Janek Kosek listy pisze

Obrazek użytkownika kryska
Kraj

Jan Kosek

Wieloletni manager firmy Filmotechnika - zrzeszonej w Novomatic Group. Posiada dużą wiedzą branżową w dziedzinie wysokiego hazardu.
Jeden z nielicznych businessmanów z praktyka akademicką. Członek wielu stowarzyszeń i organizacji branżowych.
http://www.ktokogo.pl/Jan_Kosek

Kosek, fan Donalda i jego mafii a takze koleś Grzecha, Zbycha, Mira i Adasia jak sie okazało.
Kosek i Sobiesiak finansowali kampanię PO.
Ryszard Sobiesiak przekazał na ten cel 10 tys. zł. "Rzeczpospolita" dodaje, że Jan Kosek wraz żoną wpłacili 18 tys. zł na konto PO.

http://www.tvn24.pl/12690,1622036,0,1,kosek-i-sobiesiak-finansowali-kampanie-po,wiadomosc.html

Okazauje się, że Kosek lubi listy pisać, listy wdzięczności do swoich kolesi z jedynie słusznej partii - mafii, sprawujacej obecnie władzę w Polsce.

Bohater stenogramów CBA Jan Kosek w liście do Szejnfelda składa Adasiowi podziekowania, że zablokował ustawę hazardową za rządów PiS.

Do listu dotarły „Wprost” i „Dżungla Polityczna” (TVP Info).
List nosi datę 22 lipca 2008 roku.

- „Z ulgą powitaliśmy powstanie rządu, którego Pan Minister jest członkiem. Ogłoszona linia programowa tego rządu, jak też Pańskie publiczne wypowiedzi, doskonale korespondowały z naszymi poglądami na gospodarkę. Niestety, skończyło się jak zwykle a nawet znacznie gorzej niż poprzednio” – pisze Kosek.

Dalej dziękuje Szejnfeldowi za jego zaangażowanie w prace nad ustawą jeszcze za czasów poprzedniej kadencji i prosi. „Z uznaniem odnotowaliśmy Pański głos w dyskusji, która odbyła się przy próbie wprowadzenia tego bubla prawnego przez rząd PiS. (…) Mając w pamięci Pański merytoryczny wkład w przekonaniu poprzedniej administracji do konieczności wycofania tego szkodliwego projektu, prosimy o ponowne zabranie głosu w przedmiotowej sprawie. Pozostajemy w przekonaniu, że Pański wyważony i merytoryczny osąd, wyrażony i wysłuchany w czasie, gdy był Pan Minister przedstawicielem opozycji, będzie miał jeszcze większą wagę w obecnej sytuacji” – pisze Kosek.

Miesiąc po otrzymaniu listu, dokładnie 28 sierpnia, Szejnfeld przesłał do Komitetu Stałego Rady Ministrów opinię, w której opowiada się przeciw dopłatom, ewentualnie postuluje ich obniżenie.

Wiceminister gospodarki powtórzył swoje uwagi jeszcze raz, 11 maja 2009 roku

Szejnfeld nie chciał rozmawiać z „Wprost” i „Dżunglą Polityczną” na temat listu Koska. – Nie pamiętam go, takich pism dostawałem mnóstwo. Nie wiem nawet, czy na to odpowiedziałem. Poza tym nie wypowiadam się na temat ustawy hazardowej do czasu przesłuchania przed komisją – mówi.

http://www.tvp.info/informacje/polska/janek-z-podsluchow-dziekowal-szejnfeldowi

I oby żyło się lepiej, kolesiom i gangsterom.

Brak głosów