Lewica? Prawica? Czy to jest ten właściwy podział w Polsce?

Obrazek użytkownika Jurand
Kraj

Kilka lat temu popełnilem na tym forum wpis na temat polskiej prawicy, i czy takowa wogóle istnieje. Do dnia dzisiejszego sytuacja praktycznie się nie zmieniła. Samo pytanie jest z gruntu fałszywe w odniesieniu do Polski, polskich warunków i uwarunkowań.

W Polsce linia podziału przebiega zupełnie gdzie indziej. Niestety wszyscy bez mała dyskutanci dostają niemalże orgazmu wskazując kto, według nich, jest prawicą a kto lewicą. Śmieszne to, a zarazem straszne. Śmieszne bo powstaje pytanie czy oni naprawdę niczego się nie nauczyli? Nic nie zrozumieli? A straszne, bo jeśli nie są głupcami, to dlaczego z uporem maniaka wciskają prawicowo-lewicowy kit innym?

Chciałbym zadać owym dyskutantom pytanie. Jakie kryteria, według nich, determinują grupę czy partię jako lewicową czy prawicową? I w tym momencie wszyscy wpadną w tą samą pułapkę myślową. Przecież to oczywiste, wszyscy wiedzą, że socjaliści to lewica a konserwatyści to prawica. Z całą pewnością tak będzie na zachodzie Europy, ale czy aby napewno w Polsce? Czy aby napewno w Polsce lewica jest lewicą, a prawica prawicą? Czy aby napewno w Polsce jest lewica i jest prawica, co bowiem determinuje, że lewica jest lewicą, a prawica prawicą? Czy to działa na zasadzie umowy? Umawiamy się kto jest kto i sprawa załatwiona, tak?

Obawiam się że tak to w Polsce działa, niestety.
Kryterium, kto jest lewicą, a kto prawicą może być program. Z tym, że większość programów partii politycznych jest dokładnie wymieszana. Programy socjalne w istotnym stopniu różnią się od programów gospodarczych, jeśli chodzi o treści prawicowe. Którą zatem część programu partii przyjąć jako tą determinującą czy jest to lewica czy prawica? Biorąc za decydujący czynnik gospodarczy programu to wychodzi na to, że najbardziej prawicowymi są SLD, PO, PSL. Czy to jest prawdą? Czy te partie możną nazwać prawicowymi? Czy one są prawicowymi? Patrząc na część gospodarczą programu...... A jak jest naprawdę?

Obserwując z daleka tą lewicowo-prawicową hucpę, cel tego robienia wody z mózgu jest jasny. Zamazać granice! Niech ludziska nie mają pojęcia kto, co, jak i dlaczego. Ta właśnie metoda świetnie sprawdziła się w czasie ostatnich wyborów, gdzie to ruch palikota wszedł do Sejmu. Mało tego, z 10 procentowym poparciem. A żeby było jeszcze weselej, odebrał conajmniej 5% głosów tzw prawicy! Przecież co bardziej zorientowani, dosłownie ryczeli ze śmiechu, bo płakać już nie było nad czym! Trzeba przyznać, że ta sama heca dzieje się nadal, włączając dzień dzisiejszy.

Przeciętny i nie tylko przeciętny Polak bardzo pragnie być "europejczykiem", nawet nie zdając sobie sprawy co też ten termin oznacza. Wmawiają mu, że oznacza to wyznawanie "europejskich wartości". Nieszczęśnik nie może załapać, że aby być europejczykiem trzeba być najpierw Polakiem, Polska bowiem jest częścią Europy i Europejskiej Cywilizacji Łacińskiej, w wielu przypadkach wyprzedzając ową cywilizację o kilka długości Nie potrafią obserwować Niemców, Francuzów czy Anglików, a co gorsze nie potrafią wyciągać żadnych wniosków. Nie potrafią zrozumieć prostej rzeczy. EUROPA NARODÓW - TAK! IV RZESZA - NIE! Francja, Rosja i obamowskie Stany day Niemcom wolną rękę w "Drang nach Osten" co niniejszym czynią!

Na co zatem liczy Rosja? Na to, że Niemcy zajęci wchłanianiem Polski zostawią ich w spokoju, kiedy oni będą wchłaniać Litwę, Łotwę i Estonię, bo Ukrainę mają praktycznie już w kieszeni.

A więc robienie zamieszania, zajmowanie Polaków wymyślonymi problemami ma swoje cele. Polacy skaczą sobie do oczu kto tu jest prawicą, a kto lewicą, co jest najbardziej idiotycznym podziałem jest chodzi o Polskę, a wredna robota jest robiona.

No dobrze, skoro granica nie przebiega między lewicą a prawicą, to w takim razie gdzie przebiega? Odpowiedź jest naprawdę bardzo prosta. Niezależnie od preferencji politycznych granica przebiega między "obcymi" a patriotami! Któż to taki ten "obcy"? To bardzo proste. "Obcy" to człowiek mający serdecznie w d... Polskę. Nie tylko jako kraj, ale również obyczaje, parlamentaryzm, język, kulturę, wiarę i tradycje polskie. Człowiek dla którego wszystko co polskie jest nienormalnością. Człowiek, który przedkłada interesy obcych państw nad interesy Polski. Gwoli wyjaśnienia. "Obcy" wcale nie oznacza, że ktoś nie jest urodzony Polakiem, nawet z dziada pradziada. Owi swoi "Obcy" są o wiele gorszymi antypolakami niż można sobie to wyobrazić. Czy znacie państwo takich ludzi? Ja nie mówię tylko o politykach, mówię przede wszystkim o waszych znajomych, o waszych rodzinach, sąsiadach itp.

Jeśli chcecie budować Polskę, Polskę silną i dostatnią to musicie wiedzieć, że z nimi nie zbudujecie nic. Oni będą sypali piasek w piasty przy każdej nadażającej się okazji. Jeśli trafi się okazja będą szpiegowali i zdradzali i to nie dlatego, że ktoś im płaci. Będą to robili dlatego, że Was nienawidzą, że nienawidzą tego kraju i wszystkiego co polskie. Czy warto ich "odzyskiwać"? Nie! Nie warto kiwnąć nawet palcem w bucie w tym kierunku, dopoki nie przyjdą sami i nie pokajają się! Wówczas należy zadać pokutę, i bardzo dokładnie sprawdzić czy ją wykonali! Dopiero po jakimś czasie można ich obdarzyć bardzo ograniczonym zaufaniem. Przy czym nigdy nie należy zapominać, że kiedyś byłi we wrogim obozie, bowiem kto zdradził raz, może zdradzić po raz drugi.

Reasumując. Właściwa linia podziału przebiega między PATRIOTAMI a "OBCYMI", "ANTYPOLAKAMI". Niestety i jedni i drudzy znajdują się w każdej partii politycznej, w każdej grupie społecznej, w całym społeczeństwie. Umowne nazywanie jednych lewicą a drugich prawicą prowadzi tylko do zaciemnienia i zagmatwania możliwości rozpoznania ich. Jak ich rozpoznać? Nic łatwiejszego. Po czynach i rozmowach. Wprawdzie będą się kryli i kryją się, ale to tylko kwestia czasu kiedy się sypną, a Drugi Mord Katyński jest jednym ze sposobów, drugim tworzenie różnego rodzaju "narodów", trzecim, negowanie i przedstawianie w krzywym źwierciadle historii Polski, czwartym, wyśmiewanie się z polskich bohaterow, którzy bili się "tylko" o honor, bowiem zohydzenie tego gwarantuje łatwy podbój.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

Duży wpływ miały zmiany ustrojowe które zaszły w Polsce po 1989 r.
W duuużym uogólnieniu pojęciem prawicy określa się ugrupowania,które w PRL tworzyły opozycję wobec władzy komunistycznej. Następców nieboszczki PZPR nazywa się lewicą.
Dla wyróżnienia prawicy,lewicy i centrum stosujemy następujące kryteria:stosunek do tradycyjnych i religijnych wartości oraz roli Kościoła w państwie,spojrzenie na kwestie gospodarcze i stosunek do PRL.
Wielcy z wielkich; PO-partia ''bliska'' liberalizmowi, PiS-partia prosocjalna.

Vote up!
1
Vote down!
-1

markiza

#399754

Ja również uważam ten podział
/patriota lub obcy/ za słuszny.

Dlatego po drodze mi z PiS.

A, że nie jest PiS doskonały ?
Tylko Pan Bóg jest doskonały.

10.

Pozdrawiam.
dratwa3

Vote up!
1
Vote down!
-1

Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.

#399756

Tak miedzy Bogiem a Prawda- polskie spoleczenstwo jest na wskros lewicowe i dlatego zadna sila prawicowa nie jest w stanie sie przebic.
Druga sprawa- problem z podzialem nie jest tylko problemem polskim. Taki sam manewr z zacieraniem pojec zastosowano chocby w UK czy w USA (wystarczy proste porownanie Cameron- Thatcher czy Reagan- Bush Jr.)
A jak wiadomo Hitler to skrajna prawica...ponoc
Gratuluje tekstu i czekam na nastepne!

Vote up!
1
Vote down!
-1

              

#399767