
Henryka Krzywonos w głośnym stylu zaistniała na politycznej scenie.
Jej krytyka poczynań Jarosława Kaczyńskiego sprawiła, że leascki salon postawił ja na piedestale.
Jeszcze niedwno zyła w dobrej komitywie z Tuskiem i Komorowskim.


i krew jaśnista ją zalewała.
Henia na salonach, królowa Kongresu Kobiet.
]]>http://bi.gazeta.pl/im/ff/71/d0/z13660671Q,Lena-Kolarska-Bobinska--Henry...]]>
Ech, łza się w oku kreci, bo dzisiaj Henia odchodzi.
Odeszła nauczycielka konsumowania bezy łyżeczka, odchodzi Henia.


Salon zastygł w osłupieniu.
Dlaczego, dlaczego pytają michnikoidy i wszelkiej maści medialne błazny.
Katarzyna Włodkowska: Dlaczego z Kongresem jest już pani "nie po drodze"?
Henryka Krzywonos-Strycharska: - Nie będę niczego roztrząsać, nie chcę paniom, które dalej chcą działać, w jakikolwiek sposób szkodzić, ale to prawda, od dłuższego czasu nie było mi po drodze. Nie jestem politykiem, być nie zamierzam, a Kongres moim zdaniem za bardzo w tę sferę wchodzi. Do tego doszła uciążliwość spowodowana kilkugodzinną podróżą do Warszawy, np. na 40-minutowe spotkanie, bo na samolot mnie przecież nie stać.
Cały tekst:
]]>http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,13666228,Krzywonos_opuszc...]]>
Okazuje się, że przyczyna jest arcyboleśnie prosta.
- Kongres odbywa się w Warszawie, a ja muszę dojeżdżać z Gdańska. Żeby przyjechać do Warszawy, spędzam sześć godzin w pociągu, po 40 minutach Kongresu wracam na dworzec i znowu jadę sześć godzin - tłumaczy Henryka Krzywonos.
Co za niewdzięcznicy, ten Tusku i jego papuć Nowak.
zamiast kolej modernizować i drogi budować fotoradary stawiają.
Nie dość, ze ostatnio lewacki salon odsądził Bolka od czci i wiary za to, ze pederastóws nie wielbi to teraz i na Henię kryska przyszła.
Czyż nie można się obawiać iż Henrykę jasnista krew zaleje na amen?
Na otarcie łez zostały kaszalot i mocarna.


wspomagane przez dwie arcyboleśnie twarde sztuki.

A Henia?
Cóż wydymali ją jak Bolka.
]]>http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/kongres-da-sobie-rade-beze-mnie_31518...]]>
]]>http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/423695,krzywonos-jak-kwa...]]>