System Prezydencki versus sytem parlamentarny

Poniżej zamieszczam tekst, ktróry zamieściłem z forum "prawica.net w odpowiedzi na tekst Pana Piotra Piętaka.

Mając do wyboru system parlamentarny i system prezydencki, zawsze wybiorę system prezydencki. Powiem więcej. Wybiorę silny system prezydencki, długoterminowy system prezydencki, z prezydentem mającym bardzo szerokie uprawnienia.

Niestety ostatnie dwudziestolecie, i nie tylko ostatnie, pokazały dobitnie, że szczególnie w momentach przełomu, system parlamentarny całkowicie się nie sprawdza. W przypadku Polski, szczególnie.

Zwróćmy uwagę na okres 1918 - 1925. Kontredans rządów i kompletny bałagan w państwie. Aby ochronić państwo, zamach majowy był najgorszą dla demokracji, ale jednocześnie najlepszą dla odradzającego się państwa możliwością. Bez tego Państwo Polskie pogrążyłoby się w tak potwornym chaosie, że nie trzebaby roku 1939 aby to Państwo przestało istnieć.

A teraz lata 1990 - 2009. Demokracja całą gębą. Tylko jedna drobnostka. Nikt nie dba o Państwo, o Polską Rację Stanu, o Polaków. Następuje tragiczne upolitycznienie wszystkich dziedzin życia, najgorsze pod słońcem partyjniactwo, nepotyzm, złodziejstwo. Rządzą grupy wpływu obcych mocarstw. Politycy szukają poparcia u obcych. Nic nie robienie jest cnotą To tylko kilka z "bolączek" tubylczej demokracji. Pozwolenie na dalszy rozwój tejże zaowocuje następnym rozbiorem.

I jeszcze jedno. Panie Piotrze jak można zacząć studia bez ukończenia szkoły podstawowej? Jak można przejść z epoki kamienia łupanego do oświecenia? Jak można jadąc jedynką przerzucić na czwórkę lub piątkę? Jak można przejść z epoki totalitaryzmu i zamordyzmu do pełnej demokracji, mając wszystkie naleciałości, przede wszystkim mentalne, tamtej epoki. Proszę sobie wyobrazić neardeltalczyka we współczesnym świecie. Owym neardelczykiem jest polska klasa polityczna, jej sposób myślenia i działania.

NIEMOŻLIWE!!!

Jedyną możliwością pozostaje naturalne przejście, z systemem prezydenckim i Prezydentem jako pośrednikiem w roli głównej.

W innym przypadku nastąpi zniszczenie Państwa Polskiego. Destrukcja rozpoczęła sie już dość dawno. Można to jeszcze zatrzymać, ale napewno nie poprzez demokrację typu sejmowego.