Jak to Polacy sprzedali swój kraj. Czyli jeszcze o wyborach do PE
Na początek trochę statystyki
Rok 2004 Rok 2009
Frekwencja
20.40% 24.4%
Wyniki
PO - 21.1% PO - 44.43%
LPR - 15.92% LPR/Libertas-1.14%
PiS - 12.67% PiS - 27.4%
Samoobrona - 10.78% Samoobrona-1.14%
SLD-UP - 9.35% SLD-UP-12.34%
PSL - 6.34% PSL - 7.01%
UW - 7.33% weszła w skład PO
SdPL - 5.33% Podzielona między PO i SLD
UPR plankton w obu głosowaniach.
Ciekawostka. Polacy głosujący w USA i Kanadzie. US - 76% PiS, Canada - 73% PiS. Europa wygrana PO. W Europie frekwencja śladowa. Czy teraz staje się jasne dlaczego Wałęsa, korniki i ich przydupasy tak obawiają się Polaków zamieszkałych w USA, i Kanadzie?
Patrząc na rozkład głosów śmiało można wydedukować skąd wzięły się głosy oddane na PO. Głosował ich "żelazny elektorat. To samo tyczy PiS, SLD i PSL. A więc żadna z partii nie "przekonała" nowych wyborców. Zarówno, jeśli chodzi o PO jak i PiS jest to naprawdę bardzo dziwne. Z tym, że PO, moim zdaniem, może mić obawy co do swojej przyszłości, ponieważ pomimo tak potężnych środków zaangażowania w kampanię wyborczą, rezultat był naprawdę bardzo mizerny. Nie wiem co się dzieje z PiS. Nawet pomijając fakt braku dostępu do mediów oraz szaleńczo-desperackie ataki tychże, PiS miał wystarczająco dużo "materiałów" do wykorzystania przeciwko PO. Zrobił z tego niewielki użytek.
Wracając do "planktonu" . UPR, Prawica RP, LPR- Libertas czy Samoobrona, zostały najprawdopodobniej pogrzebane przez wyborców na dobre. Jeżeli nawet w takim cyrku jak wybory do PE nie potrafiły się pokazać, to co dopiero mówić o poważnejszych imprezach wyborczych.
Jakie wnioski?
Myślę, że UPR albo powinna uaktualnić się, albo dać sobie spokój. LPR jest pocałukiem śmierci dla każdej formacji politycznej. Wszyscy powinni bronić się rękami i nogami przed ludźmi tej formacji, a szczególnie przed R. Giertychem. Samoobrona zrobiła swoje, samoobrona może zniknąć. Prawica RP, i tu mam ciężki orzech do zgryzienia. Niestety samodzielnie nie będzie w stanie zaistnieć, a więc co? Myślę, że Prawica RP, UPR i Piast powinny się polączyć, Przypuszczam, że dojdą inne grupy konserwatywne i razem stworzyć coś na prawej stronie PiS. Ale jeżeli to "cokolwiek" będzie zajmowało się tym jak dokopać PiS-owi a nie jak wspópracować z PiS-em w celu zniszczenia PO, nie widzę najmniejszych szans na wzrost.
Być może napiszę więcej. Jak to wszystko przetrawię.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1728 odsłon
Komentarze
nie wysnuwać zbyt daleko idących wniosków
10 Czerwca, 2009 - 15:02
oszołom z Ciemnogrodu
z wyników ojrowyborów nie należy moim zdaniem wysnuwać zbyt daleko idących wniosków. Bo to po prostu nie są prawdziwe wybory i bardziej świadomi ludzie dobrze o tym wiedzą. Wiedzą, że ojroparlament jest instytucją w zasadzie fasadową i ojrowybory nie mają wielkiego znaczenia. A myślę, że elektorat prawicowy jest jednak bardziej świadomy niż lemingi głosujące na PO. Stąd w ojrowyborach niedoszacowane są partie prawicowe a przeszacowane platformy i inne lewice. Bo lemingom idzie wmówić, że trzeba głosować w ojrowyborach "bo co o nas powiedzą w Europie". Na ludzi myślących taka propaganda nie działa, a ci ludzie w prawdziwych wyborach - do sejmu i na prezydenta - udział wezmą.
oszołom z Ciemnogrodu
Rebeliantako wysnuwasz błędne wnioski
10 Czerwca, 2009 - 18:15
1.PiS mimo wszystkiego jest najbardziej dynamiczny i jednocześnie najbardziej przewidywalny. reszta tzw "prawicy" nie ma najmniejszych szans. Reszta "prawicy" to są UPR i Prawica RP. LPR była i jest partią typu wodzusiowatego, nastawionego tylko i wyłącznie na zaspokojenie ambicji i ambicyjek plus bardzo wybujałego ego wodzusia R. Giertycha. Tylko, proszę, nie próbuj mnie przekonywać, że przecież Giertych się wycofał. Aż tak nierozgarnięty to ja nie jestem. Poza tym LPR nigdy nie była i nigdy nie będzie patriotyczną prawicą. Pozostanie bardzo silnie prorosyjska.
2. Poszukiwanie koalicjantów.! A kto ma niby być tym koalicjantem? Prawica RP , UPR z poparciem poniżej jednego procenta? LPR na usługach PO? Może SLD-UP? Droga Rebeliantko, koalicjanta i to wiarygodnego koalicjanta poprostu nie ma. Na prawo od PiS jest potworna dziura. Jest plankton i nic więcej.
3. Podałem pewien sposób na budowanie prawej strony. Czy do zrealizowania? Raczej nie, i to nie z przyczyn technicznych. Jedyną przyczyną były, są i będą niezaspokojone ambicje.
4. Skoro nie PiS to kto?
PS. Wcale nie jestem partyzantem PiS-u!
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Droga Rebeliantko
10 Czerwca, 2009 - 21:51
Składanie wszystkiego na ordynację wyborczą jest nieporozumieniem, ponieważ nawet najlepsza ordynacja wyborcza sama niczego nie załatwi.
Wierzysz w czary mary?Ja nie!
Najważniejsze jest obudznie "śpiących rycerzy i królewien" w liczbie 75%! Jak chcesz to zrobić? Samą ordynacją? Niemożliwe! Musisz włożyć dużo, dużo, dużo więcej aby ruszyć ten głaz. Później już będzie łatwiej.
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Rebeliantka
11 Czerwca, 2009 - 00:55
Choćby ten przykład pokazuje, że partia rządząca nie jest zainteresowana zmianą ordynacji. A więc modlitwa o zmianę ordynacji jest próbą zawracania Wisły kijem.
Jedynie kompleksowe rozwiązania będą w stanie coś zrobić. A takim rozwiązaniem jest uchwalenie nowej Konstytucji.
Z drugiej strony jakakolwiek próba uchwalenia konstytucji przez PO musi być storpedowana. Z jakich przyczyn? Chyba nie muszę tłumaczyć.
Reasumując. Dopuki nie będzie siły na prawicy, JOW-y można włożyć między bajki.
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Jurand,mam nadzieję, że tylko chwilowo ją zaprzedali!
10 Czerwca, 2009 - 16:40
Jakom niepoprawny, chory wręcz na optymizm czekam więc mimo wszystko na refleksję, na opamiętanie się moich rodaków, lemingów także!
pzdr
antysalon
Rebeliantka,masz rację na rodaków, nawet lemingów nie należy,nie
10 Czerwca, 2009 - 21:33
można się obrażać, odtrącać ich!
Bo to ofiary! Ofiary zmasowanej propagandy i własnej bezmyślnej wygody!
Dostają papkę, zhomogenizowaną, zaprogramowaną informację i ją łykają, nawet nie muszą trawić!
Tak jest już przetworzona, że POzostaje im tylko łyknąć!
pzdr
antysalon
Antysalon
10 Czerwca, 2009 - 22:31
Ciekawe stwierdzenia. Czyli nie mogę mieć pretensji do rozumnego człowieka o to, że mając wszelkie możliwości ku temu aby myśleć samodzielnie. Nie myśli.
Moim zdaniem mógłbym to zrozumieć u kogoś bardzo niewykształconego, z porażeniem mózgowym względnie ofiarą kiły, syfilisa czy alkoholizmu, ale od absolwenta wyższej uczelni, myślę, że powinienem wymagać więcej. Dużo więcej.
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Jurand, pretensje możesz mieć! Wszak nikt Ci tego nie broni!
10 Czerwca, 2009 - 22:47
Wymagać tez możesz ale musisz uwzględniać okoliczności!
Myślę, że ofiary eboli typu michnicus to coś gorszego od dotkniętych syfilisem, kiłą czy alkoholizmem!
To przypadki cięższe i trudniej wyleczalne a szczególnie jak mają wyższe wykształcenie!
A niektóre wręcz beznadziejne!
pzdr
antysalon