Histeria salonu i zwracanie odznaczeń

- "Rozumiem, na czym polegała odwaga Lecha Wałęsy i na czym polegała odwaga Pana, Panie Prezydencie. Nie rozumiem jednak, na czym polega odwaga prezesa IPN i niektórych autorów Instytutu "- pisze Ewa Milewicz do Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Władysław Frasyniuk apeluje do Polaków o wyjście na ulice w proteście przeciwko Instytutowi Pamieci Narodowej,przeciw Prezydentowi a nawet rządowi i jego szefowi Premierowi ,Lech Wałęsa szantażuje i stawia warunki - "albo ja albo Kurtyka ",dziennikarka Gazety Wyborczej - Ewa Milewicz podjęła decyzję o zwróceniu odznaczenia Krzyż Komandorski Odrodzenia Polski nadanego Jej trzy lata temu przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego ....i chciałoby się zapytać kto nastepny w tym paranoicznym wyścigu.
Co stało sie przyczyna tej histerii niektórych osób ale też histerii medialnej.

Otóż przyczyna tkwi w tym,że Prezydent Polski "ośmielił się odznaczyć grupę pracowników IPN wraz z jego szefem Januszem Kurtyką,a to dla salonu to niczym zbrodnia przeciw narodowi.
Członkowie salonu politycznie poprawnego wyznają zasadę,że jeśli ktoś ma inne poglądy polityczne i zostanie odznaczony ,to my odznaczeni członkowie salonu w geście sprzeciwu oddajemy swój order.

Według mnie takie postępowanie to proceder demonstracyjny niezwykle szkodliwy i w normalnej demokracji byłby ten akt odczytywany jako wielki skandal.
Odsyłanie orderów to lekceważenie majestatu Państwa i przeciwników politycznych,których tym czynem usiłuje sie okreslić jako wroga politycznego.
Czy Prezydent kaczyński odznaczyłby tych ludzi duzo wcześniej czy kilka miesięcy póżniej i tak nie wytrąciłby oręża walki z ręki ludzi pokroju Milewicz,Frasyniuka czy Wałęsy i innych.
Salon nie spocznie,póki będzie istniał IPN w obecnej formie.
Bo to salon zawłaszczył sobie prawo do reglamentowania społeczeństwu polskiemu historii i prawdy i nie dopuści do zrewidowania historii dotyczącej OS i transformacji po 1989 roku.
Bo salon to uwłaszczeni komuniści i ich opozycyjni przyjaciele,którzy na transformacji skorzystali,którzy uczynili z Polski folwark a siebie Panami tego folwarku.
I dlatego bój ten będzie trwał - salon nie ustąpi,bo synekury są zbyt wielkie aby pozwolic na obnażenie prawdy.

http://fronda.pl/news/czytaj/wyborcza_nakreca_antyipnowskie_szalenstwo

http://www.dziennik.pl/polityka/article356895/Frasyniuk_tez_odda_order_Kaczynskiemu_.html