Co jest przyczyną, a co skutkiem?

Obrazek użytkownika Jurand
Kraj
Panuje powszechna opinia jakoby tzw Okrągły stół buł przyczyną wszystkich nieszczęść Rzeczpospolitej. Nic bardziej błędnego. Okrągły stół był już tylko skutkiem zdrady dokonanej dużo wcześniej, bo w latach 1980-1983 przez grupę Giremek.Kuroń/ Szechter-Michnik oraz byłych działaczy związkowych skupionych wokół Lecha Wałęsy.
 
Zdradą było wystawienie nieprzygotowanej Solidarności na uderzenie ze strony junty wojskowej, kierowanej przez Jaruzelskiego i Kiszczaka, pomimo wcześniejszych ostrzeżeń z Regionów. Co najważniejsze nie była stworzona skuteczna  sieć  łączności na wypadek stranu wojennego. Umyślne zaniechanie tego "drobnego" szczegółu uniemożliwiło skuteczną akcję przeciw juncie wojskowej. Czyż nie dziwne było zwołanie całej KK do Gdańska w momencie, kiedy zamach wisiał w powietrzu? Było to tak jak złożenie głowy na szafot. Ostrzeżenia, że coś się szykuje z Regionów były lekceważone. Przecież  ONI  wiedzieli co się dzieje i kiedy nastąpi uderzenie. Cała reszta to była tylko zagrywka.
 
Następna sprawa. Słynne marsze i przemarsze armii sowieckiej na granicach Polski, kiedy to wszyscy niemalże Polacy dostawali sraczki, zapominając o ok pół miliona sołdatów w Polsce, a gdzie panowała niczym n ie zmącona cisza, o czym donosiły regiony z miejsc stacjonowania. Już samo to mówiło, że uderzenie nastąpi nie z zewnątrz ale od wewnątrz. I to był początek zdrady, która doprowadziła do skutku zdrady Okrągłego Stołu. A więc wydaje mi się, że czas najwyższy przestać demonizować tzw okrągły stół. To nie ma najmniejszego sensu.
 
Jeszcze jedno. Bez przerwy okrągły stól, który praktycznie niewiele znaczył. Wiem, wiem, zaraz odezwą się ci którzy upatrują w tym meblu przyczynę wszelkiego zła, ale to naprawdę jest pikuś w stosunku do zmachu stanu z czerwca 1992, gdzie to puszczono bezkarnie coś co właśnie utwiedziło targowicką bandę o bezkarności i to właśnie było przyczyną całego zła. Oczywiście zaniechana lustracja i dekomunizacja w 2006 roku była następnym milowym krokiem, a skutkiem tego zaniechania był Mierosławic i Smoleńsk, przy czym nie należy zapominać o seryjnym samobójcy grasującym w Polsce i dotychczas nie złapanym.
 
Taka jest moja opinia, zbudowana na faktach i przemyśleniach. Nie wszyscy muszą się z nią zgadzać.
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.4 (16 głosów)

Komentarze

Zgadzam sie z toba, ale jesli uwaznie przeczytasz swoje pierwsze zdanie, to jeno drugiego nie wyklucza.

Okragly stol jest przyczyna wielu dzisiejszych nieszczesc, bedac jednoczesnie skutkiem duzo wczesniej przygotowanej zdrady. Mozna sie sprzeczac, ze to wlasnie zdrada jest powodem wszelkich nieszczesc, ale w historii nieraz dokonano aktu zdrady, niekoniecznie z tak fatalnymi jej konsekwencjami. To wlasnie okragly stol zapieczetowal i zalegalizowal te zdrade i nadal jej znaczenie prawne, co pociagnelo za soba lawine konsekwencji w skali calego kraju. Nie mowie tego, aby usprwiedliwic zdrajcow, ktorzy dawno powinni zawisnac na mocnej galezi, ale po to, aby zwrocic uwage, ze bez aktu prawnego, jakim byl okragly stol, ich zdrada nie mialaby takiego znaczenia, jakie ma. Teoretycznie, moglo sie przeciez zdarzyc, ze pomimo zdrady, do okraglego stolu by nie doszlo, bo zamiast slepej wiary w przywodcow i zamiast porozumienia, narod podjalby walke i doprowadzil do faktycznie wolnych wyborow i lustracji.

Zgadzam sie tez, ze nalzy wyeksponowac zdrajcow, ktorzy doprowadzili do tego okraglego stolu i ukazac jego kulisy.

Vote up!
13
Vote down!
-5

Lotna

 

#417024

że stół bez kantów był jednocześnie przyczyną dzisiejszej biedy i faktycznie skutkiem wcześniej przygotowanej zdrady.

Patrząc z perspektywy czasu na to wydarzenie widać jak na dłoni, że cała sprawa była bardzo starannie przygotowana i to wcale nie przez naszych rodzimych gwiazdorów polityki, ale przez globalnych architektów nowego porządku. Stąd też nie pozwolono aby całą transformacją kierowali Polacy. Zachodziła bowiem uzasadniona dla nich obawa, że wówczas Polska zostanie urządzona na własny, polski sposób. Dlatego stworzono całą armię doradców, która doradzała tak, aby korzyści odnieśli nie Polacy lecz globalni uzurpatorzy władania światem. Jakie np. korzyści dla Polski mogły płynąć od pana Geremka, który w pewnym wywiadzie mówił, że nienawidzi Polaków?

Tak więc pokierowano i Magdalenką i Okrągłym Stołem w ten sposób, aby Polskę sprowadzić do parteru i nie dopuścić do rangi ambitnego państwa, które miało (i ma nadal) wszelkie dane aby znaleźć właściwe dla siebie miejsce na mapie Europy.

Pozdrawiam

Vote up!
11
Vote down!
-4

Szpilka

#417034

Patrząc z perspektywy lat,mozna odnieść wrażenie ze każda opinia jest zgodna ze stanem obiegu informacji z tamtych lat.Jest drobny szczegół o którym sie nie wspomina ale wtedy było bardzo rozpowszechnione CB radio i naprawdę można było przekazywac wiele  informacji bez obawy ze słuzby namierza bardzo szybko nadajnik/odbiornik.Z takiej formy niewielu korzystało będąc w opozycji do władzy.Następną rzeczą to brak analitycznego myślenia a niemal bezwzględne słuchanie wodza wałęsy.Wałęsa w roku 1988 chyba na ostatnim zjezdzie solidarnosci w Bydgoszczy wyganiając Pana Rulewskiego okreslił się po czyjej stronie stoi i jakie bedzie jego stanowisko.To był jeden z podstawowych błędów uwczesnych działaczy Solidarności a następne już zaczeły sypać się lawinowo.Było dużo głosów mówiących przeciwnie do wałęsy ale zostały one albo zignorowane albo stłumione przez wewnętrznych szpicli sb i innych komuszych wtyczek w strukturach Solidarności.Faktycznie okrągły stół nic nie wniósł nowego ani też w niczym nie zmienił wcześniejszych ustaleń grup porozumienia obu stron.W obecnej sytuacji w jakiej jesteśmy drogą swobodnej dyskusji lub tzw dyplomacji zadna opozycja nie jest w stanie niczego zmienić.Plaga osiągneła takie rozmiary że jesli zniszczymy w wyborach całą głowę to pozostanie korpus i rece z nogami,które dalej będą sterowane zniszczoną głową i do niczego nie dojdziemy.Możemy sobie opisywać różne scenariusze ale życie bedzie toczyło się dalej i pomniejsi decydenci dalej beda postępowac w sposób jak dotychczas.Przy założeniu że całkowicie PiS wygra wybory to skąd weżmiemy wojsko,policję słuzby dyplomatycze i inne struktury utrzymujące władze porządek w tym nowe składy sędziowski orzekające zgodnie z prawem i inne zagadnienia związane z funkcjonowaniem Państwa.Nie posiadamy własnych banków a te które są jesli by się zwineły zabierając kapitał zgromadzony to co wtedy?Dyplomacja skarga do strasburga?W jaki sposób i kto odwróci przekręty z prywatyzacją w całym tego słowa znaczeniu.Za kilka lat wyzdychają gnidy ale pozostaną ich larwy,które sa ustawione i wprowadzone w system,w którym i my funkcjonujemy.Jakim sposobem bedzie można pozbawić te larwy zdolności egzystencji na dotychczasowym poziomie?Młodziez w wiekszości ma głeboko gdzies co się dzieje,szukają kasy i możliwości kombinacji,albo z braku takich możliwości wyjezdzaja za granicę bez mysli o powrocie a jesli juz to jako turysci.Ci co maja jakąś pracę boja się własnego cienia i szefa a emeryci i renciści to jest duza grupa ale są to ludzie mówiacy zazwyczaj;no i co zrobić?Patriotyzm tkwi jeszcze wsród dośc licznej grupy kibiców piłkarskich i nie tylko ale z tego co się oriętuje to jest zbyt mała rzesza ludzi aby mogła wnieść jakis większy wkład w zaistniałą sytuacje.

Vote up!
10
Vote down!
-2

Jeszcze zaświeci słoneczko

#417077

Ukrywana prawda o internowaniu. Z książki Solidarność w Województwie Koszalińskim 1980-1989? (A.Frydrysiak,T. Wołyniec):

W chwili przyjazdu do Jaworza nie było wytycznych dotyczących postępowania z internowanymi, zastosowano zatem regulamin ośrodka obowiązujący wczasowiczów podczas turnusu wypoczynkowego.(...) przywieziono 106 paczek Było w nich pełne wyposażenie, a więc: ubrania, kosmetyki, żywność, książki i notatki. Przywieziono również owoce południowe: pomarańcze, banany, cytryny, ananasy.(...)W czasie wolnym internowani prowadzili wykłady(...)Słuchaczami wykładów byli internowani oraz żołnierze i milicjanci będący po służbie. "Ponieważ planowano przejście na gospodarkę rynkową, transformację pierwszej komuny w III RP, potrzebne były kadry konstruktywnych opozycjonistów, którym można byłoby przekazać władzę.

W tym celu w Jaworzu podlegali procesowi uwiarygodniania zdobywając status pokrzywdzonego m.in.: Wł. Bartoszewski, A. Małachowski, T. Mazowiecki, B. Geremek, St. Niesiołowski, A. Czuma, B. Komorowski, A. Celiński, A. Drawicz, R. Bugaj, A. Szczypiorski, W. Woroszylski, A. Kijowski, H. Mikołajska, G. Kuroń, J. Jedlicki, J. Holzer, St. Amsterdamski, J. Kusnierek, M. Rayzacher, R. Zimand. '"Patrząc z perspektywy 30 lat kogo internowano w Jaworze można dojść do wniosku, że scenariusz obecnej gangreny Polski, już wtedy był planowany.

tu więcej:

http://www.bibula.com/?p=28899

Vote up!
5
Vote down!
-2
#417173