Kosmopolityczne (czytaj: głupie) elity akceptują demokrację jedynie wówczas, gdy wszystko idzie po ich myśli. Pod warunkiem, że myślą, bo na razie wiadomo o nich tylko tyle, że pierwsze skrzypce gra u nich gadzi mózg – pełen emocji, jadu i agresji. Taki prymitywny twór neurologiczny, który wyewoluował dawno, dawno temu. Pień mózgu jest, jak mówią neurolodzy, najstarszą i najbardziej prymitywną...