Czy Polacy są przygotowani?
"Drodzy Rodacy w dniu dzisiejszym tj. 4-go Maja 2012 roku w celu ochrony podstawowych fundamentów działania państwa został wprowadzony Stan Wyjątkowy. Z dniem dzisiejszym została przerwana wszelka łączność telefoniczna oraz zablokowany internet. Obowiązuje zakaz zgromadzeń, zakaz działalności związków zawodowych oraz zakaz działalności wszystkich partii. Godzina policyjna obowiązuje od godziny 21:00 do godziny 7:00. Obowiązuje zakaz opuszczania miejsca zamieszkania. Aby poruszać się poza miejscem zamieszkania oraz w czasie obowiązywania godziny policyjnej obywatel musi mieć specjalne pozwolenie wydane przez ABW." W wielkim skrucie tak by to wyglądało.
Pytanie, ilu ludzi w Polsce jest przygotowanych na taki rozwój sytuacji? Ile opozycyjnych partii i organizacji politycznych jest przygotowanych w przypadku wprowadzenia stanu wyjątkowego? Czy ktokolwiek jest przygotowany aby przeciwdziałać?
Odpowiedź jest bardzo prosta. Nikt nie jest przygotowany na wypadek wprowadzenia stanu wyjątkowego! Przecież to jest niemożliwe! Jesteśmy w Europie, w NATO! I wogóle co na to powie opinia europejska czy światowa!
I tu odpowiedź jest jeszcze prostsza. Opinia światowa ma Polskę serdzecznie w dupie i nie powie nic! Rządy europejskie? Nie czując presji swoich wyborców pokażą również plecy, a bardziej prawdopodobnie tą część poniżej pleców.
I tak zazwyczaj kończą narody w swojej masie "miłujące pokój", nie przygotowane na "ostre zakręty"! Uważające że ktoś coś za nie zrobi! Pozwalające odebrać sobie historię i honor! Pozwalające przetrącić sobie kręgosłup!
Czy mam podstawy aby tak napisać? Proszę ocenić samemu.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2664 odsłony
Komentarze
Antycypując POdatkową partycypację - w okupację Polski ...
3 Maja, 2012 - 04:55
Jako pracoWici Obywatele Polski PODATKOWO partycypujemy w efektach obecnych POlitycznych kadencji nieefektywnego „POrządzenia”...
=> dekadencji efektywności „praw obywatelskich” - dla naiwnie oczekujących, jawnych pozytywnych skutków niedostatecznego rządzenia POurzędUnikami…
Jeśli jesteśmy Obywatelami POczytalnymi, to POwinniśmy antycypować (ewentualności) np. nieciekawe sPOłeczne skutki dotychczasowego chorobliwego kłaMania jElit władz…
zatwarDziale POdtrzymujących obstrukcję w koniecznych reformach gospodarki + dopingujących ”służbową” destrukcję kontrolowania kurowania „prokuratur” i „sąd”ów…
Widząc wokół Nas nieokiełZnany rozwój znanej Nam przestępczości POlitycznie POorganizowanej (niekoniecznie w garnizonach)…
Zgodnie z prawem K.k. art. 240. § 1. Kto, mając wiarygodną wiadomość o karalnym przygotowaniu albo usiłowaniu lub dokonaniu czynu zabronionego określonego w art. 118, 127, 128, 130, 134, 140, 148, 163, 166 lub 252, nie zawiadamia niezwłocznie organu powołanego do ścigania przestępstw, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. …
Jednak obserwując NAGMINNĄ bezczynność „władz odpowiedzialnych” za ściganie groźnej przestępczości POurzędUników ( na serwowane przez Nas policyjne „ORPO” dowody przestępstw i zbrodni przeciwko Polsce ...
= > Mamy jak u Mamy społeczny OBOWIĄZEK Obrony Koniecznej wyższych wartości ludzkich Ojczyzny ustrojów Sióstr i Braci ...
-> wartośc, które są POurzędniczo tracone, dewastowane i obrażane przestępczością POurzędUników dziko obrażających prawa cywilizowanych Obywateli Polski…
Dostrzegając wewnętrzne patologie POlityczne (Które widzi MSW?) zaczynamy EKOnomicznie partycypować w skutkach społecznych łączących percepcję naszych organizmów i możliwości postrzegania państwa z koncepcjami organów instytucji konkurentów (nie koniecznie kurujących Polskę) …
Taki stan- normalnego pOstrzegania państwa domaga się uczciwej pomocy, braterskiej współpracy i wzajemnego antycypowania dalszych skutków niepodejmowania działań naPRAWczych ( czyIch ) czyJego ostrzegania przestańCie przestępczyć i zdradziecko kupczyć Naszą Ojczyzną …
W obronie Polski dziesiątek milionów Obywateli mamy prawo zabić wroga niszczącego wyższe wartości dobrego bytu Polski …
POprzedni stan „wojenny” = wyjątkowy trwa od 13.12. 1981 roku do tej POry i został określony celowo „POlskość to nienormalność” -> stanu kolejnego, kolektywnego - aktywnego likwidowania efektywnych zakładów pracy = stanu wyjątkowo groźnego „uzasadniającego” wejście w fazę POlitycznego ludobójstwa mieszkańców Polski w celu STRATegicznym …
- POlitycznego zorganizowania DZICZY terenu niezamieszkanego bez zamieszek(?) projekt za POważny mieszek Euro (?) czy za ważniejsze, wartościOwsze dewizy życiowe (?) rządzonych, czy rządzących …
OczeKUJMY koniecznego stanu - wyjątkowego normalnienia państwOwych miniSTERstw administrowania niezbędnymi urzędnikami, których intelektualnie stać aby kulturowo dorastać do cywilizacyjnych potrzeb Obywateli Podatników Polski niepowtarzalnych wartości i szans życiowych...
Pozdrawiam
J.K.
Stan Wojenny
3 Maja, 2012 - 05:22
A kto ma go wprawadzic ,te ciule co niby rzadza .Przecierz oni nic nie potrafia ,to i stan takowy im sie rozpiepszy zanim go zaczna , i cala yewropa bedzie sie smiala z durniow .toc to miernoty zdolne do palowania staruszek pod krzyzem ,ale do niczego wiecej ,Jesli przetrzymaja ten przednowk ,bede zdziwiony ,oni juz gownem przedza Jesli maja jakies rezerwy to Bruksela ma lape nad tym .Durak zrobil swoje ,durak moze odejsc ,ot i to
Na kolejny "stan bandycki" społeczństwo polskie nie jest gotowe!
3 Maja, 2012 - 05:52
I tu mamy problem. Są kompletnie nie przgotowani.
Ze względu na nasze położenie geopolityczne, prof.Romuald
Szeremietiew od lat propaguje tworzenie jednostek obrony
terytorjalnej, jednostek swoistego pospolitego ruszenia.
Niezależnie od wszyskiego, stan naszej armii, wskazuje, że
najbliższym celem agresji będzie Polska.
Już przygotowane ustawy ogólne dla policji i jednostek
qwazi policjnych(firmy ochroniarskie esbekow),ich specyficz-
ne dozbrojanie,karzą przypuszczać, że coś takiego szykują.
20 kwietnia,w Klubie Gazety Polskiej,we Wrocławiu,Grzgorz
Braun(ten reżyser),zwrócił uwagę zebranym;"Powinniśmy się
organizować tu, w takich małych lokalnych społecznościach.
Jesteśmy w kościele.Dbać o niego.A przy nim salka,gdzie
babcie wnuczki prowadzą.To najtaniej,bo z drewna może być,
jakieś kapiszny i coś na nie.Parę zabawek łączności.
Takie 'drużyny' czas organizować".
Z sali; "każdy Makgajwerem".
Pozdrawiam.
P.s.Był tam pokaz jego filmu o prof.Marku Rymkiewiczu.
Pełna zgoda.
3 Maja, 2012 - 07:03
Polska taka jaka jest w tej chwili odpowiada Rosji i Niemcom. UE nie zrobi nic aby zganić Tuska jeżeli ten dalej będzie robił to co mu karzą. Przykład z Tymoszenko. Ukrainie grożą bojkotem Euro 2012 za łamanie praw jednostki. U nas łamie się prawa do wolności słowa i wyznania milionów obywateli i cisza.Merkel i Obama milczą jak niemowy. Morduje się Prezydenta i dowództwo sił zbrojnych Polski i NATO i cisza.
Wprowadzą stan wojenny i też będzie cisza.
bialogwardzista
Jeszcze nie,
3 Maja, 2012 - 09:23
na razie jeszcze jest co kraść, powiększać dług, zaciągać kredyty. Gdy nikt nie da już kredytu na spłatę odsetek, gdy zniknie towar w marketach, elity będą musiały zwiewać lub dla dobra wszystkich w obronie przed bankierami wprowadzić stan wyjątkowo-wojenny.
Proszę takimi tekstami nie kusić wilka z lasu
3 Maja, 2012 - 10:15
bul z kaszalotem już się ślinią jak to czytają.
.....................
nie gadam z krzesłami
@Jurand
3 Maja, 2012 - 10:24
Skomentuję Twój interesujący tekst kilkoma pytaniami Retorycznymi, co nie znaczy nieistotnymi.
Czy Polacy byli przygotowani na okupację niemiecką i sowiecką?
Czy Polacy byli przygotowani na PRL?
Czy Polacy byli przygotowani na III RP?
Pozdrawiam
stan poronny
3 Maja, 2012 - 10:28
Jaki stan wojenny, na samych kiboli ledwie starczy armii. Gdzie internowanych pomieszczą, kto ich będzie pilnował. Za byle łapówkę powychodzą. Ulica sama się zorganizuje. Kuszący są tylko ci komisarze wojenni. Ile nowych urzędników, ile przyszłego elektoratu. Z poważaniem a i z przymrużeniem oka.
Stan wyjątkowy?
3 Maja, 2012 - 10:47
Moim zdaniem pytanie brzmi: Ilu Polaków zauważyło, że ograniczono im wolność? Także moim zdaniem stan wyjątkowowojenny mamy już od dawna. Zaczął się on wypowiedzeniem wojny medialno-pijarowskiej i przeciwstawieniem jednej części społeczeństwa oczadzonej propagandą sukcesu drugiej tzw. moherowej. Większość społeczeństwa nie chce widzieć upadku gopodarki, kultury... Dobrze się "grilluje" i to wystarczy. Chamstwo i prostactwo kwitnie na potegę. Szlachetność rozumiana jako szlechectwo, czystość intencji wobec Ojczyzny i Społeczeństwa, wobec Rzeczy Wspólnej jest w absolutnym odwrocie. Czasami lekki niepokój wzbudza kurs franka szwajcarskiego u tych co mają kredyt w tej walucie, ale "sztukmistrz" z Londynu uspakaja, więc możemy dalej kopać piłkę i oglądać dajmy na to żużel...
Stan wojenno-wyjątkowy to oczywiście atrybuty w postaci godziny policyjnej, wyłączone telefony, czyli komunikatory, opresja o charakterze militarnym. Ale nie tylko. Istnieje druga strona, to znaczy organizm, na którym się ten stan wprowadza. Nie chodzi o terytoria (choć także), ale przede wszystkim o ludzi. Społeczeństwo poddaje się opresji i nie jest zdolne do reakcji, staje się bezwolne jeśli zanika potrzeba komunikacji między jednostkami. Wynikiem może być apatia, rodzaj traumy (czy tak nie było po 10.04?), czasami stan błogości, rodzaj samozadowolenia (uczucie znalezienia jakiegoś mitycznego El Dorado). A właśnie poprzez wieloletnie działania propagandowe w taki stan wprowadzono wielką części społeczeństwa.
Mówimy, że Polacy sie budzą.
W moim rozumieniu odzyskują zdolność komunikowania się ze sobą i w dalszej kolejności zdolność do oporu. Ale jeśli tej zdolności nie mieli, to właśnie tym się charakteryzuje stan społeczeństwa jaki chce osiągnąć wprowadzający "stan wojenny". W stanie wojennym Jaruzela naczelnym hasłem usypiającym był tekst: szkoda życia, szkoda się narażać, życie ma się tylko jedno itd, itp.
Potem pojawił się Tusk z hasłem: Polskość to nienormalność!, Bawmy się!, Grillujmy!, Bieżmy bo dają, w końcy nam się należy!, to myśmy obalili komunę! itd, itp...
Jest nadzieja, bo "Polacy się budzą".
Ale skoro się budzą, to spali, a skoro spali to byli w stanie "snu", w który celowo ich ktoś wprowadził. Teraz trzeba podjąć najważniejszą Bitwę, całą Wojnę o Polskę z tymi, którzy "usypiali". Oni nie zmienią swoich zamiarów, co więcej nie zaprzestaną swoich zdradzieckich knowań dopóki im się tego nie uniemożliwi, najlepiej przez pozbycie się ich z naszej społeczności jako Zdrajców.
Takie jest moje osobiste zdanie...
Wykop dla zdrajcow
4 Maja, 2012 - 04:19
[quote=mich]Jest nadzieja, bo "Polacy się budzą". Ale skoro się budzą, to spali, a skoro spali to byli w stanie "snu", w który celowo ich ktoś wprowadził. Teraz trzeba podjąć najważniejszą Bitwę, całą Wojnę o Polskę z tymi, którzy "usypiali". Oni nie zmienią swoich zamiarów, co więcej nie zaprzestaną swoich zdradzieckich knowań dopóki im się tego nie uniemożliwi, najlepiej przez pozbycie się ich z naszej społeczności jako Zdrajców. Takie jest moje osobiste zdanie... [/quote]
Moje tez
,Pozbyc sie raz i na zawsze ,juz czas najwyzszy .Ale oni jak ten virus raka co odrzywia sie cialem czlowieka ,Zchwila smierci czlowieka rak tez umieraTrzeba nie dopuscic do naszej smierci ,trzeba przyspieszyc ich odejscie
stan wojenny
3 Maja, 2012 - 11:46
Niezmiernie istotny temat. Juz raz "Wielka" Solidarność zlekceważyła wroga. I teraz obserwuje to samo. Wróg się przygotowuje po cichu , a czasem nawet glośno , my go lekceważymy, a nie jesteśmy przygotowani do odparcia ataku. "Nigdy nie lekceważ przeciwnika" to podstawowa zasada w sporcie i w życiu. I w tym kierunku nalezy dzialać jak najszybciej.
Nawet gdyby
3 Maja, 2012 - 19:49
dla spacyfikowania nastrojów nieprzyjaznych władzy pomogli tejże władzy przyjaciele Moskale, cała ta UE razem z NATO nie kiwnęliby palcem w bucie, bo mają gdzieś istnienie Polski jako państwa silnego i dobrze rządzonego. Przeciwko Rosji nie wystąpi żadna licząca się w Europie organizacja. Rosja też nie wystąpi nigdy w obronie polskich interesów zagrożonych przez innych możnych sąsiadów, bo to z nimi prowadzi swoje interesy ponad naszymi głowami. Dlatego Polacy powinni liczyć wyłącznie na siebie.
Pozdrawiam
Szpilka