdy taki nie był.

http://www.rp.pl/artykul/55330,360665.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Interwencja_NATO_w_Afganistanie
http://pl.wikipedia.org/wiki/NATO
 

Brak głosów

Komentarze

dlatego powinniśmy zabrać manatki z Iraku i Afganistanu. No i po co my się tam pchaliśmy w ogóle?

Nie rozumiem też czego my tak Ameryce nadskakujemy. Każda jedna ekipa cechuje się nie zrozumiałą amerykanofilią. Kupiliśmy na przykład te ich latające gruchoty F-16. O wiele lepiej byśmy wyszli, nabywając Mirage albo Grippena.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
-1

Kirker prawicowy ekstremista

#30631